X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Termin porodu: 30.07.2015
Dodaj do ulubionych
1 2 3
WSTĘP
Termin porodu: 30.07.2015
O mnie: Jestem taka szczęśliwa, że aż jeszcze nie dowierzam, ale ogromnie się cieszę!!!!!!
Moja ciąża:
Chciałabym być mamą: taką jak moja :)
Moje emocje: szczęśliwa, strach, ciągle myślę o ciąży :)
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

24 listopada 2014, 17:26

Witajcie :) Jestem w ciąży, tzn. zrobiłam 3 testy i wyszły pozytywnie. Każdy z innej firmy tak na wszelki wypadek :) Ogromnie się cieszę ale również strasznie się boję czy wszystko jest w porządku. To dopiero 3 tydzień się zaczął tak wcześnie, że termin miesiączki mam dopiero jutro a i też może nie bo mam bardzo nieregularny okres ;(. Po prostu miałam szczęście i się udało. Martwię się gdyż w tym roku już poroniłam w czwartym miesiącu i boje się,że może to się znowu powtórzyć. Chyba bym tego nie zniosła kolejny raz :(. Dziś zrobiłam bete hcg z krwi. Wyniki mają być o 22 więc czekam z niecierpliwością :(:(. Czas mi się dłuży strasznie. Chyba poprasuje :). Mój lekarz powiedział, że jak beta wzrośnie to da mi duphaston na podtrzymanie ciąży. To dziwne jestem silną, zdrową kobietą a tak mi ciężko utrzymać ciąże:(:(. Boże marzę o brzuchu, o poczuciu kopniaków w brzuchu , o porodzie i o tym aby mojego maluszka przytulić. Oby wszystko było dobrze :). Jak dostanę wyniki to napiszę jakie są. jeśli ktoś miał podobna sytuację do mnie to proszę piszcie. Pomoże mi to w oczekiwaniu na finał :):).

25 listopada 2014, 09:56

Moja beta hcg wyniosła 849 i już na 150% :) jestem pewna, że w brzuszku rośnie moja fasolka. Jutro kolejne badanie i już będę wiedzieć ,że wszystko jest dobrze. Musi być. Po wczorajszym badaniu od razu lepszy mam nastrój i uśmiech na twarzy. Wszystko chce mi się robić i nie mogę się doczekać aż cały świat się dowie o moi wspaniałym stanie :)

25 listopada 2014, 19:57

Dziś dzień w pracy minął dobrze , wszyscy już wiedzą bo nie chciałam tego ukrywać. Na szczęście dyrekcja nie zareagowała źle :) No ja już jestem 3 osobą w ciąży :). Ale jakoś dziwnie boli mnie brzuch jakbym okresu miała dostać i nie wiem czy to kwestia po ciągłym chodzeniu czy od stresu o dziecko. Zastanawiam się nad zwolnieniem w pracy. Czy ja panikuję? Czy ten ból jest normalny? Napiszcie proszę.

26 listopada 2014, 09:57

Dziękuje za wsparcie bardzo mi pomagacie :). Sandra a w którym tygodniu ciąży jesteś? Ja dziś powinnam mieć okres ale go nie ma :) tylko boję się samoistnego poronienia:(:(:(. Jutro rano robię drugi raz bete bo lekarz mój powiedział że lepiej zrobić po 3 dniach - wtedy przyrost będzie większy i już będę wiedzieć czy wszystko dobrze się rozwija. Więc czekam do jutra.AAAAA!!!!!!!! Jak to długo trwa. Dziś jest 2 tygodnie i 4 dni. Wiem, że to wcześnie ale już się przywiązałam do tego maleństwa, które nie jest jeszcze fasolką :) ale już za parę dni będzie :):) jak wszystko będzie dobrze :)

26 listopada 2014, 22:29

Robiłam drugi raz bete i czekam na wyniki. Powinny być pół godziny temu a dlej ich nie ma. Zaraz zwariuję :(:( Jak się czegoś dowiem to napiszę.....

