Zaraz 5:00... -.- miałam iść jutro na targ który jest do 12 tylko w piątki w moim mieście a ja przecież wstanę dużo po 12 .. Bezsenność mnie dobija .
Dzisiaj zaczęłam 11 dzień cyklu , ovu wyświetliło mi pomarańczową lampkę że przypuszczalnie dzień płodny . Zauważyłam dzisiaj znów śluz , taki jak by troche lepki ale nie do końca . Testy nadal negatywne . Mam nadzieję że mnie nie zmylą , wierzę że ten cykl na prawdę będzie udany . Boże...daj mi jakiś znak ...
Co tu dużo pisać hmm ostatnio mam bardzo dużo śluzu takiego wodnego i troszkę lepkiego . I nie wiem czemu codziennie rano O.O mam mdłości ale to takie że czasem ustać na nogach nie mogę. Na początku bagatelizowałam to bo myślałam że coś zjadłam jednak staje się to uciążliwe . Dzisiaj rano jak poszłam się myć do wanny to musiałam od razu z niej wychodzić bo myślałam że zaraz zwymiotuję . Nie wiem czemu tak się dzieje . Rozumiała bym gdyby była to końcówka cyklu co zaliczała bym do objawów ciąży jednak to jest 12 dzień cyklu ... nie wiem co jest grane .
Jestem przeszczęśliwa że znów mam ciemne włosy . Zawsze miałam ciemne włosy ale miesiąc temu coś mnie podkusiło i zrobiłam sobie jasny blond ... nie powiem na poczatku nie wyglądało to źle jednak później ..co raz gorzej . Nie czułam się sobą a w lusterko patrzeć nie mogłam . Miałam też bardzo długie ale suche te końce i wczoraj znów mała metamorfoza i ściełam wlosy do ramion i na ciemne przefarbowałam . Troche wyszły zbyt ciemne ale fryzjerka i tak powiedziała że będą jaśniejsze bo mi się wypłuczą ale teraz wiem że to już ja 
Dzisiaj od kąt miałam mdłości czuję się nie dość że strasznie senna , zupełnie nic mi się robić nie chce .. zlew pełen garów ale nawet sił nie mam by pozmywać . Mój narzeczony dzisiaj sprzątał w domu bo widział że dzisiaj jestem jakaś nie mrawa . Mówiłam mojej przyjaciółce o tych mdłościach , ona w ciązy akurat nie miała ale każdy organizm jest inny i powiedziała bym poszła do apteki po test ale ...nie poszłam . Nie jestem jeszcze gotowa na kolejne rozczarowanie . Może to jakieś chwilowe zatrucie a nie chce się nakręcać że ..może i się udało . Szczególnie że to dopiero 14 dzień cyklu . Ovu jednak cały czas mi podpowiada że mam dni płodne , no w sumie mam codziennie wodnisty sluz jednak wyznaczył mi zielone dni . No ..cały cykl w sumie będziemy próbować . W sobotę dzień przed walentynkami jest nasza 5 rocznica więc
może magia tego wyjątkowego dnia coś stworzy 
Kładę się spać bo zaraz padnę przed tym komputerem ... nie mam sił na nic . A jutro praca ..ehh .
Dobranoc
Ku mojemu zdziwieniu kupiłam go za 9 zł Orepalor femina 60 tabl.
