X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Wyczekuje i mam nadzieje, ze wyczekam. Wyczekałam?!
Dodaj do ulubionych
1 2 3

7 grudnia 2015, 08:35

Mdlosci jakby lekko ustepowaly. Albo kwestia przyzwyczajenia;/ jeszcze troche i koncze pierwszy trymestr. W piatek wizyta u gina. A za tydzien w piatek prenatalne;) mam nadzieje, ze Wigilia chociaz w jakims stopniu bedzie szczesliwa dla Mamy mojej. Wczoraj mowila ze nawet choinki nie chce:( ale co to za swieta. Symbol swiat. Tata na pewno by nie chcial takich swiat:( z jednej strony rozumiem Mame. Ale z drugiej wszyscy przyjezdzaja do nas z rodzinami (moi bracia) z mama robimy wigilie no to i choinke tez trzeba miec. Co innego jakby nie chciala robic wigili. Ale bedzie jak co roku. W tamtym roku dwa dni przed wigilia przy ubieraniu choinki ( w dzien smierci taty) powiedzial ze za rok kupi nowa. Bo ta juz jest taka marna. No ale niestety nie kupi;( i chyba ja to spelnie. Kupie mamie choinke i ubiore.

10 grudnia 2015, 14:12

Choroba dopadla. Jak dziecko to i ja;/ lapie wszystko co dziecko przyniesie z przedszkola:( katar, gardlo. Dobrze ze goraczki niemam. Jutro wizyta. Jak ten czas zlecial. Oby wszystko z dzidzia bylo ok.

11 grudnia 2015, 22:21

Dzidzia rosnie. 4,6cm serducho bije. A za tydzien prenatalne... Moze juz poznam plec:)

17 grudnia 2015, 10:27

Zaczynam walke z ospa u mojego brzdaca. Tak dlugo kaszlal wszystko czyste. Katar. Raz byl raz nie. To juz alergie do glowy przychodza. Skierowanie na badania nawet dostal. Dzisiaj wstajemy na badania a synek calyyyy w kropkach. Nie szlo partiami. Od razu caly zasypany:( i na swieta taki prezent;/ ale podejrzewalam dwa tyg temu ze zlapie bo w przedszkolu panuje ospa a on akurat wrocil po chorobie i szybko zlapal. A jutro prenatalne... ;)

18 grudnia 2015, 20:32

I po prenatalnych.
Wszyyyyystko ok:) piekny kregoslup pieknie uda heheh i cala reszta lacznie z noskiem pieknym. I miedzy nogami cos jest:) tak jak myslalam drugi chlopak:)
Byl tez podglad i zdjecia 3d. Super!
Wyniki Pappa za tydzien na maila. Ale to tylko za pewne formalnosc;)

23 grudnia 2015, 17:12

Pol dnia lepienia pierogow z mama. Drugie pol dnia pieke ciasto. Juz mam dosc;) jutro jeszcze nakrywanie stolu itp na 17 do tesciow i na 19 z powrotem;) przyjezdzaja do nas jak co roku brat z zona, drugi brat z zona i dwojka dzieci a w zasadzie nastolatki juz;) Lacznie 10 osob przy stole. Teraz juz 11 hehe w koncu Ten w brzuszku tez sie juz zalicza;) Jednego brata nie bedzie niestety bo musi isc do pracy:( swieta spedzi "pod ziemią" ;/ masakra. Chyba pierwszy raz. Ktos musi niestety. Jutro tez wszyscy sie dowiedza;) najpierw moja mama gdzies tam w krzataninie dam jej taki "dyplom" ktory sama zrobilam z wierszykiem ze za kilka miesiecy zostanie Babcia itp... A tesciom sie po prostu powie;)

23 grudnia 2015, 22:13

Wszystkim i kazdemu z osobna zycze Spokojnych Swiąt w gronie najblizszych. ;) ;) aby te Swieta byly radosne, pelne nadziei i milosci! ;*

27 grudnia 2015, 14:03

Wyniki testu Pappa dostalam na maila rano w Wigilie. Wszystko jest ok;)
Teraz czekam do wizyty 11 stycznia zeby potwoerdzic czy bedzie chlopak czy jednak cos sie zmienilo.

