a wrednej nadaj brak ;(
rozpadlam sie na kilka czesci i teraz szkukam tych kawalkow
czy ktos widzial moja @@@???
a moze ktos jest szczesliwym znalazca moich strun glosowych???
wszelkie wiadomosci prosze podawac w komentarzach pod wpisem hihihi
to juz jakies 45 (?) dni od ostatniej @@@ swieta krowa sie na mnie obrazila nieee... nie jestem w ciazy pewnie to PCO albo inne swinstewko aaaaaleeeee
nie wybiore sie do gina bo calkiem mnie rozlozylo, od tygodnia leze plackiem w domu, moja WIELKA SZEFOWA ma WIELKI PROBLEM (z czego akurat sie ciesze, dobrze jej tak, moglabym byc miesiac na l4 hihihi kolejna swieta krowa) a ja calkowicie stracilam glos i nie zanosi sie na to zebym miala go odzyskac leki nie pomagaja, dzisiaj ide do lekarza, niech mi przepisze cos innego... Ja, taka gadula i nawet sie slowem nie odzywam! jak cos chce to jecze i pisze na telefonie, wyobrazcie to sobie xD
a mnie calkiem rozlozylo, o ile struny glosowe sa naprawione to leze plackiem bo niestety mam stan zapalny:
-zatok
-migdalow
-oskrzeli
-wezlow chlonnych (!) masaaakraaaaaaa
dostalam konska dawke amoksycyliny (3gramy na dobe!) tyle dobrze ze jest to w miare bezpieczny antybiotyk ;(
a dzisiaj poprosilam mojego Kochanego o kolejny test, bo juz nie pamietam ktory to dzien cyklu... i tu powinnam puscic wiazanke bardzo niecenzuralnych slow, poniewaz (juz drugi raz w mojej karierze staraczki!) wyszly na nim dwie cienkie rozmyte kreseczki -.- na co mi ta nadzieja? przeciez wiem ze to zwykla sciema i test jest ewidentnie uszkodzony... nie lubie tych testow jutro lub w poniedzialek powtorka z rozrywki, zobaczymy co wyjdzie tym razem
dla mnie testowanie jestjak zabawa w ruletke, w tym miesiacu byl juz wynik negatywny, byl bledny to moze nastepny bedzie pozytyw??
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 listopada 2014, 07:51
wg USG 5+6
wg OM 8+0
;( ;( ;( ;( ;( ;(
Panie Boze blagam Cie! ................................................
nie podoba mi sie ten wpis!
wiecie... dokonalam kilku obliczen (zajelo mi to pol dnia ) i okazuje sie ze mi sie zgadza tylko lekarz mi troszke namieszal... ok przyjmuje ze koncze dzis 6tydzien i czekam cierpliwie do konca listopada
szkoda ze na tel nie moge dodawac zdjec, bo wkleilabym Wam moj piekny pecherzyk ciazowy
mykam spac, bo meczy mnie okropny bol glowy
dobranoc kochane Staraczki :*
Kocham Cie Dzidziusiu :* :* :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 listopada 2014, 20:07
to juz 5-ty dzien od kiedy gin potwierdzil ciaze...
boje sie, bardzo sie boje... tak bardzo ze nie chce na razie przechodzic na fioletowa strone zrobie to dopiero 2 grudnia, kiedy USG pokaze serduszko a lekarz potwierdzi zywa ciaze.
Ale moge Wam powiedziec ze jestem dobrej mysli i gleboko wierze w to, ze dzidzius sie we mnie rozwija prawidlowo i jest zdrowy mam mnostwo ciazowych objawow i zero niepokojacych sygnalow
Trzymajcie kciuki za moje malenstwo, prosze tez Was o modlitwe :*
A tak z innej beczki z cala pewnoscia moge powiedziec ze nienawidze mojej szefowej wrrrr
wlasnie bylam oddac klucze z knajpy mojej (bylej juz) szefowej i wiecie co uslyszalam? Ze w ciagu mojej pracy zginely im jakies rzeczy, paczka kawy ziarnistej, kilka razy pieniadze, zuzycie pradu bylo 3-krotnie wyzsze a wody 10-krotnie wyzsze niz w poprzednich miesiacach, takze powitajcie w swoim gronie ZLODZIEJKE! ide wyc dalej ;(
gdybym nie byla w ciazy to chyba bym tej c+#*e przywalila za te slowa ;( ;( co za suka, nie wytrzymam ze zlosci wrrrrr