poprawiło mi to bardzo humor
Jeszcze bardziej mój humor poprawiła dawna przyjaciółka ta którą opisywałam wcześniej w wpisach która mnie poznała z moim mężczyzną 6 lat temu
sprawdziłam od razu czy dobrze wyglądam haha i przeszłam obok niej tak gdyby nigdy nic udając że jej nie widzę haha
taka satysfakcja mnie ogarnęła że wygląda gorzej ode mnie a jej mina... bezcenna . Szczęka myslalam że do podłogi jej doleci ! hah
nie sądziłam że jeszcze takie coś potrafi mi poprawić humor - a jednak 
Jeśli chodzi o ten olej z wiesiołka to mam właśnie dylemat . Gdyż mam już 15 dzień cyklu . Testy owulacyjne nadal wychodza negatywne . Mój śluz nadal jest wodnisty . Żadnych innych zmian . Ovu pokazuję mi zielone dni od soboty 13
i sama nie wiem czy jak bym od jutra zaczeła a dawkowanie jest 5 tab. na dzień to czy by coś jeszcze wskurało ...hmm bo gdyby test by wyszedł pozytywny <owulacyjny> to bym przestała go brać ale boję się że może mi to zahamować owulkę i ona wgl nie wystąpi . Hmm a my się tak z narzeczonym ładnie staramy
dzisiaj też były przytulaski , poleżałam z godzinę w łóżku by ładnie wszystko wleciało i poszłam zmywać bo moje gary same się nie pozmywają ;PJutro lecem z dziewczynami do kina
taki babski wypad ! bez facetów tylko MY
Idziemy na " Zjawa " z Leośkiem
a akurat jutro leci z nim " Titanic " mój ukochany film . Mój mężczyzna już szykuję coś na wieczór bym tylko nie namówiła go by oglądał ze mną po raz 100 tego filmu ; p haha . I tak obejrzy
Ten czas zaczął co raz szybciej lecieć i dobrze ! Im szybciej to zleci tym szybciej się dowiem czy będę MAMĄ !
Od dzisiaj będę brała olej z wiesiołka do owulacji , mam nadzieję że coś da . Nie no ...nie chce się zasmucać , NA PEWNO coś dać ! Trzeba myśleć pozytywnie ! Ten miesiąc jej tym
oj na pewno
tak czuję .. mam nadzieję że moja podświadomość mnie nie zawiedzie .Wczoraj byłam na tym filmie co wcześniej pisałam " Zjawa " i powiem tak... ogólnie grafika i dźwięk super ale reszta ...nie . Nie polecam zbytnio tym co kochają zwierzęta a w szczególności konie . Dla mnie ten film był ohydny z tego względu że co chwila albo rozpruwali konia albo strzelono w niego albo coś w tym stylu . Nie podobał mi się pod tym względem . Jednak Leoś chodź dużo w filmie nie mówi to fajnie grał i podobało mi się
Jednak gdybym miała go oglądać w domu to po 10 minutach bym go wyłączyła .Lecem Spać ! Już 5:00 a ja jeszcze nie śpię . Za to jutro się wyśpię
uhuhu . !
Ten czas zaczął co raz szybciej lecieć i dobrze ! Im szybciej to zleci tym szybciej się dowiem czy będę MAMĄ !
Od dzisiaj będę brała olej z wiesiołka do owulacji , mam nadzieję że coś da . Nie no ...nie chce się zasmucać , NA PEWNO coś dać ! Trzeba myśleć pozytywnie ! Ten miesiąc jej tym
oj na pewno
tak czuję .. mam nadzieję że moja podświadomość mnie nie zawiedzie .Wczoraj byłam na tym filmie co wcześniej pisałam " Zjawa " i powiem tak... ogólnie grafika i dźwięk super ale reszta ...nie . Nie polecam zbytnio tym co kochają zwierzęta a w szczególności konie . Dla mnie ten film był ohydny z tego względu że co chwila albo rozpruwali konia albo strzelono w niego albo coś w tym stylu . Nie podobał mi się pod tym względem . Jednak Leoś chodź dużo w filmie nie mówi to fajnie grał i podobało mi się
Jednak gdybym miała go oglądać w domu to po 10 minutach bym go wyłączyła .Lecem Spać ! Już 5:00 a ja jeszcze nie śpię . Za to jutro się wyśpię
uhuhu . !

W sobotę zrobiłam test owulacyjny iiii....wyszedł pozytywny ! W nocy działo się i działo
Oby prezent mojego mężczyzny jaki mi dał tej nocy przetrwał i został
Ostatnio nie pisze tak często w pamiętniku bo jak już kiedyś wspominałam mam super internet który jest wolniejszy od ślimaka ; ppW walentynki ovu wyznaczyło mi zielone dni gdyż test wskazał owulkę w sobotę
no ale starania nie przerywamy działy dalej
teraz tylko czekać kilka dni na te wymarzone dwie kreski na teście ciążowym
Myślę jedynie nad tą luteiną bo z jednej strony się boję ją brać bo może wywoła mi okres a z drugiej strony może mi podtrzymać dzidziusia . I już sama nie wiem co robić . Chyba wezmę by znowu historia z października się nie powtórzyła .
