X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki PCOS zaczynam walczyc z Tobą :)
Dodaj do ulubionych
1 2

25 października 2013, 11:36

Przyszła @ jak najbardziej regularnie jak się dało. Nie jestem zdziwiona ale wiadomo nadzieje chociaż malutkie były i nie da się tego ukryć. Najgorsze jest to że następna owulacja wypada mi w święto zmarłych i będziemy raczej na wyjazdach i nie będzie się gdzie serduszkować. Myślę że damy radę bo bardzo tego chcemy a jak chcemy to może się udać . Musi się udać! Postanowienie na ten miesiąc żeby się przyłożyć do wszystkiego wyluzować i działać. A nie siedzieć z założonymi rękami i załamywać się, że dalej nie ma . Zaczynam prowadzić " wojnę " z moją @ żeby jak na razie nie pojawiła się w naszym życiu bo jej tu jak na razie nie chcemy !! A kysz

29 października 2013, 08:51

Dzisiaj nareszcie dzień wolny w pracy i jutro też więc mogę sobie okna umyć i ogarnąć porządnie dom. Chwila spokoju przed burzą bo później święta i trzeba będzie jeździć po całej Polsce żeby wszystkie groby odwiedzić bo przecież mógłby się ktoś obrazić. Na razie jeszcze mam @ ale chyba już mi się kończy, była mniej obfita i krótsza ale i tak mnie wykończyła. Starać w tym miesiącu chyba się nie będziemy bo ja chcę psychicznie odpocząć a i tak za bardzo się nie da bo na wyjazdach mam dni płodne więc i tak chyba nie wyjdzie bo u kogoś nie wypada a na samochód już za zimno będzie :). Tak chciałabym bardzo już być w ciąży ale nie chcę żeby to stało się moją obsesją. Wiadomo wtedy jest trudniej. Aja nie chcę na siłę , ja chcę żeby było i już. Żeby było zdrowe a nie z przymusu bo rodzicom się chciało.

8 listopada 2013, 01:42

Kolejny cykl i kolejny bez owulacji! . Zaczynam panikować . Codziennie się zastanawiam czy wszystko jest ok . chce mi się płakać

11 listopada 2013, 17:43

Nie wiem co mam sobie o tym wszystkim myśleć. Tu mi pokazuje że chyba owulacja była a testy jej nie wykryły. Wszystko co mnie spotyka myślę że może to oznaka ciąży. Sex też nie jest super bo zaczęliśmy do tego podchodzić przedmiotowo. Po świętach było naprawdę dobrze bo i nawet mój się otworzył na wyznania bo wcześniej mówił że chce ale tak żeby mi było lepiej a teraz powiedział że przemyślał i nie ma na co czekać. Widzę że się zmienił z nastawieniem i to mnie cieszy ale nie cieszy mnie to że nie mam owulacji już czwarty cykl. Po następnej miesiączce idę do lekarza bo nie chcę już czekać, mam nadzieję że oś mi przepisze i następny cykl już skończy się po 9-ciu miesiącach.

17 listopada 2013, 18:57

Kurcze, może się udało! nie wiem kiedy mogę zrobić sobie test bo chciałabym już wiedzieć a do miesiączki jeszcze tydzień :)

3 marca 2014, 21:04

W tamtym tygodniu dowiedziałam się, że mam policystyczne jajniki a jeden jajowód jest całkiem zrośnięty. Nieciekawie, oczywiście cały dzień płakałam i jeszcze się z moim pokłóciłam bo on inaczej reaguje na złe wiadomości. Kilka dni szukania informacji na necie i doszłam do wniosku że trzeba się wziąc w garśc i próbowac dalej. Dowiedziałam się że jak się to ma to trzeba byc chudym a ja nie jestem więc od dzisiaj jestem na diecie.Resztę napiszę jutro:)

3 marca 2014, 21:04

W tamtym tygodniu dowiedziałam się, że mam policystyczne jajniki a jeden jajowód jest całkiem zrośnięty. Nieciekawie, oczywiście cały dzień płakałam i jeszcze się z moim pokłóciłam bo on inaczej reaguje na złe wiadomości. Kilka dni szukania informacji na necie i doszłam do wniosku że trzeba się wziąc w garśc i próbowac dalej. Dowiedziałam się że jak się to ma to trzeba byc chudym a ja nie jestem więc od dzisiaj jestem na diecie.Resztę napiszę jutro:)

3 marca 2014, 21:04

W tamtym tygodniu dowiedziałam się, że mam policystyczne jajniki a jeden jajowód jest całkiem zrośnięty. Nieciekawie, oczywiście cały dzień płakałam i jeszcze się z moim pokłóciłam bo on inaczej reaguje na złe wiadomości. Kilka dni szukania informacji na necie i doszłam do wniosku że trzeba się wziąc w garśc i próbowac dalej. Dowiedziałam się że jak się to ma to trzeba byc chudym a ja nie jestem więc od dzisiaj jestem na diecie.Resztę napiszę jutro:)

23 marca 2014, 07:45

Wizyta u innego lekarza już za mną. Policystyczne jajniki mam ale w baaardzo wczesnej fazie i tych cyst też nie jest tyle żeby się martwić. Zostałam dokładnie zbadana i lekarz stwierdził, że są duże szanse na ciążę i mam się tak nie przejmować. Okazało się też, że mam dalej lekką infekcję i dał mi leki na to i dostałam też Clo na następny miesiąc na lepszą owulację. Zastanawia mnie jedno, jak byłam w poprzedniej ciąży to mój lekarz prowadzący dawał mi te same leki na infekcje co ten drugi u którego teraz jestem. Tylko że ten obecny ostrzega mnie że jak będę brać to tylko w pierwszej fazie cyklu bo w ciąży nie można! a tamten mnie faszerował tym cały miesiąc. Czy to może być powodem tego że naszego Aniołka już nie ma z nami?? Nawet nie chcę się zastanawiać.
1 2