Hmm, co za dzień a ja padam! Rano sprzątanie, szykowanie i do teściowej na obiad, do tego zakupy z mamą i teraz gość- Grzesiu a moich szaszłyczków jak nie było tak nie ma, bo chłopy grają
Strasznie mnie kręgosłup dzisiaj boli...a na zakupach lewy bok i brzuch ,straszny skurcz... chyba z głodu
Poznałam dzisiaj K.siostry
No i Łukasz...podobno nie ma szans dla niego a urodziny ma za 2 tyg. ...18te!! Eh... wierzę że zjawi się cud!!
hm, dziwne te ostatnie dni... wykres jak marzenie,ale już dzisiaj tak @ czuję że aż szkoda takiego wykresu tracić (tak działa dupek jak nic ).
Smutno, tak szkoda Ł. .. Wczoraj zmarł, jakoś nie potrafię przestać o tym myśleć...
Dzisiaj hm...leń! Po łososiu mi niedobrze i gorąco. Po wstaniu już myślałam że leci, tak brzuch bolał, a cycki przestały ...no cóż czekamy do jutra. Tak bym chciała...taki prezent na dzień ojca mógłby być..
3 lipca mam endo i gin pozytywnie
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 czerwca 2014, 14:46
Dzisiaj jest ten dzień! Najpiękniejszy dzień!! Długo wyczekiwany! Zobaczyłam dwie kreski !! I to na dwóch testach, od razu! jestem mega szczęśliwa i mega się boję..
Beta wyniki w piątek dopiero... musi być dobrze!
A dla męża małe tramposzki kupiłam, ciekawe jak zareaguje też pewnie będzie przerażony, bo wczoraj przed snem wspominał,czy pokoik od razu robimy:)
ale emocje! Czasem kłuje macice i ból małpowy;/ Czuję że leci ciągle,ale całe szczęście nic nie ma
Mamooooo!
mój test z rana:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e4c71bc2a70b.jpg
Maż się ucieszył, ale był trochę w szoku chociaż mówi,że myślał ostatnio że może się udało zastanawiał się jaka płeć haha,ale najważniejsze żeby było zdrowe i żeby teraz beta ładnie rosła to się uspokoimy troszkę
a jak stanęłam na wadze to zapytał "ile ważycie?"
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 czerwca 2014, 20:00
Wróciłam na "stare śmieci". Bardzo miło wspominam ten czas tutaj mimo iż jestem tu od 4 lat. Zawiązałam tu znajomości i przyjaźń
Dzisiaj wracam na nowo.. Pola ma 3 lata i 5 miesięcy a my zaczynamy starania o rodzeństwo. Czekam na @ i działamy:) uregulował mi sie okres od lutego gdy skonczylam karmic,mialam po 28-30 dni. Teraz ovu wskazuje na owulacje w 26 dc..mam nadzieję,że to jednorazowy wybryk..
Przed nami wakacje i wyjazd ,a później trzymajcie kciuki
Uff.. gorący okres i to nie tylko za oknem ale i w mojej pracowni. Dzisiaj wyszły ostatnie paczki i oficjalnie rozpoczynam urlop ostatnie dni mało spałam bo dużo nadrabiałam wieczorami,ale wszystko się udało i jutro mogę się spokojnie pakować,pięknić i piec tzn. Polę już spakowałam,zostałam ja i takie ogólne.
DZISIAJ byłyśmy na zakupach 8-13 ale były takie promocje ze zaszalałyśmy Pola była cierpliwa i grzeczna,pozwoliła wszystko kupić po powrocie obiad,sprzątanie i dzień zleciał- kawa moim ratunkiem dzisiaj ;p
Jutro jeszcze intensywnie ale od soboty relaks i zero maszyny haha :d
Uciekam spać bo moi już dawno śpią.
Ps. Wykres piękny tylko czemu znowu taki długi cykl..oby to tylko przez stres i niewyspanie.
Tak! Już jesteśmy w Gdyni po całych 4h snu o 3:30 wstalismy całą trójką Pola wyspana i zadowolona haha podróż minęła bez niespodzianek i o 11 zajechalismy na obiad do ikei pozniej zakupy i do Ovu przyjaciółki
Popołudnie spędzone szalenie, zaczynając od zabaw zabawkami,spacerze w kałużach(spacerek w lekkiej mżawce chwilowej) kończąc na zabawie w błocie o 21:10 Pola padła -rano odsypiamy i po śniadanku lecimy na plaże;)
My też już lezymy zmęczeni i nie mamy siły się ruszyć
Oczywiście jak przypuszczałam,dzisiaj dostałam @ więc zaczynamy cykl staraniowy-bez spiny,na spontana :o nie wiem czy to do mnie do końca dociera jeszcze haha :p zresztą nie nastawiam się na nic bo nie wiem jak długo ten cykl potrwa.