31 grudnia 2015, 12:24

Od kilku dni mam bol plecow po jednej stronie- prawej. Na wysokosci tali mniej wiecej. Raczej nie nerka bo tez nie boli jakos okropnie. Ale ciezko sie poruszac i praktycznie leze. Niewiem co to;/ jakis miesien czy cos. Moze ktos tak mial? Nie boli przy kregoslupie tylko tak po prawej stronie.

6 stycznia 2016, 10:20

Zaczynam 15 tydzien. Zaznaczone ,ze moge czuc ruchy ale chyba jeszcze za wczesnie. Moze na dniach cos poczuje:) w poniedzialek wizyta:) zobacze w koncu moje malenstwo. Pewnie tez dostane skierowanie na polowkowe;)

10 stycznia 2016, 20:53

Jutro wizyta;) czas miedzy wizytami - cos okropnego;) jeszcze tymbardziej, ze nie czuje ruchow. To czlowiek ma rozne mysli w glowie. Ale musi byc dobrze. Jak juz zacznie kopniakami walic to od razu ulga;) mam nadzieje, ze juz za niedlugo poczuje. W pierwszej ciazy jak dobrze pamietam to w 16tyg juz czulam.

11 stycznia 2016, 20:07

Po wizycie. Wszystko ok. Dzidzia rosnie. Pomachal raczka. Grzeczny. Dostalam skierowanie na drugie prenatalne. Za niedlugo znowu zobacze dokladnie co i jak;)

12 stycznia 2016, 20:41

Moj brzdac chory:( jelitówka;( od niedzieli wysoka goraczka. Na szczescie dzis bez goraczki zobaczymy w nocy. Od niedzieli tez nie je:( od dzisiaj w nocy biegunka okropna. A na dodatek jeszcze ma infekcje gardla. Mamy leki takze walczymy. Sam duzo pije wody takze tyle dobrze. Dzisiaj juz cos dziubnal. W przedszkolu polowa dzieciakow jelitowke ma. Mam nadzieje, ze mnie to nie dopadnie:(

1 lutego 2016, 16:41

Dawno nie pisalam. Po tym jak moj mlpdy mial jelitowke i mnie dopadlo. Zaczelo sie katarem a skonczylo zatokami:( pierwszy raz mialam zatoki i odrazu z grubej rury. Glowa nie moglam ruszyc takie cisnienie w glowie:( potem sie przenioslo tez na kosci szczeki i poliki cos strasznego. Ratowalam sie czym moge. Mlody poszedl na tydzien do przedszkola i od wczoraj znow chory kaszel i goraczka w nocy. Czas postawic banki. Moze mu pomoze... Nastepna wizyta 11 lutego. Potem 26 polowkowe. Na ostatniej wizycie na 75% chlopak takze mysle ze sie wyjasni juz wszystko za 10 dni:) ale jak juz i na prenatalnych inny lekarz widzial ze raczej chlopak to chyba nie ma co ;)

