:'( czytając niektóre pamiętniki staje się zazdrosna bo co chwila widzę wpis,, ciąża rozpoczęta.... "dobija mnie to ale też ciesze się ze się im udaje.codziennie pytam Boga dlaczego mnie tak karze?!!!!!
masakra!!!! To prawda że jaki sylwester taki cały rok w tamtym roku też miałam beznadziejny sylwester przed telewizorem w pizamie i w tym roku to samo niestety :@
osiągnięcia:-rzucenie palenia
)))))-od roku ćwiczę codziennie po 40min w domu z Chodakowską
)dla mnie to sukces bo jestem a może byłam leniwa do takich rzeczy:-))oczewiście efektu jakiegoś łał nie ma bo mam niedoczynność tarczycy i rura n ie daje mi schudnąć !!!ale ciało się zmieniło i jakieś dwa rozmiary jest mnie mniej:-))PORAŻKI:w sumie jest jedna która przyćmiewa moje małe sukcesy mianowicie jet to kolejny rok w którym nie udało mi się zajść w ciążę!!!!koszmar,złość,bezradność!!!!!!
Mam nadzieję że ten nowy rok pozwoli mi w końcu poczuć czym jest macierzyństwo:-))
PANIE BOŻE BŁAGAM CIĘ WYSŁUCHAJ MOJEJ PROŚBY!!!PROSZĘ TYLKO O JEDNĄ MAŁĄ ISTOTKĘ KTÓRĄ BĘDĘ KOCHAŁA PONAD WSZYSTKO!!BŁAGAM CIĘ DAJ MI SIŁĘ DO WALKI I NADZIEJĘ !!
coraz bliżej wizyty w klinice mam nadzieje ze wszystko się uda ze w końcu będzie szansa na bobasa
ten program rzadowy jest naprawdę potrzebny ale kliniki chcą najpierw zedrzec z nas pieniądze a dopiero pomoc!!!! Ja juz się przekonałam jak to jest z tym programem,otóż są kryteria do kwalifikacji a niektóre kliniki ustalają jeszcze sobie swoje kryteria i zdzieraja pieniądze!!!z nas chcieli zedrzec ok 2tys za 3inseminacje co jest wogole nie zgodne z programem rządowym!!! Pisałam w naszym przypadku do pani która zajmuje się tym programem i dała mi jasno do zrozumienia ze niektóre kliniki chcą sobie dodatkowo dorobić!! Kurwica mnie bierze ze na czyimś nieszczęściu chcą sobie dorobić DARMOZJADY!!!!
zaraz ruszam do pracy 
za co ta kara?!
a już jutro decydujący dzień mam nadzieje ze wszystko się uda ale jak zawsze jestem pełna obaw
A te jajowody są drożne ? Ja miałam tylko 3 m-ce stymulację CLO, lekarka powiedziała, że dłużej nie ma sensu. Zależy od lekarza, moja wcale nie mówiła o 3 inseminacjach, żeby dostać się do programu rządowego. Pozdrawiam :)
Z tymi jajowodami to u mnie do końca nie wiadomo :-/ a co do in vitro to pan doktor z kliniki niepłodności tak mi oznajmił dodając ze jeśli bez tych inseminacji on zakwalifikuje mnie do programu to komisja sprowadzając go może go ukarać kwota 60 tys złotych!!!!! Jemu poprostu chodzi o to żeb nas naciągnąć!!myślał że będziemy u niego w klinice pochodzić do inseminacji ale się przeliczył!!!!!!