Do godziny ZERO 63 dni
Za 9 dni USG pierwsze od jakichś dwóch miesięcy i to 4d- mam nadzieję zobaczyć naszego Szkraba- dowiedzieć się że jest cały i zdrowy i rośnie jak na drożdżach- trzymajcie kciuki!
Poniżej wklejam zdjęcia pokoiku Aliśki- tak wygląda aktualnie:
Chwilowo prace zwolniły, ale w miejscu jeszcze nie stanęły
Na firanki czekamy, pranie się suszy.
Teraz czeka prasowanko i pościelenie łóżeczka.
Potem spakować torby do szpitala i sprawdzić kompletność wyprawki, a potem już tylko relaks- jeśli oczywiście jeszcze zdążę
W bonusie czeka sprzątanie całego domu po remoncie no i narzuta, którą 4 lata kończę także jest co robić
Do terminu porodu: 53 dni!
Zmieściliśmy się w dwie torby- jedna średniej wielkości, druga mniejsza firmy BabyOno + rogal do karmienia.
Na stronie internetowej szpitala, w którym planujecie rodzić powinna widnieć lista z niezbędnymi rzeczami, które rodząca powinna zabrać do porodu.
Oto lista z mojego szpitala z dodatkowymi rzeczami według mnie niezbędnymi (na zdjęciu brak badań, dokumentów, artykułów spożywczych oraz rzeczy dla tatusia- Tatuś jeszcze myśli co wziąć)
Dokumenty:
1. Dowód osobisty,
2. Karta przebiegu ciąży,
3. NIP pracodawcy
Niezbędne wyniki badań:
1. grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi (oryginał),
2. morfologia i badania moczu- z ostatnich 6 tygodni,
3. HBS Ag- wykonane w ciąży,
4. WR- wykonane w ciąży,
5. wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku nosicielstwa bakterii Streptoccocus agalactiae (paciorkowiec typu - wykonanego po 35 tygodniu ciąży,
6. wszystkie wyniki badań USG wykonane w obecnej ciąży,
7. inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd.,
8. ewentualnie plan porodu.
Spakowana torba z rzeczami:
1. Dla siebie:
- koszula do porodu lub T-shirt (wzięłam koszulę, której nie będzie mi szkoda wyrzucić po porodzie)
- 2 szt koszul do karmienia piersią (tu mam 3 szt- tak na wszelki wypadek )
- szlafrok, klapki (szlafrok cienki- w szpitalu jest przeważnie cieplej niż w domu, klapki rozmiar większy- na wszelki wypadek- gdyby spuchły nogi- przydadzą się do chodzenia po szpitalu jak i pod prysznic)
- biustonosz do karmienia piersią (wzięłam 2 szt- jeden większy, jeden mniejszy- tak na wszelki - wypadek- gdyby piersi niespodziewanie urosły od nawału pokarmu )
- ciepłe skarpety (jestem zmarzluch i stopy mi szybko marzną)
- dwie paczki zwykłych jednorazowych podpasek typu gigant (do szpitala zabieram jedne firmy Bella- Mamma, drugie firmy Canpol- sprawdzę, które bardziej mi będę odpowiadać- samopoczucie jest najważniejsze)
- podkłady poporodowe na łóżko firmy SENI rozmiar 60x90- 5szt
- majtki siatkowe (firmy Canpol- 2szt)
- majtki bawełniane (gdyby siateczkowe nie spełniały swojego zadania)
- wkładki laktacyjne (ok. 20 szt- jak zbraknie to mąż dowiezie)
- przybory toaletowe (wzięłam miniaturki: szampon, odżywka do włosów, żel pod prysznic, płyn do higieny intymnej, szczoteczka i pasta do zębów, dezodorant, krem do rąk, carex do dezynfekcji dłoni, szczotka i gumka do włosów, płyn miclearny, krem do twarzy, krem na rozstępy) wszystko w wersji miniaturowej- dużo tego, bo zawsze wolę mieć więcej niż za mało- najwyżej czegoś nie użyję.