27 listopada 2014, 03:11

Aż się obudziłam w nocy, żeby sprawdzić wyniki bo o 22 nie było. I co????Mój wynik to: 2806,3 więc wszystko się rozwija dobrze jak rośnie :) Aż teraz nie mogę spać z wrażenie. Jupi,jupi wspaniałe uczucie!!!!Dziewczyny marzenia się spełniają :):) Ja i mój dzidziuś jesteśmy nejlepszym dowodem. I wcale nie mam regularnych okresów i nie kochałam się z mężem regularnie i nie miałam płodnego śluzu a mimo to jestem w ciąży :). Dziś dzwonię do lekarza i się umawiam na wizytę :) A po wyliczeniach i od okresy to zaczął się 6 tydzień :):)

27 listopada 2014, 19:45

Dzwoniłam do lekarza i umówiona jestem na wtorek o godzinie 17.00 Jak się czegoś dowiem to napiszę :)

4 grudnia 2014, 10:07

Zawsze mam problem, żeby wejść tu i napisać do Was. Nie mogę się nauczyć jak tu się wchodzi....pełno kombinacji!!!
A więc byłam u lekarza. Niestety jeszcze serduszka na usg nie widać bo za wcześnie byłam ale podobno wszystko dobrze jak na ten etap ciąży.Dostałam skierowania na badania i 16.12 mam kolejną wizytę i wtedy już na pewno będę widzieć moje maleństwo. Lekarz dał mi zwolnienie więc przestałam pracować a dziś zaczął się 7 tydzień :) Z jednej strony czas szybko leci z drugiej strasznie mi się dłuży.....:( Lekarz zapisał mi luteinę i duphaston, witaminy na żylaki. Byłam w aptece wydatek prawie 200 zł. ale to nic ważne żebym urodziła zdrowego dzidziusia. Może za wcześnie ale już planuję jak to będzie wszystko wyglądało, jak urządzić sypialnię i takie tam. Ból piersi już znikł tylko te ranne mdłości to koszmar. Rano się budzę i biegiem muszę się napić wody bo tylko to mi pomaga puki co. Martwię się tymi lekami że ich tak dużo ale to profilaktycznie bo lekarz wież że mi trudno ciążę utrzymać chociaż wszystko jest bardzo dobrze. Moja gin teraz mi obiecała , że już będzie mi mówić prawdę nawet jak będzie coś źle a nie tak jak ostatnio gdy poroniłam - podobno nie chciała mnie martwić, ale wytłumaczyłam jej że to wyszło jeszcze gorzej bo byłam w szoku i nie rozumiałam czemu poroniłam. Więc teraz jest naprawdę DOBRZE!!!!:):) Bardzo się cieszę :):)

6 grudnia 2014, 23:25

Dziś kolejny dzień minął. Dzień, w którym pierwszy raz musiałam wstać w nocy (2.00), żeby się załatwić :) i ranek gdzie jak zwykle miałam mdłości ale też również wymioty i nie tylko rano. Ogólnie mówiąc moje dolegliwości w ciąży zaczynają się nasilać i rozwijać bardziej...:)
Dziś naprawdę czułam, że jestem w ciąży!! I to przez cały dzień, nawet apetytu nie miałam :)

8 grudnia 2014, 22:25

Witaj "Zielony Domek" :) To super! Będziemy mogły wymieniać się wzajemnie swoimi odczuciami i przeżyciami w naszym odmiennym stanie :):).

Dziś dzień był fatalny, cały czas bolała mnie głowa i nie przypominam sobie abym miała coś takiego w pierwszej ciąży. W nocy budzę się do toalety ok.2.00 a potem już nie mogę zasnąć do rana :(. Oprócz tego cały czas mnie mdli, wymotuję i ledwo żyję :( ale mimo to bardzo się cieszę :):).

10 grudnia 2014, 18:22

Dziś dzień był okropny :(. Jestem wymęczona- cały czas bym spała, boli mnie głowa od paru dni, nic mi się nie chce. Ogólnie rozbity dzień. A na dodadek dziś trochę sprzątałam w domu nic wielkiego ale zaczął boleć mnie dziwnie brzuch po lewej stronie. hmmm taki rwący ból w dół. Jak się położyłam to przeszło i nie wiem co to było. Martwię się wizyta u lekarza dopiero za tydzień. Oh, żeby już było po 12 tygodniu to będę spokojniejsza a to dopiero 8 tydzień się zaczyna jutro.

14 grudnia 2014, 15:08

Dziewczyny coś dziwnego mi się stało w moim belly. Nie wiem czemu mi się pokasowało wszystko i pokazuje mi koniec ciąży jak to nie jest prawda. Czy to chodzi o to, że muszę wykupić pakiet premium?

Wiadomość wyedytowana przez autora 14 grudnia 2014, 15:19

29 grudnia 2014, 12:09

To juz 10 tydzień. Za 2 dni zacznie sie 11 tydz. Brzuszek juz troszke wystaje. Mdlości trochę ustąpiły i ogólnie samopoczucie juz lepsze :). Za tydziń lub dwa czeka mnie usg prenetalne i może już dowiem sie czy to chlopczyk czy dziewczynka :).

