Znowu będę miała krótki cykl, czuje to, boli mnie cały krzyż i brzuch, plamię drugi dzień. Ręce mi opadają nic nie może być tak jakbym chciała. Ciężko jest mi podjąć decyzje o tym by przestać się obserwować, katować się termometrem. Już miesiąc od odstawienia metotrekstatu, jeszcze 3/4 miesiące i powinniśmy zacząć myśleć o dzidziusiu. Teraz M się suplementuje, tylko psychika nam siada. Tak strasznie pragę by te wszystkie rozprawy były już załatwione. Czuje się fatalnie...
Jutro na 6.00 do pracy a wstaję o 4.00
Od kilku dni znowu mam problemy ze spaniem... Budzę sie w środku nocy i nie umiem usnąć. Gdy mierzyłam sobie tempke po obudzeniu (sen trwał prawdopodobnie 4/5 godzin)o 3.00 była 36,60 (zaczęłam mierzyć waginalnie)Zauważyłam, ze im wcześniej wstaję to mam niższą temperaturę. W ogóle mam problemy z temperaturą ciała, jest mi zawsze strasznie zimno, nawet w lato. Juz 3 lata leczę sie na niedoczynność tarczycy i mam wrażenie, ze z roku na rok mój wewnętrzny termostat wariuje coraz bardziej. Od jutra pomiar znowu o 4.00, takie mierzenie gdy sie jest ciąglę w innych zmianach to nie ma sensu według mnie...
Szkoda gadać...
Paulinko odpoczywaj i dbaj o swoja rodzinę Aniołku [*]
♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡
Do zobaczenia Słoneczka oby wszystkie starajace gdy wrócę miały już pod serduszkiem mala kruszynke
☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆★☆☆★
Wiadomość wyedytowana przez autora 23 czerwca 2014, 21:20
Wróciłam ponieważ mój Pysio strasznie mnie naciskał by spróbowac. Ja sie zgodziłam ale z całym pakietem czyli OVU testy owulacyjne witaminy i zel Conceive Plus. Postanowiliśmy, ze jak do końca roku nam nic nie wyjdzie to idziemy do lekarza moze wymyśli coś innego
Co robiłam jak mnie nie było??? Hmmm pracowałam i pracowałam i pracowałam, remont dalej sie nie skończył juz cholery dostaje. Brakuje nam rak do pracy, nawet zapłaciłabym komuś (nie duzo bo mnie nie stac) za pomoc nam... Dwa tygodnie temu było dwóch taki kolegów ale nie odezwali się jaką kase by chcieli za pomoc w dokończeniu remontu.
Buziaki :*:*:*:*:*
Kochane moje wspierające SLONECZKA jestem w 100% przekonana, że to nie ten cykl. To sie czuje, ja oprócz złego samopoczucia nie przeczuwam jakis wspaniałych nowin. Dziekuje WAM za wsparcie i kciuki i wiruski wszystko to napewno przyda sie w kolejnym starciu, które zaczne juz nie długo (jeja juz nie moge sie doczekac )
Glowa mnie boli okropnie, wzielam sobie apap x3 bo jedna tabletka mi nie pomoze. Tak boli ze mam cale spuchniete i bolace gardlo(szyje) swiatlowstret i jest mi niedobrze. Typowa migrenka.
Wolne mam tylko dzis. Jutro i reszte weekendu na rano. Musze przypilnowac chlopakow by wszystko bylo pospawane.
♧ ♧ ♧ ♧ ♧ ♧ ♧
Co do mojego wykresu to nie wiem, dzis odnitowalam lekki spadek, ktory moze byc powolnym wstepem do @. Dzis wypada moj termin jutro termin z ovu. Czy cos czuje to tak. Przestaly mnie uwierac piersi i kluje mnie podbrzusze. Czy na @ nie wiem, szyjke mam nadal zamknieta ale to koze sie w oazdej chwili zmienic.
Nie nakrecam sie bo potem bedzie tak duze rozczarowanie...
Buziam milego weekendu :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 czerwca 2014, 12:53
Pierwszy raz od stycznia mam taki wykres, sliczny cacany i w ogole. Noi Co? Gowno za przeproszeniem. Jej nie wytrzymam. Testy negatywne non stop. Dzis termin z ovu moj byl wczoraj... i co tu myslec?
Te cale obserwacje to nie dla mnie wykancza mnie to psychicznie. Jestem rozkojarzona w pracy dzis prawie stracilam prawa noge...
A najgorsze jest to ze non stop mnie boli jak nie brzuch (jelita) to mam bole miesiaczkowe. Piersi juz na szczescie tak nie szarpia.
