X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Czekam na ciążę 🥰
Dodaj do ulubionych
1 2 3

2 lipca 2022, 12:23

18 dc. I mnie dopadła grzybica. Mąż ma mega objawy leczy się. Ma już dosyć czemu ona wraca. Mąż ma nowe leki bo ten Orungal nie pomaga. Dietę trzymamy. Kompalam się w poniedziałek nad zalewem i był seks z mężem i pewnie ja go zaraziłam zanim ja miałelam objawy . Czy tak częste infekcja mogą być powodem że nam się nie udaje. Mąż teraz od dziś przyjmuje na 12 dni Flucofast. Może wy macie jakieś rady .
A u bolą mnie jajniki

7 lipca 2022, 10:25

23dc. Już 3 strona pamiętnika. Co u mnie. Cycki tak bolą że już idzie oszaleć. Biorę większą dawkę luteinę 100 i zero efektu. Mąż już lepieja ale dalej bierze leki. Ja też biorę globulki na grzybice. Zero seksu. Spokojnie czekam na okres. W przyszłym cyklu może będzie szansa na zastrzyk na pęknięcie.

28 lipca 2022, 07:55

Nie pisałam długo... Oczywiście okres był. Byłam u mojej gin w 14 DC i co lipa grube endriometrium śluz płodny a w jajnikach lipa.nawet pęcherzyka nie było... No i gin zdecydowała że ten 14 DC zamieniamy na 2 DC i od nowa Aromek ;( i tak teraz jestem w 4dc i nie ma nadziei. Pierwszy raz Aromek nie zadziałał i ten cykl będzie długi...
Ja już nie ma nadziei trzeba się chyba pogodzić:(
Mąż się dokładnie wyleczył. Na kupowała mężowi witaminki potulnie bierze.

4 sierpnia 2022, 14:54

Nie wiem nawet jaki ma dzień cyklu bo i tak to nie ma sensu. Tylko chodze i płacze po kątach .
Chodzi o to że mąż od poniedziałku znów ma taką grzybica penisa..jak zobaczyłam wczoraj to aż mi słabo było. Ale to nic nie chcę się leczyć robi awantury. Ani prośby ani groźni ano szantaż nie zmusza go do brania leków. Pokazywałam mu zdjęcie powikłania to mówić trudno. Mówię będzie bezpłodny trudno. Nie będzie brał leków bo ona nic nie dają. Odstawił witaminy nie i koniec. Ja już wysiadam ma dosyć. Od roku łykam garściami leki aż mi się już żygać chce na ich widok. A on robi takie numery. Mówi że samo przyszło samo pójdzie. No ale gryzbica chyba sama nie przejdzie. Tej skóry nie może ściągnąć ma rany na niej. Ściaga jak się myje to się aż drze. Wiem jest dorośli człowiek nie mogę go zmusić do brania leków czy wizyty lekarza. Powiedziałam póki nie przeleczysz się lekami zero seksu. I tak to właśnie jest. Ja myślę że mąż jest bezpłodny jego praca jest spawaczem ta grzybica ciągle wraca ja myślę że tu musi być inna przyczyna bo ja nie ma nic zero obajawów a nie mogła męża zarazić bo od tygodni przed obajawami seksi nie było....:( Eh takie to ma nie szczęście tak zazdroszczę parę gdzie facet się stara robi badania bierzesz leki itp mi już brak sił nie mogę sobie poradzić ze swoją głową nic nie pomogą. A jak już jajniki mnie bolą to wiem że owulacja się zbliża i co dalej lipa... już mija rok jak się leczę i nic...czemu to tak boli.
Za niedługo będzie szwagierka w ciąży jak tylko wprowadzą się do nowego domu nie wiem że jak to przeżyje... proszę o jaką radę czy ta grzybica nie leczoną serio powoduje bezpłodność i czy sama przyjdzie.

8 sierpnia 2022, 12:01

Dzięki wam dziewczyny za komentarze.
DC 15 jajniki bolą jak szalone znajomy ból. Owulacja będzie dziś/jutro. Śluz mnie zalewa. Libido w kosmos. Ale ten cykl na spokojnie nie nakręcam się. Bo i tak seksu nie ma. Mąż się dalej nie leczy. Mamy ciche dni. Jedyny plus taki że nie będę wypatrywać objawów i się nakręcać.

15 sierpnia 2022, 21:28

5. DC. A to i tak nie ważne. Ma dosyć leczenia. Mówie dosyć. Ciąży i tak nie ma.. muszę powiedzieć ginowi że chcę zmienić leczenie by okres był regularnie i tyle .
Mąż ma stulejke. Niestety konsekwencji nie leczenie grzybicy. Co z tego że od piątku bierze lek sam prosił. Jak już za późno. Tej skóry z główki penisa nie może ściągac. Jak ma zwód to ona mu peka. Jak jej nie rusza w tym sensie że nie ściąga pod prysznic to jest okej. W takim stanie nie da się seksu. Ta skóra nachodzi na główkę...tak że lipa. Jestem w rozsypce bo mąż odmawia udania się do lekarza czy na zabieg..tak to mnie boli. Ma dosyć co cykl słyszeć super owulacje super wszystko a ciąży jak nie ma tak nie ma..
Czy tak wygląda stulejką.? Jak nie to od czego tak skóra by tak Pękala? Proszę o radę

