Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Czekamy na Ciebie nasza kruszynko....
Dodaj do ulubionych
1 2 3

26 stycznia 2017, 22:42

Hej dziewczynki!!!bardzo długo mnie z wami nie było. ...nie bylam gotowa...dzisiaj moj drugi dzien cyklu po poronieniu. ....do lekarza 10dc na monitoribg....sama nie wiem na co ja licze....

3 kwietnia 2018, 00:41

Hej dziewczyny. Dawno bardzo mnie nie było. Moje życie się zmieniło. Mam nadzieję ze na lepsze. Mąż pił , miał swoje uzależnienia.Ale wiecie ci jwst najgorsze?... Pracowal w Holandii i sportkal sie z dziewczynami .....za pieniadze.... ciesze sie zw w pore to odkrylam.... najgorsze co moze byc to strach zeby czyms się od niego noe zarazic. I uwierzcie mi....na prawde mialam nadzieje ze z czasem dam rade wybaczyc i zapomniec..... to drugie nie uda sie nigdy....ale najgorsze ze mimo ze moglabym wybaczyc to juz nie potrafilabym sie do niego zblizyc...na sama mysl mnie odrzucalo.... po prostu mnie brzydzil....zniszczyl wszystko co budowalismy przez 6 lat....w ciagu jednego miwsiaca.....o ile nie dnia.... i tak w pazdzierniku odeszłam. Miałam nadzieję , że to postawi go do pionu. A on....nawet nie zapłakał...wiem że głównie tutaj jego mama i siostra miały w tym swój udział...bo wtrącanie się w nasze małżeństwo to była ich ulubiona "zabawa". Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wyprowadziłam się ....znalazłam prace o której zawsze marzyłam...i która przerosła moje oczekiwania....myślałam że będzie "inaczej"?.... Pracuje jako wychowawca w domu dziecka. Poznałam kogoś komu ufam....przynajmniej się staram. Kogoś kto przede wszystkim nie pije, nie jest uzależniony on filmów pornograficznych, od swoich rodziców, a szanuję mnie moje zdanie i po prostu się stara.

6 kwietnia 2018, 04:33

Pierwsza wizyta po tak długim czasie. Siedzę na nocce i myślę jak to wszystko ogarnąć.
Nowy lekarz,nowe postanowienia,nowa ja...mam nadzieję....
Insuloopornosc, mięśniak 14mm (zabieg usunięcia 17.07) niestety laparotomia ....czyli operacyjnie ....inaczej się nie da ponieważ jest za duży. Cytologia do badania pobrana. Gluckophage 2 tab. Na noc.... Póki co tyle . I badania podstawowe . Trzymajcie za mnie kciuki . Mam nadzieję że uda mi się schudnąć znowu. Ciągle nie mam czasu na nic... I chęci....
Ufam jednak Bogu że się uda.

6 sierpnia 2018, 02:12

Hej.
Tyle się podziało,że nie wiem od czego zacząć. Paniczny strach mam w sobie . Otóż do planowanej operacji nie doszło ponieważ okazało się że jestem w ciąży.jest to cudowna wiadomość, a jednocześnie ten ciągły lęk o maleństwo... Dzisiaj już mamy 8 tydzień....we wtorek wizyta a ja ciągle myślę....czy serduszko bije czy dzidzia ma się dobrze..... Ciężko bez strachu przetrwać ciążę po poronieniu.. jednak tak sobie myślę ....skoro Pan Bóg dał mi ta ciążę ktorej się nawet nie spodziewałam to przecież nie możemy jej zabrac bo to nie miałoby sensu.... Codziennie modlę się do sw. Rity do sw. Gerarda do sw. Dominika. Czuję się dzięki temu lepiej ale czy spokojniej....? Nie sądzę :/ bywają dni zei niedobrze ....ale jak tylko wymioty i mdłości ustąpią znów się niepokoje.... Ból piersi ...hmmm....albo sobie go wmawiam albo jest.... Nie mam pojęcia .... Mam manie na sprawdzanie piersi , czy przypadkiem nie krwawię, szkoda że jeszcze sama nie potrafię i nie mam czym zrobić sobie USG. Dziewczyny ja oszaleje do marca. Z drugiej strony jeśli dzidzia ma być ze mną to zniosę to wszystko :)
Mięśniak na razie nie urósł ...mam nadzieję że okruszek sobie z nim poradzić....2 cm... Myślę że to jeszcze nie jest tragedia ale zdaje sobie też sprawę zero dopiero początek ciąży.... Aciazajeat zagrożona.... I z lekami : fraxiparine, acard, duphaston, Encorton.
Mam nadzieję że teraz już będzie wszystko dobrze.
Jezu Ufam Tobie

29 sierpnia 2019, 14:50

Od 28.01 jestem mamą :)
1 2 3