Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania M&M's owe starania i ZMAGANIA o małego Baranka
Dodaj do ulubionych
1 2

29 stycznia 2019, 12:26

Sama nie wiem co myśleć... Objawy raczej delikatne i zwyczajne przez @... Jedynym wyraźnym sygnałem sugerującym inny cykl niż zazwyczaj jest brak PMS'a - ale z tego to pewnie mój kochany mężulek się cieszy - niskie stężenie "nerwokrwinek" zawsze dobre (kochanie jeśli to czytasz to całuję <3 )
https://zapodaj.net/6dae448d3aaaf.png.html

Czysto po ludzku, boję się zrobić test. Boje się rozczarowania.

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 stycznia 2019, 12:28

4 lutego 2019, 15:00

U Baranków niezbyt ciekawie... kolejne ciosy w naszą rodzinkę... właściwie cios za ciosem że mam chyba jakieś załamanie :( pozbierać się nie umiem... ale po kolei...

Mój wykres niestety tylko z pozoru ciążowy. 3 fazy, opóźniająca się @... no pięknie... ale nic z tego... Stwierdziłam że mój organizm leci sobie w kulki :(

Dodatkowo w piątek dostaliśmy kolejny cios - mianowicie wyniki męża. Nie dosyć że u mnie problem z owulacja (Clo sprawę załatwia ale zawsze), to u niego mała ruchliwość plemników i słaba morfologia (na granicy normy). Więc słabo... bardzo... a byłam pewna że wszystko OK z mężem bo w końcu ma już dziecko i było z jednorazowego strzału (brzydko mówiąc) :/

Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?

Źle mi potwornie... przepłakałam cały weekend...

więc zaczynam 8cs o małego Baranka natomiast już z góry spisuję go na straty przy tych wynikach

12 lutego 2019, 12:00

Wczoraj pierwsza wizyta w tym cyklu z cyklu "Monitoring".
Brałam Clostilbegyt od 5-9dc . Niestety w żadnym jajniku nie urosło praktycznie nic (są dwa pęcherzyki po 11mm w każdym jajniku) więc ciężko określić czy coś w tym miesiącu wyniknie. Jeszcze dostałam informację że to ostatni cykl z CLO - i że trzeba poszukać przyczyny niepowodzeń ponieważ 95% pacjentek biorących Clo zachodzi w ciąże w ciągu 6 miesięcy. Super być tak wyróżnioną, że jestem tym 5% :( :( :(

Dzisiaj mąż ma wizytę u androloga z wynikami .
Mężulek zrezygnował z gorących kąpieli, sauny, pilnuje żeby nie nosić komórki w kieszeni ani nie trzymać laptopa na kolanach. Zmniejszył tez intensywność treningów - trenuje triathlon i treningi miał nie raz wyczerpujące. Boje się że będzie musiał z tego zrezygnować :/ a wtedy wiem że będzie mu bardzo ciężko bo to jego pasja.
Kupiliśmy też arsenał suplementów - Supramen, wit B, C, D, omega3 6 9, maca, burak (żelazo).

WYNIKI:
czas upłynnienia (min): 20 (wartość referencyjna: <60)
objętość (ml): 3,0 (wartość referencyjna: >= 1,5)
pH: 8,1 (wartość referencyjna: >= 7,2)
lepkość (+, ++, +++): + (wartość referencyjna: +)
aglutynacja (-, +, ++, +++): - (wartość referencyjna: -)
agregacja (-, +, ++, +++): - (wartość referencyjna: -)

KONCENTRACJA
koncentracja plemników (mln/ml): 27,0 (wartość referencyjna: >= 15)
koncentracja plemników w ejakulacie (mln/ejakulat): 81,0 (wartość referencyjna: >= 39)

RUCHLIWOŚĆ (%)
plemniki ruchliwe (P+NP): 44 (wartość referencyjna: >= 40)
ruch postępowy (P): 22 (wartość referencyjna: >= 32)
ruch niepostępowy (NP): 22 (wartość referencyjna: >= 32)
plemniki nieruchliwe (NP): 56

MORFOLOGIA (%)
plemniki prawidłowe: 5 (wartość referencyjna >= 4)
plemniki nieprawidłowe: 95

Koncentracja komórek okrągłych (mln/ml): 0,3 (wartość referencyjna: <= 5)

Rozpoznanie: asthenozoospermia

Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lutego 2019, 12:00

12 lutego 2019, 21:03

I po wizycie u androloga. Zrobił lekarz mężowi usg, obejrzał i wewnętrznie wszystko w porządku. Ilość morfologicznie prawidłowych nadrabiana jest ilością wiec tu nie jest zle według lekarza natomiast spojrzał trzeźwo na ruchliwość i powiedział ze tu trzeba popracować nad tym. Nie zbagatelizował sprawy mówiąc ze „nie z takimi wynikami i zachodzili w ciąże. „ Przepisał suplement i tabletkę na pobudzenie ruchliwości plemników która bierze się na 1h przed seksem.

Zabronił gorących kąpieli, sauny, komórka z dala i w czasie snu najlepiej żeby była na dole. Nie zabronił treningów (tutaj pewnie mąż poczuł ulgę ale i ja tez bo nie chciałam bardzo żeby zostało mu to odebrane) ale powiedział żeby nie były wysokiej intensywności i robić sobie krótkie odpoczynki. Światełko malutkie się pojawiło. Zobaczymy jak za 2miesiace będą prezentować się wyniki

Wiadomość wyedytowana przez autora 12 lutego 2019, 21:07

12 lutego 2019, 21:03

Ciąża rozpoczęta 12 kwietnia 2019
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii
1 2