Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe NADZIEJA nie umiera nigdy!!!Moja Blastusia przetrwała :-))
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4 5 ››

10 czerwca 2015, 21:22

No w końcu nasze szczęście postanowiło się ujawnić :-) :-) :-) będziemy mieli CÓRCIĘ małą ZOSIĘ hahahahahahahahahahah :-) ale jestem szczęśliwa :-) mała tak się dziś wypinała i pokazywała co chcieliśmy a nawet się ssikała podczas usg co bardzo rzadko się zdarza :-) Pan doktor powiedział że Zosia ma długie nóżki po mamusi :-)) stwierdził że mam nogi długie jak kozica hahahah :-) po mierzył nasze maleństwo wszystko jest super :-) serducho wali jak dzwon a usg trwało całą godzinę :-) najpierw było dopochwowe żeby sprawdzić szyjkę(jest super) a potem usg przez brzuszek :-) pan doktor pokazywał nam wszystko co gdzie jest także mieliśmy lekcję anatomii małej Zosiulki :-*

11 czerwca 2015, 08:43

Kurcze nadal nie mogę uwierzyć że w brzusiu siedzi mała dziewczynaka <3 mój najdroższy na usg śmiał się że będę warkoczyki pletła :-D a dziś z rana po pracy pytał Czy lecę na różowe zakupowe szaleństwo :-D będę starała się trochę wstrzymać z tym różowym choć będzie trudno :-D poczekam na połówkowe, choć doktorek powiedział że napewno jest maleńka Zosia <3 pokazywał mi jak wygląda siusiak na usg innej kobiety w tym samym tygodniu i faktycznie widać różnice :-D Zosia nawet nam pomachała łapulką :-D ale najsmieszniej było jak się posikała a doktorek stwierdził że Zocha olała mamuśkę hahaha :-D doktorek jest super w ciągu godziny zrobił mi dwa usg prywatnie i zapłaciłam raptownie tylko 100zl :-D ;-) po tylu latach jesteśmy z Jackiem najszczesliwszymi ludźmi w całej galaktyce :-D <3 Dziękuję Bogu za to szczęście ale dziękuję też sobie że nie poddalam się w tej ciężkiej i teudnej walce,dziękuję też swojemu najdrozszemu że dzielnie że mną walczył,że znosił moje humory,dziękuję mu ze potrafił podejść do sprawy w stu procentach i nigdy mi nie odmuwił rzadnych badań (Podczas jednej insinacji musiał nasienie oddać w toalecie damsko męskiej gdzie w kabinach były na dole ogromne szpary,nie każdy facet by to zrobił,a on zacisnął pięści i zrobił to dla nas) dziękuję mu za to ze nigdy przenigdy mi nie powiedział że jestem jakąś nie wybrakowana że kocha mnie taką jaką jestem <3 Kochanie choć wiem że tego nie przeczytasz to wiedz że dla mnie jesteś całym światem kocham cie bardzo mocniście <3 :-* on o tym wie bo często sobie muwimy że się kochamy hihih <3 dziś w końcu mogę powiedzieć że jestem szczęśliwa i że wiem co to jest szczęście :-D ;-) :-))

17 czerwca 2015, 05:41

Kurcze mam jakąś masakre że spaniem :-( jednego dnia fajnie mi się w nocy śpi a są takie noce jak dziś ze oka nie zmrużyłam :-( żadna pozycja mi nie pasuje :-( a czytałam że w ciąży powinno się spać na lewym boku bo na prawym jak się śpi to uciska się jakaś główną żyłe :-( a ja nie nawidze lewego boku!!!i ciągle mnie wkurzają moje nogi przy spaniu bo wierzgają jak u konia :-( a może to zespół nie spokojnych nóg?!! Normalnie oczy mi się same zamykają a usnąc nie mogę i cierpię :-(

17 czerwca 2015, 21:28

Dopadł mnie wirus :'( wymiotuje choć już niemam czym :-( a żołądek boli masakrycznie :'(

20 czerwca 2015, 06:16

Jest godzina 06.00 a ja już wstałam i jem śniadanie bo byłam strasznie głodna :-P wczoraj miałam mały wypadek otóż stałam oparta w piaskownicy o furtkę i dziecko sasiadkow kopnęł furtkę a ja poleciałam na ziemia jak długa :-( dobrze ze upadek był na plecy bo inaczej bym chyba utłukła tego dzieciaka jakbym spadła na brzuch :-( i tak się martwię czy nie zaszkodziłam Zosi :-( mam nadzieję że jest wszystko w porządku, dowiem się dopiero w czwartek bo idę do lekarza po zwolnienie i wtedy zrobi mi usg.chyba tak rano wstałam jeść żeby nadrobić prawie dwudniowy post od jedzenia przez grypę żołądkową ;-)

