Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Cel - test na dwa ! :)
Dodaj do ulubionych
1 2

1 czerwca 2017, 18:34

1 DC
No to zaczynamy nowy , 18 cykl starań. :-)
Pogoda ładna , pani @ nie daje w kosc... M troszke gorzej poczul sie dzisiaj po bromergonie, w zwiazku z tym zostal w domu ,nie poszedl do pracy wiec caly dzien tylko dla siebie ❤

2 czerwca 2017, 15:09

2 DC
Małpa nie daje w kość, ma szczęście!!! Pogoda dopisuje więc lecimy z młodym połapać troszkę słonka <3 Dziś zaopatrywałam naszą małą apteczkę w nowe witaminy, do czasu wizyty u androloga M odstawił fertilman Plus, bo niestety przy takich schorzeniach nawet najlepsze witaminy nie pomogą. :( Dopóki nie zostanie wykryte i usunięte schorzenie , nie ma sensu się suplementować :( Ale że biedny słaby taki po tym bromergonie , zakupiłam mu Doppel Herz A-Z Retard, mają nawet niezły skład :-) sobie zakupiłam Pregna Plus, pani w aptece powiedziala, że mają niezły skład jeśli chodzi o staraczki i ciężarne no i szybko znika z półek- ostatnie opakowanie czekało na mnie <3 :P
Słyszałam też dobre opinie o Femibion 0 :-) Uwielbiam takie brzuszkowe witaminki :D

4 czerwca 2017, 16:30

4 DC
Co za dzień :(
Deszcz
Deszcz
Deszcz
:( :( :(
Jutro androlog :(
Stres niesamowity :(
Tak smutno jakoś...

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 czerwca 2017, 16:20

6 czerwca 2017, 01:19

List

Choć nie będzie mi dane doznać cudu Twojego poczęcia , nosić Cię pod sercem, ujrzeć Cię, słuchać głosu Twojego serduszka, kochać Cię to piszę do Ciebie - tylko tyle mi zostało. Nasz skarbie maleńki, nie jest nam dane się poznać. To bardzo boli. Tak bardzo pragnęliśmy, czekaliśmy , wyobrażaliśmy sobie Ciebie- Twoje piękne oczka, cudowne malutkie rączki i stópki... Właśnie- wyobrażaliśmy, i tak pozostanie już na zawsze. Nawet pewnego dnia kupiliśmy dużą ramkę na zdjęcia, włożyliśmy tam swoje pamiątki ale jedno miejsce zostało puste, obiecaliśmy sobie że to miejsce dla Ciebie i tam znajdzie się Twoja fotografia, nasze wyczekane szczęście- dziś już wiem, że to miejsce pozostanie puste na zawsze. Czy Bóg istnieje? Dla mnie już nie. Już na zawsze pozostaniesz w naszym domu jako wyobrażenie, niespełnione marzenie... Ale pomimo to kocham Cię ponad wszystko.
Pragnę, bym choć mogła oglądać Cię w moich snach, chociaż w snach czuć szczęście...
Skad ten list? Dzis dowiedzieliśmy się, że nie ma dla nas szans. Nie ma sensu walczyć , to po prostu koniec. Już nic nie da się zrobić. Mowią, że nadzieja umiera ostatnia, nasza umarła dziś. Ból , rozgoryczenie, płacz- cholera dlaczego my?! Nic juz nie bedzie takie samo, nasze plany, marzenia zostały skreślone już na zawsze. Dawca? Honor mojego M wziął górę nad pragnieniem posiadania dziecka. Wyrok zapadł- to koniec.

8 czerwca 2017, 09:28

8 DC
Jedyna dobra wieść jest taka, że do M odezwali się wczoraj o rozmowę o pracę w Norwegii... 28 czerwca leci na dokładną rozmowę i podpisanie kontraktu, dowie się kiedy ma wstawic się do pracy i wraca na drugi dzień. To dobra wieść :-) w związku z tym, że M leci z gdańska , zapowiada mi się tam 3 dniowa wycieczka :-) Uwielbiam to miasto, choć tak daleko nam do niego <3

16 czerwca 2017, 03:14

Decyzja zapadła, czekamy do września. We wrześniu M kończy brać bromka, poźniej badania hormonalne i nasienie... Jesli nie bedzie poprawy ,bedzie inseminacja z nasieniem dawcy. Do wyjazdu na rozmowe do Norwegii coraz blizej, stres niesamowity, walczylismy o ten wyjazd od bardzo dawna to super szansa :) nie myslimy obecnie o problemach jakie nas napotkały, jest wiele waznych spraw ,ktore nie pozwalaja nam na myslenie o tym co zlego nas spotyka... Moze to i dobrze.

