X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Nadzieja....
Dodaj do ulubionych
1 2

25 lipca 2014, 22:46

Nie kochałam się od 9tego lipca na domiar złego przypałętało się jakieś przeziębienie mokra jestem jak szczur w kanalizie i tak samo caputkam od tego potu kołderkę wykręcać można. a przecież mam tyljo 37,4 stopnie Męzowaty nadal przy kompie jak wraca z pracy to zmęczony a ja wiecznie chcąca i czekająca na cud że mu się zechce wrr

30 lipca 2014, 14:53

Są takie dni że wszystko jest w porządku żyję sobie spokojnie pogodzona z myślą że nigdy nie będę mamą a czasem wystarczy zdjęcie małych stópek i ryczę jak bóbr; na dodatek mam 45dzień cyklu jestem osłabiona i wystraszona bo od 1go mam zacząć pracę a nic nie wiem poza wypisaniem kwestionariusza osobowego

Wiadomość wyedytowana przez autora 30 lipca 2014, 14:54

19 sierpnia 2014, 12:40

Są momenty gdy nadzieja wraca ale jakoś nie widzę owulki w tym cyklu jakieś dziwne te temperatury

837410ia9bfc4lwz.gif

31 października 2014, 12:55

wpadam tu sporadycznie nadzieja coraz mniejsza....
cieszę się z tymi którym się udało chociaż serce boli

1 maja 2015, 14:51

wróciłam nie wiem na jak długo w lutym byłam u gina zrobił usg i stwierdził ze jak na razie u mnie nie widzi przeciwwskazań i mam jeszcze szanse na razie mąż ma zrobić badania i tu jest problem bo nie chce a kosztują ok 300zł i robione są 30 km od nas

17 maja 2015, 20:39

Jakoś dziwnie się czuję nie umiem tego określić nawet niby nie mam siły i energii a jednak wszystko robię w tym samym czasie pobolewa mnie żołądek tak jakbym miała wzdęcie i jakby w jelitach na dole zalegało a przecież co dzień się wypróżniam mam do tego nerwa i czasem ryczeć mi się chce durne to
1 2