
na początku podchodziłam do tego tak, że jak się uda to dobrze, a jak nie to będziemy się starać dalej... mąż mnie pociesza, że ludzie się latami starają, a ja płaczę tak, a minęło zaledwie pół roku...
Ruda87 - takie podejście o jakim napisałaś jest typowe dla mojej mamy - po co ja mam iść do jakiegoś lekarza jak jestem młoda, i nie chodzi tu tylko o trudności w zajściu w ciążę (ale o wszystko) ona uważa, że skoro ona ma nas kilkoro to wykluczone, że którekolwiek z nas mogłoby mieć problem z płodnością, jej zdaniem ja jestem przewrażliwiona na swoim punkcie i tyle, że tylko wymyślam i coś sobie wmawiam, że gdybym naprawdę chciała dziecka to bym miała...
Lolek - mieliśmy dzisiaj z mężem iść do lekarza, ale się wymigał od tego, stwierdził, że on czuje, że teraz nam się uda, a jak nie to dopiero w marcu pójdziemy... chciałam mieć już tą pierwszą wizytę za sobą, ale przecież nic na siłę. Byłby to na pewno krok do przodu...
Przeglądam od jakiegoś czasu oferty pracy, w tym naszym świętokrzyskim nie za ciekawie, może bliżej wiosny się coś ruszy. Oby, bo jak nie ciąża to chociaż pracę jakąś możliwą chciałabym w końcu zdobyć, bo jak będę tak siedziała w domu to nie wiem, mąż się zastanawia nad wyjazdem za granicę, tam bym szybko coś znalazła, ale nie wiem czy jest sens wyjeżdżać, jak planujemy życie w Polsce...
MODLITWA DO ŚWIĘTEGO DOMINIKA
Św. Dominiku z całego serca proszę Cię daj nam dar łaski poczęcia zdrowego, silnego i pięknego dzidziusia. Proszę o łaskę spokojnego macierzyństwa i dzieciństwa mojego dziecka.
Należy unikać kosmetyków, które w swym składzie wymieniają człon „paraben”.
Najczęstsze nazwy to:
methylparaben (E218)
ethylparaben (E214)
propylparaben (E216)
butylparaben
isobutylparaben.
Gdy jest ich za dużo to trudno potem wyregulować gospodarkę hormonalną.
U kobiet obniżają ilość pęcherzyków Graafa w jajnikach, zwiększają ryzyko poronień i raka. U mężczyzn obniżają ilość i jakość spermy.
Nie stosuj środków owadobójczych w domu. Zachowuj czystość, szczelnie zamykaj opakowania z żywnością.
Składnik wielu opakowań plastikowych. Powszechnie stosowany w wyściółce puszek konserwowych i wieczek w wielu słoikach.
Naśladuje działanie estrogenu, prowadząc do poważnych zaburzeń hormonalnych. Obniża jakość nasienia. Zwiększa ryzyko poronienia i chorób nowotworowych.
Kupuj żywność świeżą lub suszoną. Unikaj żywności w puszkach (szczególnie pokarmów kwaśnych, jak pomidory. Kwaśny odczyn potęguje wydzielanie BPA). Unikaj naczyń plastikowych, wyrzuć te, które są stare i popękane. Ogranicz pokarmy i napoje w opakowaniach plastikowych, unikaj opakowań oznaczonych na spodzie numerem 7.
Maryjo, Matko Jezusa! Pod swoim sercem nosiłaś Zbawiciela świata. Dzięki łasce Ojca naszego w niebiosach poznałaś, czym jest radość i ból macierzyństwa. Znasz moje imię. Znasz moją udrękę i smutek. Z ukochanym małżonkiem nie możemy doczekać się upragnionego dzieciątka. Wierzę, że dziecko przychodzi na świat, dlatego że tego chce Bóg. Dlatego z głęboką wiarą i ufnością błagam Cię o wyproszenie u Stwórcy łaski macierzyństwa. Amen.
Wykorzystam ten czas na dbanie o siebie:)
1. Dieta:
- 1 kawa na dzień, 2 to max

- niegazowana woda zamiast kolorowych napojów, energetyków i wód gazowanych,
- więcej owoców i warzyw
2. Sport:
- basen?
- rower?
- bieganie?
- a może aerobik? cokolwiek, abym tylko to polubiła i była systematyczna:)
3.Przyjemności:
- słodkie wypieki (z umiarem!)
- kąpiel ze świeczkami, aromatycznymi zapachami, więcej czasu dla siebie - np. poniedziałki
- jakiś dobry nowy film, nowa książka

4. Muszę znaleźć więcej czasu dla siebie:)
- mniej siedzenia na necie...
czy to te leki?
dzisiaj wiem, że gdybym wcześniej zaczęła odwiedzać lekarzy, tak potwierdzenia tego co myślałam, czyli tego, że wszystko jest ok, to możliwe, że już w święta tuliłabym moje dzieciątko w ramionach, a tak... dopiero stoję na początku drogi, nie wiem z czym do jakiego lekarza, jakie badania, kiedy gdzie... oh, ale wymarzony mój bobasku będę o Ciebie walczyła!
radość niszczą bezpowrotnie
Mam dokładnie tak samo
Cześć Alternatywko :) My się staramy ponad 2 lata. Zwiedziliśmy kilka klinik leczących niepłodność - kiepsko trafiliśmy i obecnie prowadzi mnie mój ginekolog. Jestem po histerioskopii i mam niedomogę ciałka żółtego. Mój mąż z kolei ma problem ze współżyciem przez kłopoty z kręgoslupem. Ale nie poddajemy się :) Dookoła same dzieciate - u mnie w pracy w ciągu ostatnich 9 miesięcy 6 dziewczyn zaciążyło - koszmar- w kółko jeden temat. Do tego nikt nie rozumie, że czasem zaciążenie może być trudne i wszyscy dają nam świetne rady. Także głowa do góry :) będę tu do Ciebie zaglądać i 3mać kciuki.
Przyłączam się do wczesniejszej wypowiedzi. Najgorsze jest to, że inni (a często najbliżsi) nie rozumieją, że czasem zajście w ciąże może być trudne i prtzyczyny mogą nie tkwić tylko w psychice. U mnie teściowa cały czas mi wmawiała, że to napewno tylko psychika, że za bardzo chcę i że na pewno nic mi nie jest bo młoda jestem, to po co szukać pomocy specjalistów z dziedziny leczenia nipłodności. I tak rok starań, a po roku dokładne obserwacje i badania. I u mnie juz 2 lata mijają. Także nie jesteś sama! I nie poddawaj się, tak jak żadna z Pań na ovufriend się nie poddaje :)
Będzie dobrze w końcu się Wam uda..trzymam kciuki <3
wiesz zawsze też myślałam że jak już zapragniemy dzidzi to po prostu będzie :( powodzenia kochana kciukam <3
Dziewczyny, wiem co czujecie ! Chciałam odpuścić 12.cykl starań i robię wszystko by nie myśleć o ciąży, ale nie do końca mi to.wychodzi...
Ja też płacze a to dopiero 6 miesięcy starań