Pora odespać podróż ,buziaki!
Upały upały. Ja plecy spalone a co :p
Pola moja zodiakalna rybka szaleje w morzu z tatą w największych falach i niczego się nie boi taka odważna ogólnie dużo atrakcji, zupełnie inny rozkład dnia,klimat,jedzenie i grafik niż w domu. Pola wyczerpana już w środku dnia,w poniedziałek nam usnęła a wręcz padła w aucie gdy byliśmy na zakupach w południe- cud! Wieczorem padła znowu. Dzisiaj też usnęła po 20 po atrakcjach. Prócz morza atrakcje tj.lody,place zabaw,spacery,rowery,shopingi,frytki, ciasteczka i zupełna rozpusta
Jutro planujemy znowu jakąś wycieczkę,zakup pamiątek i gdzie nas tam jeszcze poniesie
Ja śmiało mogę powiedzieć,że odpoczywam. Właśnie leżę i nie spieszę się do obowiazków,mam czas nawet wpis zrobić. Ćwiczę tak jak w domu,obżerać się nie obżeram więc jest git
Pola czasem wspomina,ze juz chce do swoich zabawek bo tęskni,mam nadzieję, że jeszcze jutro wytrzyma hihi ale jak coś to plac zabaw i lody i na pewno
Gazeta,książki czekają, lecę na relaks
Z morza wróciliśmy, tydzień na ogarnięcie i jesteśmy na śląsku u rodziny. Ok.10 dojechaliśmy a dzień się ciągnie ,że hej! Byliśmy w biedronce,zjedliśmy obiadek i cieszymy się towarzystwem Pola zadowolona,ja również (właśnie czytam a za chwilę gramy w kości Pola pożyczyła babcię do zabawy więc zupełna rozpusta maraton za tydzień a ja pożeram konpersy jutro w planie bieganie,w poniedziałek basen aktywnie musi być!
Co do starań- oficjalnie rozpoczęte! Okres dostalam po 37 dniach ,liczę,że teraz się skróci (dzisiaj 15 dc,od 3 dni pulsuje lewy jajnik). Biegać nie mogę bo mnie strasznie boli podbrzusze. Testy owu negatywne mimo to,tempka spadła..zobaczymy serduchowaliśmy wczoraj i to musi wystarczyć póki co ;p
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej
Pola zadowolona z wyjazdu,nawet mówiła że nie chce wracać poznała nowe koleżanki,na ulicy jej cześć wołały-Pola w 7 niebie,z placu wychodzić nie chciala.
Droga minęła spokojnie. Czas u wujostwa również. Mogę powiedzieć że odpoczęłam. Książka przeczytana,jacuzzi zaliczone,10km.biegu również
Od jutra wracamy do rzeczywistości.
Dzisiaj 19dc,test owu jakby pozytyw. Po mdłosciach i złym samopoczuciu 3 dniowym mam nadzieję że owu czekała aż wrócimy
Wykres szaleje. 20 dc a ja wciąż nie wiem czy owu była czy nie. Brzuch boli okresowo już.
Dzisiaj zrobiłam interwały i tyle- w niedzielę o 11 startuję w biegu o zdrowie na 10.5 km.:oo później luzuję trochę
Wróciłam do szycia bez spìny i to mi póki co służy.
Jutro jadę na badania tsh,morfologia,estradiol i progesteron. Zobaczymy co tam słychać.
Po badaniach załamka- estradiol 60,progestero 0.2! Morfologia dziwna poczytałam;ogarnelam i na morfologie stawiam że wpływ miał..bieg dzien przed.
Progesteron wskazuje na faze 1 ,estradiol jak zwykle na nic ale śłuzem mnie zalało w niedziele i pojawiła sie ciut szansa choć wątpie. Czekam na @ i lecę na wyniki i do gina.
Po maratonie-super! 8 w grupie wiekowej kobiet, 117 ogólnie(jakieś 350 facetów zostawiłam w tyle ) . Jestem zadowolona i pozytywnie nakręcona ;p
Jak wróciłam to właśnie zalał mnie płodny sluz :o temperatura skacze więc stawiam na bezowulacyjny mimo to.
Plan jest póki co,zobaczymy co powie lekarz.
29dc- owu. Po maratonie,wakacjach i wszystkim. Nic nie kapuje,ale czułam ją.
Dziś 5dpo a ja od tej pory mam mega wzdęcie i problemy jelitowe wrr. Teraz popracowałam,położyłam się i czuję ciągnięcie w pachwinach -nie fajne to.
Tempka w granicach 36.4-37 (czasem).