20 czerwca 2015, 21:45

Oto brzusio 17t5d :-) ostatnio właśnie na usg okazało się że ciąża jest starsza niż pokazuje BBF :-) a oto mój brzuchalek z Zosiulką w środku hihi :-) Kocham Cię Córeczko :-*
19c453b6b1aa213cgen.jpg

323fb21c8f329db5gen.jpg

f192932d722be629gen.jpg

ead373e4a31ffe52gen.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 września 2015, 22:46

20 czerwca 2015, 22:04

Ciuszkowe szaleństwo :-)
179969113a861f51gen.jpg

f8bbfa868b217ef4gen.jpg

1d6642949478121dgen.jpg

7ab8603e52d381e1gen.jpg

b934335a19db407egen.jpg

96efbb25c1195f12gen.jpg

9cf3d143a5bfdab4gen.jpg

a2bad408a9f709b3gen.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 września 2015, 22:52

20 czerwca 2015, 22:30

A zapomniałam dodać że moje życie teraz toczy się z cierpieniem otóż :ZGAGA ZGAGA ZGAGA!!!!!!

25 czerwca 2015, 13:45

Dziś byliśmu z Zochą u gina :-) troszkie jestem zawiedziona bo pan doktor nie zrobił mi usg bo powiedział że nie dawno było robione i nie ma potrzeby,no nic jakoś to przelknęlam :-) no ale pocieszam się tym że w połowie lipca mamy usg połówkowe i wtedy sobie po Oglądam swojego sredelka kochanego :-) <3 ogólnie wszystko jest ok tylko muszę zażywać magnez bo jest na pograniczu normy,a i mam już zakończyć branie dufhastonu :-) ;-) cierpliwie czekam na kopniaki od Zosieńki <3 :-*

25 czerwca 2015, 13:47

A i od ostatniego ważenia czyli miesiac temu przytyłam tylko nie cały kilogram ;-) :-D

27 czerwca 2015, 23:21

No w końcu przyjechała wczoraj długo wyczekiwana ogromna szafa :-) wczoraj poprałam ciuszki Zosi a dziś je poprasowałam i poukładałam w nowej szafie :-) oczywiście Jacek był mocno zdziwiony że miejsca nie ma dla niego w nowej szafie hihihih :-) powiedziałam mu że nie długo z ciuchami będziemy musieli się przenieść do piwnicy,bo cały dom opanuje Zośkowa garderoba hihihi :-)


A oto i garderoba Córci :-) :-* :-) :-)
40d2167e1c2284d7gen.jpg

ddfb4b873ca6d622gen.jpg

055f4b52463a4780gen.jpg

5ba2ecf45fd8d472gen.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 września 2015, 22:54

1 lipca 2015, 13:12

A ja od paru dni chora :-( prycham kicham smarkam i kaszlę :-( zaraziłam się tym paskudctwem od sojego lubego którego poczestowali w pracy tym wirusem :-( pije herbatkę z malinami i kupiłam sobie syrop prenalen fuj bo jest z czosnkiem :-P mam nadzieję że do 16lipca mi przejdzie bo,ruszamy na wakacje do Stegny :-D :-D cieszę się bo pierwszy raz w życiu zobaczę morze :-D ;-)
A tak ogólnie niby jest ok tylko czasem mam jakieś wariacje w głowie że z Zosia coś jesr nie tak :-( ale to chyba każda z nas ma takie obawy :-( mam nadzieję że dotrwam do 20lipca bo wtedy mamy ush połówkowe :-D :-D i zobaczę swoje mała kruszyne <3 <3 o,mamulu jak ten czas poleciał szok normalnie :-D przecież jeszcze nie dawno betę robiłam :-D :-D ale ten czas zapierdziela ;-) ;-)
Córeczko moja najdroższa,mój ty Aniołku kochany mamulka cie kocha ponad życie <3 <3 <3

3 lipca 2015, 02:37

Jest godzina 02.33 a ja nadal kurwa mać nie śpię!!!! >:) dojdzie do tego że w dzień będę spała a w nocy grasowala!!! Nos mam obtarty od wycierania,ciągle zapchany i usta spieczone na maksa bo muszę oddychc buzia i mi się wysuszają!!! Już dwa razy podchodzialam do spania i nic z tego nie wyszło!! Zaraz będę próbowała trzeci raz!! No i oczywiście na dodatek głodna się zrobiłam więc zafundowałam sobie i Zosi pajdeczkę chlebka ziemniaczanego i paroweczkę :-)
Czuje się jak zużyty kondon!!