Już nie mogę się doczekać ! Nie chce następnego rozczarowania ale wierzę że jednak w tym cyklu się uda i będę mogła się cieszyć moją rodziną
Od jutra jednak zacznę brać Luteinę doustnie . Tak dla świętego spokoju że zrobiłam już tym razem wszystko by się udało . Dobrze że teraz mam dużo dni do odpoczynku mogę na spokojnie cieszyć się czasem z moim mężczyzną
Już nie mogę się doczekać ! Nie chce następnego rozczarowania ale wierzę że jednak w tym cyklu się uda i będę mogła się cieszyć moją rodziną
Od jutra jednak zacznę brać Luteinę doustnie . Tak dla świętego spokoju że zrobiłam już tym razem wszystko by się udało . Dobrze że teraz mam dużo dni do odpoczynku mogę na spokojnie cieszyć się czasem z moim mężczyzną

Zaczynam być nerwowa ostatnio tak teraz zauważyłam ..jakoś wiekszośc rzeczy mnie denerwuje . Siedzę w domu i tylko czekam aż mój narzeczony wróci ..nie mam co robić i jak już to siedzę i oglądam seriale . Jak taka " stara " . Przed chwilą oglądałam na 1 " Bejbi Blues " . Trochę wstrząsający film ..
Od dzisiaj zaczynam brać luteinę pod język 3 razy dziennie . Mam nadzieję że pomorze !
Nie wiem od czego bo jestem dosyć szczupłą osobą nie jedząco za wiele , wywaliło mnie dzisiaj tak na brzuchu że to masakra . Wgl po tym jak zrobiłam test owulacyjny i wyszedł pozytywnie w sobotę pod wieczór , oczywiście staraliśmy się całą noc i od tam tego momentu nie mam śluzu ..hmm . Nie wiem czy to dobry znak czy nie . Musze poczytać trochę o tym w internecie , chociaż każdy organizm jest inny więc jedna może tak miała i zaszła a druga też tak miała a nic nie wyszło . Boję się tego . Bo już na samą myśl że może się nie udało zapadam w taki " dołek " . No ale cóż zrobiłam chyba wszystko by się udało jak narazie więc ...oby były jakieś tego efekty .

Testy ciążowe już zakupione , dzisiaj przyszły z allegro - już nie mogę doczekać się testowania ! Niestety muszę uzbroić się w cierpliwość bo jak zrobię tak szybko a na pewno wyjdzie negatywny to od razu się rozczaruję i będe miała doła . Uznałam że zrobię go w następnym tygodniu 10 dni po owulacji w wtorek , środę i zobaczymy co wyjdzie . Mam nadzieję taką malutką że dwie kreseczki . W końcu od tego cyklu zaczęłam brać Lutkę a od jutra biorę dopochwowo bo podobno dużo lepsza jest , tak słyszałam
No i zobaczymy co to będzie hihi
Testy owulacyjne robię nadal cały czas wychodzą negatywne w sensie kreska testowa jest jasna ale widoczna więc zaliczam to do negatywnego . Ovu niby nie wyznaczyło mi owulacji chociaż potwierdziłam ją na teście owulacyjnym no ale trudno . Też trzeba samemu sobie radzić bo komputer i internet za wiele nie pomogą w tych sprawach . Mam nadzieję że nic się nie stanie gdy zmienię z dnia na dzień luteinę doustną na dopochwową . Ogólnie jakoś nie wiem czy od Luteiny czy od czego ale zaczęłam co chwila chodzić do toalety i mieć większy apetyt niż miałam dotychczas ... Wstaję rano i jak zawsze pierwsze co to herbata i papieros to teraz herbata i żarcie ! Jakoś wgl zaokrągliłam się jak bym spuchnęła , taki brzuch dostałam i wgl pisałam wcześniej w innych postach że też tak miałam i cały czas się to utrzymuje . Moje piersi też zaczęły być ...piękne bo duże , co raz rzadziej pobolewają , jak to mój men powiedział co bardziej jędrne
Mam nadzieję że to jakieś początkowe znaki ale ..nie chce się nastawiać na cud bo i tak mi się wydaje że będzie rozczarowanie i walka w marcu ..