Pozostaje czekać. Jutro jadę na morfologie i progesteron chociaż boje się rozczarowania (mimo że cykl spisalam na straty). 6.09 mam gina.
Pola jest po pierwszej wizycie u dentysty. Byla baardzo dzielna i zadowolona
Prócz tego łobuzuje,gada i je
Ostatnie dwie soboty byliśmy na basenie- Polka to uwielbia
Po badaniach uf. Wyniki w 35dc (6dpo):
Prolaktyna 5.65
Progesteron 11.1
Estradiol 158 .
Owu była. Temperatura szaleje (kupiłam nowy termometr ),bóle w podbrzuszu dziwne i to przy dźwiganiu..mokro na dole i tyle z objawów. Czekamy
Tempka skacze,ból i samopoczucie na @. Czuję ją nakręcilam się wczoraj objawami i dupa..jak dzisiaj @ nie przyjdzie to rano dla potwierdzenia przed ginem test.
Po śniadaniu mnie mdli- chyba z nerwów. Tempka po wstaniu tylko 36.3 ale za godzine 36.9..osiągnęła 37.1 jak nigdy. Bezsens. Brzuch tak boli,że boję się wstać głupia by nie poleciało..
@ nie ma. Ok.11:30 w śluzie byla blado różowo-brązowa nitka i tyle. Trochę rwało mnie dzisiaj w brzuchu i lewym boku a na spacerze cała miednica. Do tego brzuch mam ciągle jak balon! Po 17:00 mimo że paliło mnie wszystko,byłam gorąca to ja się ubieralam z zimna.. nie wiem o co chodzi.
Rano test. Na 15 gin.
Ps. Pola przekochana,wiem że czeka na dzidziusia.
16.09.18 tak kończy się moja ciąża i zaczyna nowy cykl. Pojawiło się krwawienie,póki co znośnie,zobaczymy jutro..
Obecnie 21 dc.
Wczoraj wizyta : 20 dc.,9mm pęcherzyk i cienkie endo- stawiana owu za ok.12-13 dni. Od czwartku robię testy owu.
Dostalam wspomagacz infolic-liczę,że wspomoże te moje długie cykle.. a tu mała relacja po wizycie:
Uwielbiam Z.! wszystko ladnie sie oczyscilo,dostalam wspomagacze na owu bo tak jak myslalam moja owu jeszcze z 12-13 dni na oko wg.niego. Poki co bez stymulacji przez 3 cykle,jak sie uda to migiem do niego a jak 3 cykle nic to stymulujemy )wypytalam o rozne leki dodatkowe,na stwierdzenie,ze jestem narwana powiedzial ze wcale nie:D a jak wspominałam o tempce to pytal o zawod bo myślał ze ja aptekarka bo wszystkie leki znam na wspomaganie ciazy
I jak milo uslyszec:Proszę na siebie uważać. Powodzenia i do zobaczenia z dobrymi wieściami
W innych sferach zycia jest dobrze firma działa,roboty full. Ja od jutra nie ma bata ćwicze intensywniej. Od poniedziałku wracamy na zajecia- jak będą.
Pola mi rośnie duża pannica. Charakterek mocny po mamusi haha ;p ale ogólnie kochana ostatnio małe problemy ze wstrzynywaniem kupki-na szczęście już za nami.
Obecnie 21 dc.
Wczoraj wizyta : 20 dc.,9mm pęcherzyk i cienkie endo- stawiana owu za ok.12-13 dni. Od czwartku robię testy owu.
Dostalam wspomagacz infolic-liczę,że wspomoże te moje długie cykle.. a tu mała relacja po wizycie:
Uwielbiam Z.! wszystko ladnie sie oczyscilo,dostalam wspomagacze na owu bo tak jak myslalam moja owu jeszcze z 12-13 dni na oko wg.niego. Poki co bez stymulacji przez 3 cykle,jak sie uda to migiem do niego a jak 3 cykle nic to stymulujemy )wypytalam o rozne leki dodatkowe,na stwierdzenie,ze jestem narwana powiedzial ze wcale nie:D a jak wspominałam o tempce to pytal o zawod bo myślał ze ja aptekarka bo wszystkie leki znam na wspomaganie ciazy
I jak milo uslyszec:Proszę na siebie uważać. Powodzenia i do zobaczenia z dobrymi wieściami
W innych sferach zycia jest dobrze firma działa,roboty full. Ja od jutra nie ma bata ćwicze intensywniej. Od poniedziałku wracamy na zajecia- jak będą.
Pola mi rośnie duża pannica. Charakterek mocny po mamusi haha ;p ale ogólnie kochana ostatnio małe problemy ze wstrzynywaniem kupki-na szczęście już za nami.