to przez pogode z mężem gryzę się jak pies z kotem ... ale potem trzeba się pogodzić;)

Serduszkowanie to dobry sposob na kryzys:)

Hehehe dobrze, że się odstresowałaś :)

Hehehe dobrze, że się odstresowałaś :)

Kochana przedewszystkim trzeba nastawić się pozytywnie cieszę sie ze mimo usłyszanego niusa potrafiłaś bawić się dobrze bo to bardzo wazne starania staraniami ale nie wolno zapominac o sobie :) jeśli bedziesz kupowac termometr nie zapomnij o takim z dwoma miejscami po przecinku... troche cierpliwości (wiem łatwo sie mówi ale ja wiem co mówie) i na pewno doczekasz się swoich upragnionych dwóch kresek na tescie :)

Termometr kupię dopiero na styczeń do końca roku chce starca się bez stresu ;-) potem od nowa termometr i testy owulacyjne ;-) dziękuję :-*

Trzymam bardzo mocno kochana

głowa do gory kochana :) w koncu sie uda, ja zaczynam juz 31 cykl i nie mam zamiaru sie poddac...poczekajcie jeszcze troche i zacznijcie sie badac i nie dajcie sie zwiesc lekarzom, ze jestescie mlodzi macie czas, ja sie tego nasłuchałam i pewnie przez to tyle czekam, bo lekarze mnie olewali...mam nadzieje, ze jednak lekarz nie bedzie potrzebny i grudniowy cykl bedzie tym szczesliwym :)

Kochana głowa do góry! Nam udało się właśnie w 6 cyklu, macie jeszcze trochę czasu, wierze że się uda! Powodzenia :)

trzymam kciuki za 2 kreski :)

To ja też kciuki potrzyma, a co ;D

prolaktyna nie skacze?

coś czuje że mam tak samo, okres miałam dostać wczoraj, czuję go cały czas 10 dni brałam duphaston dostałam na wywołanie. Wczoraj robiłam test wyszedł negatywny

Nie łam się , u mnie 64 dc :) po odstawieniu anty . Na jutro mam dopiero wizytę , a miesiąc temu się rejestrowałam:) też mam pewnie pęcherzyki ale w lewym jajniku . Nie ma co się załamywać , choć wiem jak się czujesz, bo ja też bardzo chciałam dostać okres z początku zrobiłam 3 testy a okresu jak nie było tak nie ma . Teraz chyba miałam ovulkę (60-61 dc), więc chyba nie chcę żeby @ przyszła :) Zawsze każdej powtarzam , że oczekiwane przyjdzie niespodziewanie i co ma być , to będzie - prędzej czy poźniej- ale będzie :) Buziaki! PS:Będę śledzić Twój pamiętnik!

Kochana ja się idę dziś prosić żeby mnie gin przyjął. Masakra Weź tą luteinę może do Ciebie @ przyjdzie

Wspieram . :( :*

U mnie na dzień dzisiejszy 70dc ! ale brałam duphaston na wywołanie, więc czekam na ciotkę .