Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Czasem słońce, czasem deszcz.
Dodaj do ulubionych
1 2

19 sierpnia 2017, 11:35

25dc

Mój cykl w tym miesiącu wygląda jak góry i doliny :P jest baaardzo dziwny, odkąd kiedy mierzę temperaturę nigdy takiego nie miałam, zawsze był bardziej ustabilizowany. Może to przez ten inofem, który piję? Czekam cierpliwie na @ i umawiam się na monitoring :) za długo zwlekałam.
Dziś rano obudziłam się i takie miałam straszne myśli. Jak w zeszłym roku zaszłam w ciążę to trochu plamiłam w dniu spodziewanej @. Ginekolożka wiedziała i nie zleciła badania progesteronu tylko bete. I tak sobie wmawiałam, że gdybym wtedy miała taką wiedzę jak mam teraz na pewno bym sama porobiła badania i może udałoby się z moją kruszynką. Wiem, że to glupie myślenie, czasu sie nie cofnie, ale dalej mam wyrzuty sumienia, że czegoś nie zrobiłam...
Weekend spędzamy u teściów :) lubię tu przyjeżdżać, cisza, spokój i ogródek w którym można sobie posiedzieć :)
Miłego weekendu Kochane! :*

23 sierpnia 2017, 15:45

29dc

Temperatura na łeb na szyję, a okresu ni ma... brzuch też jakoś super mnie nie boli jakby miała przyjść... nie wiem już co się dzieje :( martwie się i czekam... zawsze była jak w zegarku, a teraz czekam :(

30 sierpnia 2017, 21:46

8 dc

Dziś była wizyta u nowej gin. W jajowodach czysciutko, w lewym jajniku o dziwo 20mm pęcherzyk! A endo ładne, nawet nie zapytałam ile ma :P kazała zrobic zastrzyk z ovitrelle i w poniedziałek do kontroli. To co nie było na co czekać tylko 2h po serduszkowanko! Nastroje mamy lepsze bo już tylko 7dni roboczych zostało do urlopu! <3
Plan na najbliższe dni to serduszkować ile się da, kiedy się da i jak długo się da! :D nie wiem czemu jestem nabuzowana pozytywna energią! :D może dlatego, że w końcu coś sie zaczyna ruszać :)

Miłej nocki Kochane! :*

1 września 2017, 16:42

10dc

Zaczęłam myśleć... Skoro skoki temperatury mam mniej więcej 15dc cyklu, a już 8dc miałam pęcherzyk 20mm i dostałam zastrzyk na pęknięcie to kiedy teraz powinnam dostać @ przy 28dniowych cyklach? Zgłupiałam, mówiłam gin, że mierze tempke że skok mam w 15-16dc to powiedziała, że to nie ma znaczenia... Nie wieeem. Idę na urlop za tydzień, a 15wrzesnia wyjeżdżam, nie chce jechać na urlop z @ :( szukam jakiś nowinek na internetach, ale jakoś nic dziewczyny nie piszą o takich dziwnych przypadkach :P no cóż nie wiem co to będzie, ale poczekamy zobaczymy. Najpierw w pon usg by zobaczyć czy pęcherzyk pękł. Tyle pytań tak mało odpowiedzi! :P chyba zaczynam świrować :P no nic odmeldowuje się! :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 1 września 2017, 16:43

4 września 2017, 17:35

13dc

Wizyta u gina i pęcherzyk nie pękł ;( do tego nadal ma 20mm, kolejna dawka ovitrelle kolejny monitoring w piątek. Jestem załamana, płakać mi się chce i nie wiem co robić :( zobaczymy co w piątek będzie, ale się nie nastawiam... bo po co...

27 września 2017, 20:06

11dc
Pękł!! Sam z siebie 23mm pecherzyk pękł!! :D plus hodują się 2 pęcherzyki w prawym jajniku jeden ma 16mm drugi 13mm, a w poniedziałek nie było nic!! :D juhu, cieszę się, że pracują! Jeśli nie zapomne od jutra termometr wraca do lask! :D

2 października 2017, 17:26

16dc

I co? I wodniak. Już mam dość o tyle o ile wydaje mi się, że już jest dobrze znowu musi coś mnie w pysk walnąć. Nie mam siły. Mimo wszystko nie wiem co myśleć niby ostatnio pękł pęcherzyk, a dzisiaj urosły i znowu dostałam zastrzyk. Nie mam siły nie wiem co się dzieje. I tak leżę i rycze.