3 lipca 2015, 23:10

Byłam dziś u lekarza rodzinnego z tą swoją paskudną chorobą ,poszłam bo martwiłam się żeby Zosi nie zaszkodzić ,lekarz powiedział że antybiotyków nie da bo to tylko zwykłe przeziębieni gdybym dostała gorączki to wtedy co innego ,czyli dalej mam pić syrop prenalen,wapno,herbatę z sokiem z malin i brać witaminę c :-) przespałam się trochę w dzień bo na oczy nie widziała taka byłam umęczona :-( teraz już czuję się lepiej tylko ponownie zawitała pani ZGAGA! tak więc jak nie urok to sraczka :-) :-)


Ciągle tylko wpatruję się w brzuch i dotykam sprawdzając czy Zosia w końcu mnie kopnie :-) ale córci się nie spieszy do kopniaków a ja oczywiście już schizuję :-( połówkowe mam 20 lipca ale niewiem czy wcześniej nie pojadę do lekarza sprawdzić czy aby napewno z małą wszystko w porządku :-( niby 19tydzień ale ja myślę że powinnam już czuć ruchy tym bardziej że niektóre dziewczyny już dawno czują a nawet wcześniej bo w 18tygodniu .Panie Boże czuwaj nad moim największym i najcudowniejszym Skarbem tego świata....

6 lipca 2015, 23:42

A tak wogóle to się nie pochwaliłam kurna olek ale już nadrabiam :-) otóż moje drogie Panie od wczoraj puka do mnie moja córcia kochana :-* :-) czuję takie plumpanie i jakby pękająca bańka mydlana hihih :-) mam nadzieję że to właśnie moja królewna daje o sobie znać :-) :-* nawet jak dotykam brzucha tak pod pępkiem to czuję takie poruszanie się :-) :-* teraz tylko czekam aż plumpanie stanie się intensywniejsze żeby tatuś mugł poczuć swoje dzieciątko :-) :-* powiem wam że jak poczułam te plumpanie to aż mi łezka poleciała :-) :-*



Córci moja Ty najdroższa istoto na świecie KOCHAM CIĘ :-) :-*

8 lipca 2015, 22:42

Lokal Zosiulki 19t5d :-) :-) :-) :-* :-+ :-+
da1f16f375f3ee8agen.jpg

cdd2152b3857eef8gen.jpg

8ded238b169b8576gen.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 września 2015, 22:57

15 lipca 2015, 10:21

No dziś słoneczko raczyło wyjżeć po tych paru ponurych dniach :-D
Cieszę się na dzisiejszy dzień bo w nocy wyjeżdżamy nad morze :-D pierwszy raz w życiu zobaczę morze :-D a cieszę się tym bardziej bo powdycham sobie jodu a to mi dobrze zrobi bo mam niedoczynność tarczycy :-)

Ostatnio schizowałam że Zosiek się przestała się ruszać :-P ale to było chwilowe, Mała chce żeby mamuśka zawału dostała :-P już nawet miałam dzwonić do doktorka i przyspieszyć połówkowe ale do pionu postawiła mnie moja kochana Anuszka ( dziękuję kochana <3 <3) no i miała rację bo córcia zaczęła fikać jak mała akrobatka :-D wczoraj przed snem zjadłam sera gouda i mała się tak po nim rozbrykała że wogóle nie miała zamiaru się ululać ;-) :-D ;-) ale to wspaniałe uczucie poczuć jak dziedziuś plumpa w brzuszku :-D <3 <3

Córciu Kocham Cie nad życie :-D <3 <3

16 lipca 2015, 09:00

Od drugiej w nocy jestem na nogach :-D ale dojechaliśmy już do Stegny :-D ;-) narazie odpoczuwamy w domu po długiej podróży ;-) później planujemy iść nad morze a jutro jechać do Gdańska po zwiedzać :-D :-D a zośka od rana urządza sobie harce w swoim mieszkanku <3 ;-) :-D

16 lipca 2015, 21:39

Byłam,zobaczyłam morze troszkie nogi popluskałam bo,woda lodowata ;-) :-D osobiście wolę jednak Mazury ;-) :-D jestem padnieta :-) a i kupiłam śliniak z imieniem Córci :-D <3 :-*

18 lipca 2015, 20:18

Dziś ostatni dzień urlopiku nad morzem ;-) powiem szczerze że już tęsknię za swoim łóżkiem i swoimi kochanymi piesami <3 one też tęsknią bo moja mama się nimi opiekuje i dzwoniąc do mnie muwila że pieseje są smutne i niechca jeść :-(
Dziś mieliśmy najlepsza pogodę a zapowiadoło się całkiem odwrotnie no ale wiadomo z pogodą bywa różnie ;-)
Jestem po dzisiejszym dniu padnieta,nogi mam jak balony i bolą jak Cholera a na dodatek sobie je spiekłam i mnie szczypią :-( ale jestem szczęśliwa że tu przyjechaliśmy ;-) morze to wspaniały widok, taki bezkres :-D ale będę szczera wolę jednak Mazury hihihi :-D tam woda czysciutka,cieplutka i płyciutko ;-) ;-) jestem szczęśliwe zmęczona :-D :-D :-D jak zajade do domeczku to dodam zdjęcia z wypoczynku ;-) ;-)
1 2 3 4 5 ››