Testy ciążowe już zakupione , dzisiaj przyszły z allegro - już nie mogę doczekać się testowania ! Niestety muszę uzbroić się w cierpliwość bo jak zrobię tak szybko a na pewno wyjdzie negatywny to od razu się rozczaruję i będe miała doła . Uznałam że zrobię go w następnym tygodniu 10 dni po owulacji w wtorek , środę i zobaczymy co wyjdzie . Mam nadzieję taką malutką że dwie kreseczki . W końcu od tego cyklu zaczęłam brać Lutkę a od jutra biorę dopochwowo bo podobno dużo lepsza jest , tak słyszałam
No i zobaczymy co to będzie hihi
Testy owulacyjne robię nadal cały czas wychodzą negatywne w sensie kreska testowa jest jasna ale widoczna więc zaliczam to do negatywnego . Ovu niby nie wyznaczyło mi owulacji chociaż potwierdziłam ją na teście owulacyjnym no ale trudno . Też trzeba samemu sobie radzić bo komputer i internet za wiele nie pomogą w tych sprawach . Mam nadzieję że nic się nie stanie gdy zmienię z dnia na dzień luteinę doustną na dopochwową . Ogólnie jakoś nie wiem czy od Luteiny czy od czego ale zaczęłam co chwila chodzić do toalety i mieć większy apetyt niż miałam dotychczas ... Wstaję rano i jak zawsze pierwsze co to herbata i papieros to teraz herbata i żarcie ! Jakoś wgl zaokrągliłam się jak bym spuchnęła , taki brzuch dostałam i wgl pisałam wcześniej w innych postach że też tak miałam i cały czas się to utrzymuje . Moje piersi też zaczęły być ...piękne bo duże , co raz rzadziej pobolewają , jak to mój men powiedział co bardziej jędrne
Mam nadzieję że to jakieś początkowe znaki ale ..nie chce się nastawiać na cud bo i tak mi się wydaje że będzie rozczarowanie i walka w marcu ..

Luteina dopochwowo od wczoraj <23 dzień> zaczęta
Jak czytałam na forum od innych dziewczyn jaki ma się śluz po tym to powiem szczerze u mnie jakiego wylewu nie ma zbytnio ale pozostałości po tabletce są owszem . Dzisiaj jakoś chyba wstałam lewą nogą bo jakoś mam podły humor . Nic mnie nie cieszy , jakoś odechciewa mi się wszystkiego . Siedzę większość czasu sama bo mój robi i wgl ... że by zabić czas chodzę już nawet na zakupy jakieś większe do mieszkania , jakieś zabawki psu kupuje . Potem pichcę jakieś dobre rzeczy zjem i znów dopada mnie to samo . Jeszcze ta ponura pogoda dobija to wszystko . Dzisiaj zrobiłam sałatkę brokułową , robiłam ją pierwszy raz i wyszła pyszna z sosem czosnkowym mmm
dobrze że mi jeszcze została to na śniadanie zjem jeszcze
Wgl od już długo długo marzy mi się sernik taki na zimno z taką kruszonką albo jabłecznik omomo...muszę nauczyć się robić obydwóch i zrobić ;p chociaż ...po głowie mi jeszcze chodzi 3 bit ...mmm to też jest pyszne ciasto . Jednak z tym ciastem babci nie przebije....ona robi niesamowitego 
Poszła bym na basen...ostatnio tak o nim sobie myślałam bo w sumie bym się zrelaksowała ale...niedawno od ovu dostałam info że w chlorowanej wodzie się nie kąpać bo coś tam . Więc nie ide...jak wszystko będzie wiadomo to może pójdę .
Od jutra wcielamy w życie
Od jutra mój mężczyzna będzie też musiał się przemóc i łykać folik jak i inne witaminy które dla niego przygotuję
Nie zaszkodzą mu a nawet pomogą , mam nadzieję że to doceni 
Od jutra też mam zamiar bardziej zadbać o siebie , najpierw ciepła kąpiel a potem spróbuje czegoś nowego i zacznę ćwiczyć jogę i medytację . Może uda mi się wyciszyć mój stan umysłu i jakoś to wpłynie na moje oczekiwanie na dziecko może nawet pozytywnie
czuję że jutrzejszy dzień będzie atrakcyjnym dniem 
Tutaj stronka w razie czego jak ktoś będzie chciał oblukać witaminki dla swojego lubego

Pozdrawiam Staraczki i życzę spokojnej Nocki

