X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Pełna obaw, pragnąca dziecka nad życie!
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
Pełna obaw, pragnąca dziecka nad życie!
O mnie: zazwyczaj pogodna, jednak przez te bezowocne starania o dzidziusia zaczynam robić się płaczliwa i humorzasta
Czas starania się o dziecko: wcześniej kilka prób potem przerwa i wznowione starania od sierpnia 2013 roku
Moja historia: nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że zajście w ciążę może stanowić tak ogromny problem.... myślałam, że nawet każda chwila nieuwagi może ją powodować... a tu jednak nie.
Moje emocje: Różnie: obojętność, złość, smutek, rozpacz, nadzieja, poddanie się, zniechęcenie, zyskanie nowych sił, czasem potrzeba wsparcia, albo chęć odosobnienia

25 lutego 2014, 12:58

pierwsze cykle, w których się staraliśmy jakoś mijały, ale teraz już zaczęłam się bardzo niepokoić faktem niemożności zajścia w ciążę, tym bardziej, że wokoło każdy ma wielodzietne rodziny, mnóstwo dzieciaczków, a u nas cisza, nawet już rodzice nasi przestali się dopytywać o wnuki... :(

na początku podchodziłam do tego tak, że jak się uda to dobrze, a jak nie to będziemy się starać dalej... mąż mnie pociesza, że ludzie się latami starają, a ja płaczę tak, a minęło zaledwie pół roku...

26 lutego 2014, 09:34

dziewczyny, dziękuję Wam za wpisy i takie wsparcie:) podniosłyście mnie na duchu:)

Ruda87 - takie podejście o jakim napisałaś jest typowe dla mojej mamy - po co ja mam iść do jakiegoś lekarza jak jestem młoda, i nie chodzi tu tylko o trudności w zajściu w ciążę (ale o wszystko) ona uważa, że skoro ona ma nas kilkoro to wykluczone, że którekolwiek z nas mogłoby mieć problem z płodnością, jej zdaniem ja jestem przewrażliwiona na swoim punkcie i tyle, że tylko wymyślam i coś sobie wmawiam, że gdybym naprawdę chciała dziecka to bym miała...

Lolek - mieliśmy dzisiaj z mężem iść do lekarza, ale się wymigał od tego, stwierdził, że on czuje, że teraz nam się uda, a jak nie to dopiero w marcu pójdziemy... chciałam mieć już tą pierwszą wizytę za sobą, ale przecież nic na siłę. Byłby to na pewno krok do przodu...

2 marca 2014, 20:30

Kłótnia z mężem. Czyżby hormony z powodu owulki już wariowały... oby ta owulka przyszła i aby tym razem się udało, ale te dni wolno mijają...

Przeglądam od jakiegoś czasu oferty pracy, w tym naszym świętokrzyskim nie za ciekawie, może bliżej wiosny się coś ruszy. Oby, bo jak nie ciąża to chociaż pracę jakąś możliwą chciałabym w końcu zdobyć, bo jak będę tak siedziała w domu to nie wiem, mąż się zastanawia nad wyjazdem za granicę, tam bym szybko coś znalazła, ale nie wiem czy jest sens wyjeżdżać, jak planujemy życie w Polsce...

10 marca 2014, 16:46

Jakoś specjalnie nie ukrywam tego, że się staramy... Osoby z naszego najbliższego otoczenia doskonale o tym wiedzą, natomiast dziwi mnie to, że np, osoby które również długo się starały (jest kilka takich znajomych) unikają tego tematu....oczywiście dumnie wypinają przede mną brzuch, albo podtykają pod sam nos niemowlaka....ale żeby porozmawiać? O nie, nic z tego. Od razu zmieniają temat. Czy ja dużo wymagam? Wydaje mi się, że jak mi się już uda, a inni będą się starać, to (oczywiście bez żadnego narzucania) porozmawiam, uspokoję jeśli będzie trzeba, dam jakieś wsparcie czy rady jeśli będę potrafiła, ale na pewno nie będę lekceważyła.... ehh nie rozumiem...

16 marca 2014, 13:07

Doszukuję się objawów ciąży, czytam obserwuję,często łapię się na tym, że patrzę na wykres tak jakbym czekała, aż do mnie przemówi... jak tu wyluzować, jak tu odpuścić, nie myśleć 24 godz na dobę tylko o tym?

20 marca 2014, 21:00

kurcze drugi dzień plamienia. wczoraj jednorazowa plamka kilku kropelek i cisza, a dzisiaj popołudniu coś zaczęłam plamić, zobaczę co będzie do rana jak w nicy normalna @ to trudno trochę łez się wyleje itp, a jak nic to może zrobię ten test, mam jakiś ostatni. oby był chociaż cień cienia... oby się udało, tak strasznie tego pragnę, a z krwi to chyba po niedzieli najwcześniej będę mogła zrobić.

23 marca 2014, 19:52

Porada
Pomoc dla mojej duszy, teraz musi być dobrze.

MODLITWA DO ŚWIĘTEGO DOMINIKA

Św. Dominiku z całego serca proszę Cię daj nam dar łaski poczęcia zdrowego, silnego i pięknego dzidziusia. Proszę o łaskę spokojnego macierzyństwa i dzieciństwa mojego dziecka.

26 marca 2014, 09:06

Porada
Parabeny - to konserwanty większości kosmetyków pielęgnacyjnych, które naśladują hormon żeński estrogen, niszcząc równowagę hormonalną.