I te noce, ktore zamiast odprezac spinaja. Koszmary i inne zjawiska...
Chcialabym juz dostac okres by moc zaczac sie starac na nowo. A tu jak na zlosc przyjdzie se kiedy bedzie chcialo.
W dodatku te powiekszone wezly moze to od nich nie mam jeszcze miesiaczki ???
☆☆☆☆☆☆☆
POWODZENIA KOCHANE UDA NAM SIE...
NAWET DOSTALAM SILNY USCISK OD M. NAPRAWDE AZ MI SIE SMUTNO ZROBILO ZE ZNOWU NIE WYSZLO. TO PIERWSZE STARANIA PO METOYREKSTACIE. MINELO 4 MC MOZE JESZCZE ZA WCZESNIE???
Dobranoc non stop w pracy. Dzis na rano jutro na popoludnie...
Robilam dzisiaj test dwa dni przed czulosc 25 bo inych u nas nie ma. A nie wiem gdzie wy te pepino kupujecie ;p test oczywiscie pusty...
Troche mnie to zalamalo ale od kilku dni brudze/plamie wiec ciazy z tego byc nie moze. Temperaturka za niska... Tak bardzo chce ze az za bardzo. Zeby chodz jeden byl tak sprawny i trafil gdzie trzeba tylko jeden- Blagam!!
Zobaczymy kolejny cykl przed nami moze teraz sie uda???
- brany przed snem powodowal bezsennosc
- wiecznie mnie mdlilo
- krecilo sie w glowie
- tydzien plamien, gdy go odstawilam przestalam plamic i dostalam normalna miesiaczke
-bardzo obnizyl mi progesteron w 12dpo 1.20 baaardzo malo
- nie wplynal w zaden sposob na odczuwalne bolesnosci piersi
- plus za to ze nie krzyczalam na wszystkuch przed okresem!!!!! Czyli jednak cos tam zadzialal...
Ogolnie podsumowujac nie bede juz go spozywac
Walczymy o kolejna owulke i kolejne chlopaki ktore dadza rade dobiec tam i sie wgryzc...Powodzenia wszystkim♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
NIE chce juz nic. Na chwile obecna mam dosc tego steru i nerwow. Zawsze pragnelam 4 dzieci. I tak mam dwojke kolo siebie a dwojke w sercu na zawsze
Nienawidze testow ciazowych.
Pokzauja cos co za chwile umyka i przecieka przez palce. Odpoczne od tego wszystkiego. Od termometra od forum i zielonych kropek. Od zamartwiania sie...
ciaza biochemiczna, wczesna czy jakas inna. Nie chce juz takiej. Chce zobaczyc mala istotke fikajaca koziolki...
W ciagu roku dwa razy to nawet dobry wynik jak na taka a nie inna przypadlosc Misia. Teraz to chyba moja wina za niemoznosc utrzymania zarodka...
Trudno niech juz tak zostanie
Dzis mam dzien smutku jutro bedzie juz lepiej.
Za wszystki nasze [☆] aniolki.
♡♥♡♥♡♥♡♥
P.s. nie mowilam Misiowi lepiej zeby ie wiedzial
Pracujemy w tym samym miejscu i praca nas robi w h**a zarząd robi co chce kase płacą jak dla zebraków a roczne dochody w granicach kilkudziesięciu milionów mają...
Ciąża? niestety nie i nigdy jej nie będzie to koniec nadziei teraz tylko sex dla przyjemności i musze wyłączyc myślenie związane z owulacją i innymi bzdetami. Cięzko bedzie się oduczyc nie obserwowac siebie...
Szukamy jakiegoś kociaka do adopcji jak ma się powiększyć rodzina to się powiększy niewazne w jaki rodzaj istotek
Powodzenia KOCHANE STRACZKI
♡
Przygody zaskakujace i szczesliwe i te smutne. 70%dziewczynek ktore tu poznalam juz trzyma wrekach swoje maluszki albo za chwile bedzie trzymala. Fantastyczne uczucie gdy widze kolejnego zielonego punkcika i gdy czytam opis porodu i ogladam zdjecia malenstw... najgirsze w ty wszystkim sa te zle nowiny. Patrze szukam chce zapytac co i jak a tam pusto;( nie ma zieleni;sama czerwien ktora kloje w oczy i serce. Wtedy wali sie moje rozumowanie o procesie tworzenia zycia . Zaraz robi mi sie smutno ze bylo mi odrobine zazdrosnie jak widzialam radosc, a teraz zaloba ;( bol nie do opisania... Nie znam go chodz nam strach o kazdy dzien plodowy...
Jutro @ juz mam pomaranczowy (jasny) sluz pieknie kremowy. Nienawidze miec @ w pracy.