2 kreseczki 
 jedna troszkę bledsza, ale na tyle wyraźna, żeby być jej pewną. bellybestfriend wyznaczył mi termin porodu na 31 sierpnia:) Piękna data;) Bardzo chciałabym, żeby z moją fasolka było wszystko dobrze, żeby była zdrowa i prawidłowo się rozwijała. To dopiero 4 tydzień, jeszcze długa droga przed nami, ale mam nadzieje, że zakończy się szczęśliwym rozwiązaniem za 8 miesięcy 
 
            
 
            
 fajnie słyszeć wśród opłatkowych życzeń córeczki bądź synka wiedząc, że poza mężem wszyscy są nieświadomi mojego stanu:) Dziś czuje jak bolą mnie piersi, jakbym miała w środku kamienie. Coś zaczyna się zmieniać, dziać
 Dziś miałam też momentami bardzo silne skurcze w dole brzucha, aż musiałam się schylić lub usiąść i odczekać chwilę, aby minęły. Mam nadzieje, że to normalny objaw 
 
            
 fajnie słyszeć wśród opłatkowych życzeń córeczki bądź synka wiedząc, że poza mężem wszyscy są nieświadomi mojego stanu:) Dziś czuje jak bolą mnie piersi, jakbym miała w środku kamienie. Coś zaczyna się zmieniać, dziać
 Dziś miałam też momentami bardzo silne skurcze w dole brzucha, aż musiałam się schylić lub usiąść i odczekać chwilę, aby minęły. Mam nadzieje, że to normalny objaw 
 
            
 aha i jeszcze przyjaźnimy się z herbatą z cytryną
Kochane nasze maleństwo rośnij zdrowo, tak bardzo pragnę, żeby wszystko było w porządku.
 dostałam pierwsze zdjęcie naszego maleństwa ! 
 coś niesamowitego 
 Mieliśmy pochwalić się rodzicom dopiero na dzień babci i dziadka, ale nie wytrzymaliśmy i pojechaliśmy zrobić to dziś 
 same fajne emocje:) to był dobry dzień 
 
            
 Humor mam dobry, ale energii brak. Siedzę na łóżku w piżamie i nie chce mi się wstać i ubrać. Mam chęć na kopytka, ale nie wiem czy mam chęć je robić. Mój kochany mąż w pracy a ja siedzę sobie z moją fasolką i oglądam jej pierwsze zdjęcie USG. Kolejna wizyta dopiero 4 lutego. Już nie mogę się doczekać 
 
            
 Natalia moja siostra też jest w ciąży - w 9 miesiącu czyli 3 tygodnie dalej niż ja :)ona ma termin na 11 sierpnia a ja na 2 września 
 obie będziemy chodzić z brzuszkami. Dzisiaj moja gin dała mi skierowanie na 13 różnych badań. Narazie nie mam pojęcia co oznaczają dane skróty ale z moją dociekliwością ta niewiedza potrwa tylko do jutra - w końcu jest internet 
 Ciągle chce mi się spać. Śpie w dzień a wieczorem późno się kładę. Mówią, żebym zmienila nawyk, bo dzidziuś będzie miał tak samo jak się urodzi:) 
            
 Ale trzeba przecież czasem ogarnąć dom, wstawić pranie, ugotować jakiś obiad. Eh... ale dla naszej kochanej fasolki wszystko 
 
            
 
            
 Taki jeden skrzep i trochę krwi na papierze. Na kolejnych listkach już nic nie było. Mojego przerażenia nie da się opisać. Mąż kazał mi się uspokoić i położyć. Jak narazie jest wszystko w porządku. czuje się jak zwykle czyli wypluta, standardowo boli mnie głowa. Leże cały czas. Wstaje tylko do toalety. Mam nadzieje, że to był nic nie znaczący epizod. Bardzo się boję o naszą fasolkę. pragnę, żeby było z nią wszystko dobrze.... 
            
 
            
 jest mi dzisiaj bardzo smutno, bardzo martwię się o naszą małą fasolkę;( Nie mogę zapomnieć o tej sobotniej krwi, którą zobaczyłam na papierze, a która się nie powtórzyła( mam nadzieje, że to na szczęście) Naczytałam się artykułów na ten temat i nabiłam sobie głowę różnymi myślami. Tak bardzo się boję 
 Tak bardzo chciałabym, żeby wszystko było dobrze. Sama siedzę w domu i chce mi się płakać
 Mąż jest w pracy a ja się zadręczam myślami. Wizyta u lekarza dopiero za 2 tygodnie....
            
 Znów się rozpłakałam ale tym razem z radości, bo nie wytrzymałam i zadzwoniłam do pani doktor, która uspokoiła mnie, że mam się nie obawiać tego jednorazowego epizodu z krwią jeśli już się nic złego nie dzieje:) Bałam się tego telefonu, ale w końcu odważyłam się i zadzwoniłam.Muszę się mniej denerwować. Przecież tak bardzo kocham moją fasolkę, mam wspaniałego męża, nie pracuje więc mogę odpoczywać. Same plusy
 
            
8 tygodni i 0 dni i przy tym 3 miesiąc dziś zaczęliśmy:)
Dzisiaj mam dużo lepszy nastrój. Postanowiłam się nie martwić i wierzyć w to, że z fasolką jest wszystko w porządku
 Standardowo nie mam apetytu... Wmuszam w siebie jedzenie. Dzisiaj mój mąż rano stwierdził, że nie może się ze mną wyspać, bo się bardzo wiercę w nocy a ja poprostu szukam sobie miejsca na łóżku 
 Dzisiaj mniej dokucza mi ból krzyża:) 
            
				
								
				
				
			
Gratulacje :) Ja dowiedziałam sie o mojej ciąży tydzień temu, jutro zaczynam 6 tydzień :) (5+0) cudowny prezent na święta :) Wczoraj odebrałam wyniki bety-idealne :) Radosć nie do opisania ! Jutro podczas rozdawania prezentów dowiedzą sie nasi rodzice, rodzeństwo,babcie i dziadek, jestem pewna ze beda płakać z radośći :) Dla naszych rodziców to pierwszy wnuk/wnuczka :)
Gratulacje!!! :) Lepszego prezentu nie mogłaś sobie wymarzyć! :*
Gratulacje :) spokojnej ciazy i duzo zdrówka Wam zyczymy :)
Gratuluje:) ja o ciąży dowiedziałam się 19 grudnia (nie wytrzymałam i zrobiłam za wcześnie test). Trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze
no to serdecznie gratuluję :) jest to niesamowite szczęście dowiedzieć się że się udało :) życzę Wam dużo zdróweczka i żeby dzieciatko się prawidłowo rozwijało :)