2 stycznia 2015, 15:19

Bardzo boje sie o swoją ciąże ,dwa dni temu nagle zmarł mój tata,mama nas (mnie i moich braci)opuściła 3 lata temu. nie moge sie odnalezc, nie moge spac, jeść i funkcjonować. staram sie dla ciąży ale jest ciężko. i tak zaczał mi sie fatalnie Nowy Rok. mam wszystkiego dosyc

11 stycznia 2015, 15:26

Dawno nie pisałam. Jestem już w 12 tygodniu. Jutro idę na usg 4D i może będę wiedzieć czy to chłopczyk czy dziewczynka :). Ogólnie samopoczucie kiepsko. Dalej mnie mdli, jestem śpiąca i na nic nie mam siły a oprócz tego bardzo boli mnie rwa kulszowa :(. Mój mąż mówi , że jak przykłada ucho do mojego brzucha to słyszy bulgotanie tak jakby dzidziuś się cały czas ruszał i pływał.....nie wiem - Czy to możliwe? Brzuszek już widać może dlatego, że to kolejna ciąża. Po jutrzejszym usg się odezwę :).

13 stycznia 2015, 17:55

Wczoraj byłam na usg i lekarz powiedział,że na 95% będziemy mieli synka.Bardzo się ucieszyłam bo strasznie chciałam mieć parkę :). Moja córeczka, która ma 5,5 roku nie za bardzo się ucieszyła bo chciała siostrzyczkę.Myślucie że to możliwr żeby tak szybko wykryć płeć? Pytałam innego lekarza i powiedział że tak :) hmm.

11 lutego 2015, 19:57

Witam, dawno nie pisałam.....Jutro zaczynam 17 tydzień. Jeszcze nie czuję ruchów mimo, że to druga ciąża. Przytyłam tylko pół kilograma ale dobrze bo chuda to ja nie jestem - tak powiedział lekarz hehe. Brzuszek już widać jednak dalej mieszczę się w swoje ubrania z przed ciąży . W 21 tygodniu czyli na początku marca będę mieć badanie usg połówkowe. zastanawiam się kiedy zacząć kupować rzeczy dla dziecka. Chodzi mi o kupowanie na raty - pieluszki, linomag, chusteczki mokre i takie tam. Doradźcie mi proszę kiedy Wy zaczeliści już coś kupować.

19 lutego 2015, 10:49

Dziś zaczęłam 18 tydzień. To już 5 miesiąc. Tak się cieszę :). Szybko ciąża mi upływa. Nawet wydaje mi się czasami ,że za szybko :). Dla dzidziusia zaczęłam kupować już pomału rzeczy, które będę cały czas używać. Np. chusteczki mokre. Zaczęłam rozglądać się za wózkiem ale bardzo duży jest wybór i nie spodziewałam się że to będzie aż tak męczące. Zależy mi na dużej gondoli ale nie za dużej spacerówce i żeby miał skrętne koła. Ktoś coś może mi zaproponować?

22 lutego 2015, 10:58

Dziewczyny martwię się. To moja druga ciąża tzn. trzecia bo jedną poroniłam w 11 tygodniu w tamtym roku. Czy to normalne , że jeszcze nie czuję ruchów? Jestem w 18 tygodniu. Nieraz rano jak leżę lewym boku i szybko wstanę to czuję mocne kopnięcie ale tak to zupełnie nic i nie wiem czy to normalne? Czy powinnam się już martwić? Zaczęło już mi się po nocach już śnić, że dziecko mnie nie kopie. Termin usg połówkowego mam dopiero 12 marca w 21 tygodniu. Czekać?

8 marca 2015, 10:37

Na szczescie ruchy czuje coraz czesciej :) Przytylam 1,3 kg ale teraz pewnie szybciej bede tyc hmmm. Oby nie bo po corki ciazy zostalo mi 15 kg. Brzuch coraz wiekszy ale jeszcze chodze w spodniach z przed ciazy :). W czwartek 21 tydzien i juz polmetek za mna :). Wczoraj kupilam dla mojego dzieciatka paczke pieluch, butelke mala antykolkowa i dwa smoczki. Male zakupy ale 90 zl poszlo. Przerazilo mnie to, ze wszystko tak podrozalo.......:( ale zakupy sprawily mi ogromna przyjemnosc i nie wirze w przesad ze cos sie dziecku moze przez to stac bo bylam szczesliwa i dzidzius tez :)W nastepnym tygodniu tez cos kupie :):)
1 2 3