- dwa ręczniki (kąpielowy i zwykły)g
- ręczniki papierowe
- woda mineralna niegazowana
- rzeczy bez których nie wyobraża sobie Pani spędzenia czasu w Szpitalu (tutaj w tym miejscu na obecną chwilę biorę krem BB, tusz do rzęs i puder- dla lepszego samopoczucia, aparat, żeby uwiecznić dzidzię, telefon i ipoda)
- dodatkowo na zdjęciu są herbatka na laktację oraz osłonki na sutki (z tymi przedmiotami jeszcze rozmyślam czy je brać ze sobą)
2. Dla dziecka:
- body z długim rękawem 7 szt (6 szt- rozmiar 56, 1 szt- rozmiar 62)
- 1 para śpiochów
- 3 pary pajacyków
- 3 pary półśpiochów (1 szt- rozmiar 56, 2 szt- rozmiar 62)
- 6 pieluszek tetrowych
- pieluchy jednorazowe (Pampers rozmiar 1- 38 szt. - gdyby zbrakło Tatusiek dowiezie)
- trzy czapeczki bawełniane
- 3 pary skarpetek
- 2 kocyki
- ręcznik kąpielowy z kapturkiem
- poduszka rogal do karmienia
- kosmetyki zapewnia szpital, ale na wszelki wypadek biorę miniaturkę płynu do kąpieli dla noworodków firmy Pat&Rub
- krem do buzi na wiatr i mróz (Pat&Rub)- przyda się na wyjście
Rzeczy dla dziecka wzięłam trochę więcej niż szpital polecał- lubię mieć wybór- dlatego są i pół śpiochy i pajacyki- zobaczę co bardziej będziemy preferować. Na zdjęciu jeszcze kombinezon z czapeczką na wyjście- ale to również Tatuś dowiezie w dniu wyjścia ze szpitala)
3. Dla ojca:
- wygodne ubranie na zmianę,
- buty na zmianę (klapki, kapcie),
- coś do jedzenia (tu weźmiemy m.in. biszkopty- również dla mnie).
Więcej zdjęć toreb na blogu. Limit na fotosiku się zbliża- dlatego nie wstawiam wszystkich
Czuję się już zmęczona. Najchętniej urodziłabym już w tej chwili, ale dla Alicji chcę jeszcze 2 tygodnie poczekać. Znając moje szczęście to pewnie ciążę przenoszę po terminie
"Za dwa tygodnie Twoje dziecko będzie uznane za donoszone i od tego czasu poród może nadejść w każdej chwili.
Twoje maleństwo powoli przygotowuje się do tego ważnego wydarzenia, jego główka zaczęła obniżać się w kierunku dna macicy. W skutek czego brzuszek może widocznie obniżyć się, a Tobie jest teraz łatwiej oddychać i rzadziej dokucza Ci zgaga i niestrawności. Niestety obniżenie brzucha może powodować nacisk na pęcherz moczowy i potrzebę częstszego oddawania moczu. "
Czekam na to obniżenie brzucha, bo zgaga mnie już do furii doprowadza Hormony też o sobie dają znać i zaczynam płakać bez powodu, zaczynam mieć chwilowe załamania, a żebra bolą od kopniaków. Przepona i żołądek mocno skopane- córa wciąż nogi mi tam wpycha- moja gin mówi, że głównie z kolanka mała mnie atakuje, więc mały fighter rośnie
Aliśka zlituj się nad mamą i szykuj do wyjścia
Wiadomość wyedytowana przez autora 28 października 2014, 10:18
A ja już niecierpliwie nogami przebieram
Jeszcze 23 dni do TP!
Wiadomość wyedytowana przez autora 9 listopada 2014, 18:28
Wody odpływajcie!!! Chcę Alicję zobaczyć!
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 listopada 2014, 12:27
Dzisiaj objawy minęły, za to brzucho z rana wydał mi się dużo mniejszy... Czyżby to znak, że opadł mimo, że wszyscy już od dawna mi to powtarzają?
Pozostało 12 dni do terminu porodu!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 grudnia 2014, 20:47
Zazdroszczę Ci pokoju dla dzidzi <3 :) Widać postępy :)