25 lutego 2016, 22:31

Jak ja juz bym chciala czerwiec:)
Tak sie zastanawiam jak to bedzie... Czy bedzie podobnie jak pierwszy porod. Czy calkiem inaczej. Moj pierwszy porod byl na oxy. A opisze co mi tam:)
Mialam skierowanie do szpitala na cc. Od swojego ginekologa ktory tez pracowal w tym szpitalu. Ze wzgledu na to ze na usg wychodzila duza waga dziecka i lozysko juz starzalo i wody plodowe byly juz coraz gorsze. Pamietam jak dzis 11 wrzesnia 2012. Mialam byc na 8 w szpitalu. Moj gin miala mi robic cc. W izbie przyjec mowie ze mam skierowanie na cc. Na co Pani: to sie jeszcze okaze. Juz mi sie czerwona lampka zapalila ale nie wnikalam. Zmierzono mnie miednice itp, usg. I poszlam na sale. Okazalo sie, ze ordynator bedzie decydowal czy ja i inne dziewczyny przyjete beda miec cc czy naturalnie. Wkur... Sie. Bo nierozumiem jak gosciu ktory mnie widzi pierwszy raz na oczy ma decydowac co dla mnie lepsze i wie lepiej niz gin ktory sie zajmowal mna cala ciaze. No trudno co poradze. Byla kolejka dziewczyn jak na wyrocznie:( wchodze a on na mnie spojrzal i tekst: no Pani to bez problemu urodzi naturalnie. Nosz kur... Nie bylam nigdy chuchrem i przytylo mi sie sporo ale co to kur... ma do rzeczy??? Zbadal szyjke chyba zrobil masaz i dziekuje decyzja zapadla. Rodze naturalnie. Wiec powrot na sale. Mialam trzy dni zastrzykow na odczulanie macicy czy cos takiego. Potem oxy caly dzien chodzilam tam i spowrotem korytarzem. Jakas masakra. Dzien przerwy. I na nastepny dzien znowu kroplowka miala byc ale na szczezcie o 5 wody odeszly. Zaczely sie skurcze i o 14 urodzilam. Urodzilam 17 wrzesnia. Termin byl na 15. Bylam nacieta. Pozniej na sali skakali kolo mnie lekarze sprawdzali jak tam sytuacja. Co zauwazylam tylko mnie tak sprawdzali. A wiec znowu czerwona lampka jednak miala byc cesarka. Nie umialam wstac z lozka. Niesamowity bol. Inne z pokoju bez problemu opiekowaly sie dziecmi ja nie dawalam rady usiasc. Jak chcialam wstac mialam wolac pielegniarke. No cos nie tak? Mialam tez anemie. Na szczexcie wyszlam ze szpitala. I tu sie zaczal koszmar. Ledwo chodzilam o siedzeniu nie bylo mowy. Odpadl szew jeden potem znowu. Naciecie sie roz..... I smarowalam mascia zeby to zlaczyc. Jedna wielka tragedia. Potem supelek zaczal wrastac. Ropa. Chodzic lezec sie nie dalo. Naciecie czulam az na posladku. Okazalo sie ze mam uczulenie na te szwy:( dwa miesiace sie meczylam z bolem placzem po nocach bo bol byl okropny. Wiadomo posladek o posladek ociera nie dalo sie zyc. To bylo straszne. Wiem, ze gin zapisywala ze mam uczulenie i ze bede nastepbym razem inne szwy musiala miec. Ciekawe bo szpital inny czy ona bedzie wiedziec o jakie szwy chodzi jesli tego nie odnajdzie. Wiele bym dala zeby sie odbylo bez naciecia. No ale raczej znowu bedzie bo pewnie dziecko tez bedzie kolo 4 kg. Nawet nie licze na mniej. :)

26 lutego 2016, 18:13

No i po polowkowym. Wszystko ok. 450g i 30cm z nozkami. Takze szykuje sie kawal chlopa znowu:)

3 kwietnia 2016, 22:17

Jutro glukoza. Mam nadzieje, ze nic mi nie bedzie. Pilam to juz dwa razy takze nie powinno byc problemu. Mam cytrynowa glukoze. Najwazniejsze aby wyniki byly dobre. A tego sie obawiam:/

6 kwietnia 2016, 17:24

Glukoza Na czczo 90, po 1h 113, po 2h 103. To chyba jest ok?

7 kwietnia 2016, 23:07

Bylam dzisiaj na wizycie. Nieplanowanej bo za czesto mi sie stawia brzuch. A w nocy boli krzyz i dol brzucha. Jakoes takie skurcze ale na szczescie szyjka jest ok. Dostalam nospe magnez i luteine dopochwowo. W pierwszej ciazy mialam krazek pessar dlatego wole dmuchac na zimne. I za 3 tyg wizyta mam nadzieje ze do tego czasu sie poprawi. Aktualnie dziecko glowka w dol i moze przez to tak napiera i mam skurcze. Zobaczymy jak to dalej sie potoczy:) pewnie jeszcze 20 razy fiknie hehe i mam jak najwiecej lezec i odpoczywac.

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 kwietnia 2016, 23:02

27 kwietnia 2016, 08:08

No i zaczynamy 31 tydzien:) jak to zlecialo... Dzis wizyta. Ciekawe jak maluch ile juz wazy. Bo az sie boje:) pewnie nie malo...
1 2 3