) fioletowo hahahaha:-)))myślałam że tu nigdy mi nie będzie dane wylądować a tu taaaaka niespodzianka
)jeszcze niewiem co i jak tu działa ale z pomocą moich ovufriendowskich koleżanek napewno to rozkminię
)
już się doczekać nie mogę i proszę Pana Boga żeby czuwał nad moim kropusiem
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 marca 2015, 11:45

Trochę jestem podenerwowana bo jutro sprawdzamy przyrost bety
oczewiście mam nadzieję że wszystko będzie dobrze
największym strea dopiero przedemna pierwsze usg jejku jak ja dożyje do drugiego kwietnia brr :-oMoże mi jakoś zleci bo od wtorku ruszam do pracy
cieszę się bo już się stesknilam za swoimi ludkami z pracy
w końcu statystyki muwia że większość swojego życia spędzamy w pracy że koledzy z pracy to druga rodzina
pomocy !!!
zawsze mam rozstrój żołądka jak coś mnie stresuje 
Ale ja wierzę że mój groszulek jest silny i że mamusia i tatuś go kochają i z utęsknieniem na niego czekają

Dostałam skierowanie na różne badania ciążowe typu toxplazmoza,hiv,mocz,i tam jeszcze inne
jutro polecę z rańca i zrobię
jeszcze czekam na wynik progesteronu.

Oj dziś był smutek i radość...
Cieszę się z tego że koleżanka Anuszka będzie podchodziła do ivf

A smutam się bo koleżanka która miała razem ze mną transfer dziś był na becie i niestety się nie udało
(((!!!!!załamała się
(jest po trzech poronieniach :-(jej komórki jajowe są bardzo słabej jakości
((tak mi jej żal a byłam wręcz pewna że jej się udało...niestety:-(pomyliłam się
w sumie to się cieszę bo te siedzenie w domu to powoduje że ciągle mam czarne myśli
a tak wrócę do swoich koleżanek o kolegów 
Hm powiem że kobieta w ciąży ma w pewnych sprawach lżej mianowicie dzwoniłam w,piątek do swojej przychodni żeby zapisać się do endokrynologa więc miła pani poinformowała mnie że dopiero na kwiecień hm nie dobrze więc przypomniało mi się jak mój endo powiedział że jak zajde w ciążę to wchodzę bez kolejki no i powiedziałam to pani zapisujacej i wyobraźce sobie ze wizytę mam już jutro hihihi
ale ja się cieszę,z tych niedogodności w końcu czekałam na nie 8lat!! Powiedziałam kropusiowi że mamusia nie będzie się na niego zloscic jak będzie rozrabial w brzusiu
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 marca 2015, 21:37
tylko piersi mnie bolą. Panie Boże czuwaj nad naszym maleństwem
codziennie myślę tylko usg, czy wszystko w porządku, niby nic mnie nide boli plamień nie mam ale gdzieś w tej głowie mi siedzi obawa i strach
mam ogromną nadzieję że zobaczymy swojego kochanego kropulusia
jeju dziewczyny jak ja już kocham te maleństwo :-*




Tak tu fioletowo że aż w oczy razi hihihihi :D ;))))))
Teraz musisz nas przeciągnąć do siebie :)
Wysyłam wam fioletową moc :-* :-D
gratulacje !!!! bardzo się cieszę że Ci się Justynko udało , należało się wam to szczęście teraz odpoczywaj dużo i uważajcie na siebie :) ps. kiedy masz pierwszą wizytę ?
gratulacje !!!! bardzo się cieszę że Ci się Justynko udało , należało się wam to szczęście teraz odpoczywaj dużo i uważajcie na siebie :) ps. kiedy masz pierwszą wizytę ?