niestety kolejny cykl nie udany...juz nie mam nadzieii ;(
czytam wasze pamietniki i kibicuje wam z calego serca.My chyba nigdy nie doczekamy sie dziecka.
Juz powoli dostaje depresji.Na wizycie w grudniu lekarz zaproponowal in vitro ale niestety pieniadze refundaci juz sie skonczyly w styczniu a koszt jest duzy.Mysle nad wyjazdem za granice by na to wlasnie zarobic
wiecie co dziewczyny z tego wszystkiego to przynajmiej ostatnie 4 cykle mialam max 33 dniowe a zazwyczaj mialam nawet do 60 dni
mam dzis strasznego dola;( siedze sama i mysli pchaja sie do glowy
Dzis nowy dzien mam nadzieje,ze lepszy .Biore sie zaraz za mycie okien;)
Okna pomyte;)zrobiłam sobie kawke i siedze.Czytam wasze wpisy i zycze wam i sobie zeby wkoncu nam sie udalo i zebysmy sie nie czuly gorsze od innych kobiet
czy ktos byl w klinice nieplodnosci w bialymstoku?
Nam ta klinike polecil lekarz
Dziewczyny tak mi ciezko.Ostatnio tylko same problemy ;(
Długo nie pisalam bo w kolko to samo praca.Dzis mój 16 dzien cyklu ,tak szybko to leci
Moze tym razem sie uda,zobaczymy
Wasze historie daja mi nadzieje ,ze sie uda
wkoncu odpoczywam po pracy;)goraco.Ja juz bym tak chciala dzidzi
Czuje sie gorsza od innych kobiet ;(
kiedys myslalam ze zajscie w ciaze to jest proste,a teraz juz nie mam nadziei;( jest mi strasznie zle.Gdy spotykam kobiety w ciazy i z dziecmi to zazdroszcze im .Czuje ogromna pustke ;(
ten czas tak szybko leci .Jutro powinnam dostac okres .Jak ja nie lubie go miec ;(