Należy unikać kosmetyków, które w swym składzie wymieniają człon „paraben”.
Najczęstsze nazwy to:
methylparaben (E218)
ethylparaben (E214)
propylparaben (E216)
butylparaben
isobutylparaben.

Gdy jest ich za dużo to trudno potem wyregulować gospodarkę hormonalną.

26 marca 2014, 09:12

Porada
Środki owadobójcze


U kobiet obniżają ilość pęcherzyków Graafa w jajnikach, zwiększają ryzyko poronień i raka. U mężczyzn obniżają ilość i jakość spermy.

Nie stosuj środków owadobójczych w domu. Zachowuj czystość, szczelnie zamykaj opakowania z żywnością.

26 marca 2014, 09:14

Porada
Bisfenol A (BPA)

Składnik wielu opakowań plastikowych. Powszechnie stosowany w wyściółce puszek konserwowych i wieczek w wielu słoikach.

Naśladuje działanie estrogenu, prowadząc do poważnych zaburzeń hormonalnych. Obniża jakość nasienia. Zwiększa ryzyko poronienia i chorób nowotworowych.

Kupuj żywność świeżą lub suszoną. Unikaj żywności w puszkach (szczególnie pokarmów kwaśnych, jak pomidory. Kwaśny odczyn potęguje wydzielanie BPA). Unikaj naczyń plastikowych, wyrzuć te, które są stare i popękane. Ogranicz pokarmy i napoje w opakowaniach plastikowych, unikaj opakowań oznaczonych na spodzie numerem 7.

26 marca 2014, 09:23

Mam dzisiaj taki dzień, że wszystko jest mi obojętne... myśl, że ciągle nie udało mi się zajść w ciążę jakoś mnie nie przeraża tak jak zwykle, że trudno, może to na nas wypadło, dobrze chociaż że nie jestem sama, mam kogoś bliskiego, kto będzie przy mnie zawsze...

26 marca 2014, 16:50

Modlitwa o potomstwo

Maryjo, Matko Jezusa! Pod swoim sercem nosiłaś Zbawiciela świata. Dzięki łasce Ojca naszego w niebiosach poznałaś, czym jest radość i ból macierzyństwa. Znasz moje imię. Znasz moją udrękę i smutek. Z ukochanym małżonkiem nie możemy doczekać się upragnionego dzieciątka. Wierzę, że dziecko przychodzi na świat, dlatego że tego chce Bóg. Dlatego z głęboką wiarą i ufnością błagam Cię o wyproszenie u Stwórcy łaski macierzyństwa. Amen.

29 marca 2014, 07:33

dzisiaj kolejny dzień, sama nie wiem czego chce, czy odpocząć, wypić coś ze znajomymi, odpuścić ten cykl, dalej pić tylko niewiele przy wyjątkowych okazjach, unikać imprez itd itp co tu robić? sama nie wiem

1 kwietnia 2014, 22:03

ehh mam jakieś zrosty i mam je podleczyć dopiero potem zaczniemy staranka...

2 kwietnia 2014, 09:42

poniedziałek - bardzo niemiła wizyta u gina, zapisał mi różne leki i antybiotyki, kazał wstrzymać starania bo trzeba coś wyleczyć, ale co i dlaczego, nie miał czasu tłumaczyć, bo musiał przyjmować przedstawicieli różnych firm farmaceutycznych... na wizycie płakałam, bo był taki niemiły, potem w ciągu dnia dwie kłótnie z mężem, chyba przez te emocje które jeszcze we mnie siedziały po tej wizycie... po tych antybiotykach chyba 3 miesiące trzeba uważać, żeby wszystko w organizmie wróciło do normy...

2 kwietnia 2014, 16:57

MOJA LISTA NA KWIECIEŃ (A MOŻE I INNE MIESIĄCE)

Wykorzystam ten czas na dbanie o siebie:)

1. Dieta:
- 1 kawa na dzień, 2 to max :)
- niegazowana woda zamiast kolorowych napojów, energetyków i wód gazowanych,
- więcej owoców i warzyw


2. Sport:
- basen?
- rower?
- bieganie?
- a może aerobik? cokolwiek, abym tylko to polubiła i była systematyczna:)

3.Przyjemności:
- słodkie wypieki (z umiarem!)
- kąpiel ze świeczkami, aromatycznymi zapachami, więcej czasu dla siebie - np. poniedziałki
- jakiś dobry nowy film, nowa książka :)

4. Muszę znaleźć więcej czasu dla siebie:)
- mniej siedzenia na necie... :P

3 kwietnia 2014, 22:40

zero ćwiczeń z powodu bardzo silnego bólu pleców i w klatce... :( czy to te leki?

7 kwietnia 2014, 10:35

OBOJĘTNOŚĆ

7 kwietnia 2014, 21:25

Gdyby mnie ktoś zapytał przed rozpoczęciem starań o stan zdrowia, odpowiedziałabym, bez żadnych wątpliwości, że jestem okazem zdrowia, że wszystko u mnie w normie itd

dzisiaj wiem, że gdybym wcześniej zaczęła odwiedzać lekarzy, tak potwierdzenia tego co myślałam, czyli tego, że wszystko jest ok, to możliwe, że już w święta tuliłabym moje dzieciątko w ramionach, a tak... dopiero stoję na początku drogi, nie wiem z czym do jakiego lekarza, jakie badania, kiedy gdzie... oh, ale wymarzony mój bobasku będę o Ciebie walczyła!

24 kwietnia 2014, 23:36

bo marzenia niespełnione
radość niszczą bezpowrotnie
1 2