21 sierpnia 2022, 11:27

Witam was.
11dc. Śluz mnie zalewa jajniki bolą.
Wczoraj byłam u ginekologa. Jajeczko ma 17 mm jeszcze dziś i jutro Aromek. Jutro ma nadzieję że uda się na USG. Bo moja lekarka pracuj w szpitalu i ma akurat dyżur. I zobaczymy jak urośnie . Endo miała wczoraj 5 cm i ładna prostą linie w jamie macicy. Moja gin mówi że to dobrze że w jamie macicy nic się nie dzieje. I nie trzeba robić tego badania z kamerkami. Mięśniak jest po za jama macicy i on nic nie przeszkadza. Ale ja jestem pogodzone że i tak ciąży nie będzie:)
A co i męża z infekcja już lepiej bierze leki był u lekarza. Nie ma stulejki to było powikłanie po grzybic smarował napletek maścią z witaminą A i E fajniej mu nawiliżył i się te pęknię się zagoiły.

22 sierpnia 2022, 10:27

Linka2019 ból nie mógł już wytrzymać. Był u rodzinego on zobaczył i dał leki i tak maść jak ręką odjął.
Udało mi się złapać gina zrobiłam mi USG komórka ma 20 mm Endo 7.. dała mi ręcepte na zastrzyki ale ja nie kupuje bo bez sensu. I tyle czekam na nowy cykl może ten nowy będzie lepszy mąż nie będzie miał infekcji itp

26 stycznia 2023, 16:54

25 DC. Bardo długo nic nie pisałam. Miałam doła i załamanie...:(
Mąż już nie ma infekcji od tego sierpnia. Bierze witaminki. I narazie jest okej.
A co u mni we Wrześniu w grudniu miała zastrzyk oviterrla i lipa nic nie zaskoczyło. To moja gin zdecydował że robi HGS z RTG. I miałam robioną na oddziale szpitalnym. Powiem wam bolą w ciul i jeszcze wiecej. Dostałam Tylko zastrzyk przeciwbólowo fentynalo czy jakoś tak byłam jak bym naćpana/ napita. Dała mi kontrast i zdjęcie RTG robili parę zdjęcie. Wynik Bardzo drożne aż płyn wypływał do jamy brzusznej. Te badanie było w tym cyklu w 10 dni. Udało mi się wywalczy w tym cyklu owulacja.. teraz w poniedziałek dopiero mogła wziąsc zastrzyk. Komórka 18/19mm endriometrium 8/7 mm. Musiałam aż brać po 3 tabletki aromka i tak się złe czułam. Dziś jest 3 dzień po zastrzyku ból raz jest raz nie. Zawsze tak mnie boli jak nie wiem aż odbyt mnie boli. Moja gin się dziwi że mnie tak boli bo raczej aż tak nie boli.
O tyle z nowości. Nie ma już siły się starać niby wszystko zawszę idealnie i nie ma ciąży.:( Seks mnie nie cieszy a jak się zastrzyk weźmie to trzeba bo zastrzyk i szkodą zmarnować kasy. Zwiększyłam ruch.
Jak sobię radzicie z tym czekaniem czy będzie okres czy nie?:(

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 stycznia 2023, 17:12

31 stycznia 2023, 09:49

30 dc. 8 dni od zastrzyku. Od soboty biorę luteinę. Ma w tym cyklu zwiększona pod język rano a wieczorem do pochwy. Pod język jest gorzka mega ale ujdzie. Z objawów tylko troszkę plecy mnie bolą na dole i czasem dół brzucha jak na okres. Śluz się zmienił na kremowy ale to zawszę tak jest przy luteinie. No cóż spokojnie czekam co będzie to będzie:( czekam aż jeszcze do 7.02..:(

6 lutego 2023, 08:51

36 DC 14 dni po zastrzyku. Nie wytrzymałam zrobiłam test tylko fakt nie z moczu porannego i co oczywiście jednak kreska. I tak się popłakałam nie ma siły na to. Nie ma siły znów na seks bo dni płodne bo trzeba!
Bolą mnie okropnie piersi od wczoraj aż bez staniki chodzę. Mdłości ma ale to od luteiny pod język ona jest gorzka. I już głowa sobie wmaiwa że to na pewno ciąża. A to guzik. Pewnie bolą mnie piersi od przewagi estrogenowej bo tym cyklu brałam więcej niż normalnie. Eh już wiem i czekam tylko na okres. Jeszcze miałam brać jutro luteinę ale ma już dosyć i nie będę brać.
Nie wiem czemu się nie udaje wszystko jest super i co dupa... witaminy brane wszystko okej i dalej ciąża nie ma. Zwiększyłam ruch i dalej nic..jak pogodzić się z tym bólem

7 lutego 2023, 17:55

37 DC. Ja oszaleje mój organizm robi sobie jaja. Odstawiłam luteinie i co nie ma okresu. Brzuch boli jak na okres. Piersi trochę mnie bolą. Śluz ma gest białym dziś cały dzień z podpaska chodzę bo się boję że okres będzie i mnie zalaje. Już sobie wkręcam że pewnie test się pomylił. Ale pewnie nie. No cóż czekam dalej...
1 2 3