X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Mój Początek :) 'II' ...
Dodaj do ulubionych
1 2

1 listopada 2014, 10:10

wczoraj zrobilam test... 'I'
a wrednej nadaj brak ;(

6 listopada 2014, 05:30

witajcie :)
rozpadlam sie na kilka czesci i teraz szkukam tych kawalkow
czy ktos widzial moja @@@???
a moze ktos jest szczesliwym znalazca moich strun glosowych???
wszelkie wiadomosci prosze podawac w komentarzach pod wpisem hihihi
to juz jakies 45 (?) dni od ostatniej @@@ swieta krowa sie na mnie obrazila :/ nieee... nie jestem w ciazy :( pewnie to PCO albo inne swinstewko aaaaaleeeee
nie wybiore sie do gina bo calkiem mnie rozlozylo, od tygodnia leze plackiem w domu, moja WIELKA SZEFOWA ma WIELKI PROBLEM (z czego akurat sie ciesze, dobrze jej tak, moglabym byc miesiac na l4 hihihi kolejna swieta krowa) a ja calkowicie stracilam glos i nie zanosi sie na to zebym miala go odzyskac :/ leki nie pomagaja, dzisiaj ide do lekarza, niech mi przepisze cos innego... Ja, taka gadula i nawet sie slowem nie odzywam! jak cos chce to jecze i pisze na telefonie, wyobrazcie to sobie xD

8 listopada 2014, 23:02

vercia masz racje tutaj prynajmniej bez przeszkod moge sobie pogadac ;) p. s. ale mnie wystraszylas ja tu gadam o mojej szefowej 'swieta krowa' a ona ma na imie Weronika i tez jestesmy ze slaska hahaha takze dodatkowe emocje przez moment zostaly mi zapewnione :D

a mnie calkiem rozlozylo, o ile struny glosowe sa naprawione to leze plackiem bo niestety mam stan zapalny:
-zatok
-migdalow
-oskrzeli
-wezlow chlonnych (!) masaaakraaaaaaa
dostalam konska dawke amoksycyliny (3gramy na dobe!) tyle dobrze ze jest to w miare bezpieczny antybiotyk ;(

a dzisiaj poprosilam mojego Kochanego o kolejny test, bo juz nie pamietam ktory to dzien cyklu... i tu powinnam puscic wiazanke bardzo niecenzuralnych slow, poniewaz (juz drugi raz w mojej karierze staraczki!) wyszly na nim dwie cienkie rozmyte kreseczki -.- na co mi ta nadzieja? przeciez wiem ze to zwykla sciema i test jest ewidentnie uszkodzony... nie lubie tych testow :P jutro lub w poniedzialek powtorka z rozrywki, zobaczymy co wyjdzie tym razem
;)
dla mnie testowanie jestjak zabawa w ruletke, w tym miesiacu byl juz wynik negatywny, byl bledny to moze nastepny bedzie pozytyw?? :D

15 listopada 2014, 05:56

dziewczyny nie uwierzycie, bo ja sama nie wierze.... jak to zobaczylam musialam wyjsc na podworze, bo chyba bym zemdlala z wrazenia.... wlasnie wyszedl mi test + !!! kreska 'ciazowa' ciemniejsza od kreski 'testowej' o. O nie wierze... bede mama

15 listopada 2014, 07:44

Asha dziekuje!! :* wykres udostepnie jak tylko bede w pracy przy komputerze, teraz jestem na tel i wszystko mi sie blokuje :P swoich wpisow tez nie moge skomentowac niestety ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 listopada 2014, 07:51

17 listopada 2014, 12:40

wracam wlasnie od gin...
wg USG 5+6
wg OM 8+0
;( ;( ;( ;( ;( ;(
Panie Boze blagam Cie! ................................................


nie podoba mi sie ten wpis!
wiecie... dokonalam kilku obliczen (zajelo mi to pol dnia ;)) i okazuje sie ze mi sie zgadza tylko lekarz mi troszke namieszal... ok przyjmuje ze koncze dzis 6tydzien i czekam cierpliwie do konca listopada :)
szkoda ze na tel nie moge dodawac zdjec, bo wkleilabym Wam moj piekny pecherzyk ciazowy :)
mykam spac, bo meczy mnie okropny bol glowy :/
dobranoc kochane Staraczki :*
Kocham Cie Dzidziusiu :* :* :*

Wiadomość wyedytowana przez autora 17 listopada 2014, 20:07

21 listopada 2014, 23:31

Witajcie kochane :)
to juz 5-ty dzien od kiedy gin potwierdzil ciaze...
boje sie, bardzo sie boje... tak bardzo ze nie chce na razie przechodzic na fioletowa strone :/ zrobie to dopiero 2 grudnia, kiedy USG pokaze serduszko a lekarz potwierdzi zywa ciaze.
Ale moge Wam powiedziec ze jestem dobrej mysli :D i gleboko wierze w to, ze dzidzius sie we mnie rozwija prawidlowo i jest zdrowy :) mam mnostwo ciazowych objawow i zero niepokojacych sygnalow :)
Trzymajcie kciuki za moje malenstwo, prosze tez Was o modlitwe :*

A tak z innej beczki z cala pewnoscia moge powiedziec ze nienawidze mojej szefowej :/ wrrrr

28 listopada 2014, 01:07

Byle do wtorku, byle do wtorku, byle do wtorku, byle do wtorku... musze jakos wytrzymac do wizyty u gina! na kazdym kroku towarzyszy mi strach, hormony szaleja, szefowa sie calkiem nieznosna zrobila a jakby bylo mi tego malo, to mam nawrot choroby i ledwie zipie :/ kurcze noo nie moge juz...... byle do wtorku, byle do wtorku... ;)

1 grudnia 2014, 12:35

Czesc dziewczyny
wlasnie bylam oddac klucze z knajpy mojej (bylej juz) szefowej i wiecie co uslyszalam? Ze w ciagu mojej pracy zginely im jakies rzeczy, paczka kawy ziarnistej, kilka razy pieniadze, zuzycie pradu bylo 3-krotnie wyzsze a wody 10-krotnie wyzsze niz w poprzednich miesiacach, takze powitajcie w swoim gronie ZLODZIEJKE! ide wyc dalej ;(
gdybym nie byla w ciazy to chyba bym tej c+#*e przywalila za te slowa ;( ;( co za suka, nie wytrzymam ze zlosci wrrrrr
1 2