Wczoraj pani doktor na wizycie stwierdziła, że 10 tydzień i 3 dni także może jednak będzie sierpniowy a nie wrześniowy dzidziuś
Nasze maleństwo podczas badania spało Ale pani doktor je obudziła Jak zaczęło się wiercić i kręcić normalnie jak mały akrobata ! Fikołki, obroty i w jedna i w drugą stronę Fajny widok:) do zdjęcia ułożyło się na wznak pokazało pięknie główkę, rączki, nóżki, brzuszek Serduszko pięknie biło Od ostatniego badania według wagi w gabinecie przytyłam 0,5 kg czyli mam teraz 62,7 Za 3 tygodnie kolejna wizyta i będziemy znów podglądać moją kochaną fasolkę Wtedy pani doktor ma robić badanie przezierności Wszystkie wyniki mamy w normie krwi i moczu Jestem dużo spokojniejsza Jem na siłę - trudno damy radę Pani doktor zaproponowała mi, żebym się położyła do szpitala na moje mdłości. Zapytałam czy to konieczne - powiedziała, że nie, więc stwierdziłam nie będziemy się kłaść
Ciekawe fasolko kochana czy jesteś chłopcem czy dziewczynką