18 czerwca 2017, 14:42

18 DC
Ehh jakże zleciał ten weekend... Długi ale miły :)
Młody aktywnie spędzał czas u Taty, za to my mieliśmy duuużo wolnego czasu dla siebie <3 owu dawała o sobie znać wczoraj pełną parą, przez co moje samopoczucie było troszkę podupadłe, ale mój wspaniały M wiedział jak odpowiednio zadbać o swoją obolałą staruszkę hehe :D a uwierzcie, tak się czułam :(

21 czerwca 2017, 23:24

21 DC
Co ta owu?!?!
No taak, księżniczka powiedziała : dajemy sobie na luz i temperatury nie chce się mierzyć, no i masz babo placek - była czy nie była?
Być była na pewno, zawsze objawia się u mnie zaparciem- ponoć to wina skoku progesteronu... Ale kiedy?! 3 dni temu umierałam z bólu jajników aleee do dzisiaj coś tam zakłuwa, coś pobolewa ... Ehh nauczka na przyszłość!
Do wyjazdu mojego M już coraz bliżej, to będą chyba najgorsze dwa dni mojego życia, ciągły stres :( to bardzo ważna rozmowa , długo się o nią staraliśmy i bylibyśmy przeszczęśliwi gdyby udało mu się podpisać ten kontrakt...
Jeszcze 5 dni i jedziemy na wycieczkę bierzemy misia w teczkę :D i wsiąść do pociągu , byyyyle jakiego ;) :D noo moze nie byle jakiego, byleby na lotnisko brzmi juz lepiej heheh
Głupawka jest , dobry humor dopisuje... Moze dlatego, że znów napawam się nadzieją na dwukreskowy cud? Ehh to chyba nigdy nie minie : @ -> miłość -> nadzieja -> płacz i smutek ... I tak again and again już od 18 miesięcy :/

27 czerwca 2017, 20:25

27 DC
Bozeee co za tydzień !!! :-(
Od niedzieli dopadło mnie mega chorobsko, czuję się jakby zdjeli mnie z krzyża :-(
Chusteczki do nosa to mój przyjaciel którego potrzebuje rownie mocno jak i tlenu którego dopływ mam mocno ograniczony przez paskudny katar... Gorączka też nie daje za wygraną :-( obym wykurowała się do @ ... Bo przy samopoczuciu które mi towarzyszy obecnie , szanowna pani @ sprawiła by że zwiazala bym się z łóżkiem na stałe ehh...
Dziś po ponad miesiącu odezwał się do nas Androlog u którego byliśmy na wizycie (szok, pamiętał o nas!!) Dał nam dane do lekarza , u którego można za darmo wykonać badanie nasienia z dokładną morfologia i dna plemników czy coś takiego , chciał nie chciał badanie o niebo lepsze niż to które robiliśmy w klinice leczenia niepłodności . Zapisano nas na 17 lipca :D może dowiemy się coś więcej, cieszymy się że jest jeszcze jakaś możliwość, że jednak nie przekreślono nas do końca <3
Lot do Norwegii odwołany, przełożony na sierpień. M połamał dowód , musieliśmy wyrobić nowy no i skubaniec nie przyszedł :-( A ze paszportu nie ma, to i lecieć nie mógł... Może to jakiś znak, może otwierają się przed nami nowe możliwości jeśli chodzi o upragnione maleństwo ,może obejdzie się bez dawcy <3 :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 27 czerwca 2017, 22:26

28 czerwca 2017, 22:55

28 DC
Chipsy, czekolada, ciastka, ramiona ukochanego ... Co więcej babie przed okresem trzeba ? :D
Samopoczucie lepsze , powoli staje na nogi . Teraz tylko jeszcze 5 dni z panią @- a to już pojutrze...

30 czerwca 2017, 21:47

1 DC
No i zaczęliśmy 19 cykl starań , niedługo już zaczniemy chyba obchodzić rocznicę starań o maleństwo , wchodzi w krew :(
1 2