3 października 2017, 17:15

17dc
Lekko ochlonełam. Dziś rano przed pracą telefon od mamy, że babcia się bardzo źle czuje. Oczywiście czarne myśli i do wczorajszym moich emocji doszły kolejne i przeryczalam w pracy chyba z godzinę.
Dziś strasznie boli mnie lewa strona podbrzusza. Wiem, że dostalam zastrzyk i pewnie coś tam się dzieje, ale jestem bardzo źle nastawiona. I tak tak wiem, że to źle, ale ilekroc pójdę do lekarza słyszę złe wieści. Miałam rozpocząć od nowego cyklu stymulacje, ale pewnie i to nie wyjdzie, bo wspomniala coś o laparoskopii... stwierdziłam, że niech mi wytna ten lewy jajowód skoro tyle z nim problemów. Z jednyn drożnym i sprawnym też zajdę w ciążę.
Pogoda szaro bura nie nastraja do pozytywnego myślenia. Dodatkowo koleżanka z pracy, która też się długo starała dziś powiedziala, że jest w ciąży. A ja pomyślałam kiedy mnie to spotka...

6 października 2017, 06:46

20dc

I już piątek :) od godziny 15 weekend! :) o dziwo nie jestem zmęczona, chociaż w nocy zaczął mnie męczyć kaszel... no tak pracując w szpitalu trzeba się z tym liczyć że tu ktoś kichnie tam ktoś kichnie i przeziębienie murowane!
Dziś wizyta u gin, strasznie się nią denerwuje... trzymajcie kciuki. Na pewno napiszę po.

Edit!
Przepraszam, że tak napiszę ale po wyjściu od tej gin mam mózg rozjebany. Na 80% tego wodniaka nie maaam, zrobiła mi się id poniedziałku 5cm torbiel na lewym jajniku, na prawyn torbiel krwotoczna i oho hit mam płyn za macicą co by świadczyło o owu. Jest impreza. Dziś bez wina się nie obejdzie. Aha i dostalam dupka. Koniec. Szkoda, że mema żadnego wstawić tu nie mogę.

Miłego dnia! :*

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 października 2017, 11:02

7 października 2017, 11:03

21dc

Jestem na dupku, ale muszę zmienić lekarza. Denerwuje mnie to, że nie kojarzy swoich pacjentów, po za tym nastraszyła mnie tylko z tym wodniakiem. I jak usłyszałam, że ona nie ma pomysłu na mnie i że celem dalszej diagnostyki wysłałaby mnie na laparo. To jej powiedziałam, że niecały rok temu bylam na tym zabiegu i jedyne co stwierdzono to endometrioze to nic nie powiedziała i kazała się zgłosić w połowie nastepnego cyklu. Jak dostane @ pojade do opola do mojej gin, która lrzynajmniej mnie kojarzy i wie co mi jest i może będę jeździć do niej, może ona nie rozłoży rąk... apropo wpis wyżej moje odczucia i co znowu znalazła wczoraj.
A tak po za tym kaszelek się nakręcił, ale czuję się nawet nawet :) zaraz lece na zakupy i trzeba zrobić obiadek dla męża, bo po 14 wraca z pracy :)
Miłego weekendu Kochane! :*

9 października 2017, 16:09

23dc

Temperatura super, ale humor nie za bardzo :( wiem, że jest taka ze względu na branie duphastonu i pewnie jak go odstawie @ przyjdzie... Zawsze przed @ mam lekkie bóle jak idę do toalety i teraz też tak jest. Jedyny plus, że już nie boli mnie ta torbielka po lewej stronie więc może się zmniejszyła i powolutku sobie znika? W sumie czytam sobie o dupku czy podnosi tempke czy nie i wydawałoby się, że nie podnosi, ale są różne zdania.
Od paru dni mam taki płaczliwy nastrój związany z ciążą, że to się nie uda i wiecie wszystkie czarne myśli. Po tyle miesiącach, a nawet juz latach bez zabezpieczenia i jeden Aniołek utracony w 6tc... I prawie po 1,5roku od straty nic się nie udaje...
W pracy muszę nieźle kombinować by się nie nudzić. Na szczęście mam tydzień przyjęć gdzie mogę sobie rozkładać pacjentów jak chcę :) zaraz lecę kupić sobie kurtkę na zimę, bo w zeszłym roku mi się potargała pod pachą hihi :D

Życzę jeszcze miłego dnia, bawcie się :*
1 2