X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Marzenia się spełniają, jest piękny prezent na Boże Narodzenie
Dodaj do ulubionych
1 2

21 stycznia 2015, 11:26

Obiecalam sobie odnotowywać wszystkie zdarzenia więc dziś zjadłam śniadanie, suchego wafelka i popiłam wodą gotowaną, bo herbata mi nie smakuje. Wszystko było ok do momentu kiedy poszłam umyć zęby. Zwróciłam wafelka. Pierwszy raz w ciąży zaliczony. ;p

22 stycznia 2015, 18:55

Dziś kolejny dzień z naszym malenstwem, kolejne niepokojące myśli krążą w głowie, bo jesli za dobrze się czuję i nic mnie nie boli, nie dolega to coś jest nie tak, chyba oszaleje do tej wizyty u doktora ...

23 stycznia 2015, 11:22

Aguś86 kochana jesteś! Mam nadzieje, że wszystko jest dobrze z maleństwem. Rano znów nie mam chęci na jedzenie więc na pewno wszystko gra :)

26 stycznia 2015, 13:01

Kilka dni nic nie pisałam bo tak za bardzo nie miałam kiedy :) doszłam do wniosku, że lubię weekendy. Wtedy mąż jest w domu i nie muszę siedzieć sama:) przyjeżdżają goście, coś się dzieje, nie ma tej monotonii co w tygodniu :) nie mam tez tyle czasu, żeby myśleć o głupotach :) Właśnie wcinam kiwi i oglądam głupoty w TV. Nie mogę się już doczekać wizyty u gin i kolejnego usg, żeby zobaczyć naszego dzidziusia :)

2 lutego 2015, 11:25

trochę dawno mnie tutaj nie było :) cały tydzień czekaliśmy z maleństwem na księdza, aż przyjdzie po kolędzie, doczekaliśmy się go dopiero w piątek... W sobotę po wyjściu z prysznica mój organizm doszedł do wniosku, że odda niedawno zjedzoną kolację, bo po co mu ona. Pierwszy poważniejszy zwrot:) Wcześniejsze suche wafle przy tym to nic ;p Dziś poniedziałek. Początek tygodnia, a w środę o 18:15 wizyta u pani doktor. Już się nie mogę doczekać. Jestem jak zwykle pełna obaw i chciałabym już zobaczyć swojego skarba maleńkiego i usłyszeć jak mu bije serduszko:)

3 lutego 2015, 12:54

No to w sobotę były pierwsze wymioty a dziś kolejne... Nie mam siły na nic... kupiłam sobie wafle ryżowe i już zjadłam prawie całą paczkę. Muszę ugotować jakiś obiad, bo ten dzisiejszy zwrot to pewnie efekt zbyt skąpej kolacji.... Jutro wizyta u gin. Już nie mogę się doczekać :)

5 lutego 2015, 10:55

Dziś według belly 10 tydzień i 1 dzień :)
Wczoraj pani doktor na wizycie stwierdziła, że 10 tydzień i 3 dni :) także może jednak będzie sierpniowy a nie wrześniowy dzidziuś :)
Nasze maleństwo podczas badania spało :) Ale pani doktor je obudziła :) Jak zaczęło się wiercić i kręcić normalnie jak mały akrobata ! :) Fikołki, obroty i w jedna i w drugą stronę :) Fajny widok:) do zdjęcia ułożyło się na wznak :) pokazało pięknie główkę, rączki, nóżki, brzuszek :) Serduszko pięknie biło :) Od ostatniego badania według wagi w gabinecie przytyłam 0,5 kg :) czyli mam teraz 62,7 :) Za 3 tygodnie kolejna wizyta i będziemy znów podglądać moją kochaną fasolkę :) Wtedy pani doktor ma robić badanie przezierności :) Wszystkie wyniki mamy w normie krwi i moczu :) Jestem dużo spokojniejsza :) Jem na siłę - trudno damy radę :) Pani doktor zaproponowała mi, żebym się położyła do szpitala na moje mdłości. Zapytałam czy to konieczne - powiedziała, że nie, więc stwierdziłam nie będziemy się kłaść :)
Ciekawe fasolko kochana czy jesteś chłopcem czy dziewczynką :)

17 lutego 2015, 17:07

Dawno mnie tu nie było ;) malenstwo daje się we znaki dziś oddaliśmy jabłko, bo po co jeść owoce, ale dla dzieciątka zniosę wszystko :)

21 lipca 2015, 16:42

to już prawie konc.ówka :) 15 lipca nasz skarb miał 2340 gram ! taki już duży :) poza tym wszystko w porządku :) jeszcze trochę i będę tulić moje maleństwo :)

15 września 2016, 15:55

Ciąża zakończona 15 września 2016
1 2