X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Starania o cud
Dodaj do ulubionych
1 2 3

29 stycznia 2015, 11:01

29DC
Jestem pewnie tuz przed @.piersi miałam wrażliwsze od polowy cyklu. Zero jakich kłuć jajnikow. Szkoda nawet się nakrecać ani testować. Tymczasem korzystam z urlopu i odpoczywam od tygodnia:)

No to pewnie się jutro rozkręci, bo na papierze śluz już podbarwiony :( chodzę przybita już od kilku dni, pewnie przeczuwałam że znowu do dupy!

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 stycznia 2015, 13:11

29 stycznia 2015, 14:52

Brzuszek mnie boli :( !!!

@ sie rozkręca, także cykl stracony...

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 stycznia 2015, 16:44

30 stycznia 2015, 22:01

1DC
Dzis rozpoczynam nowy cykl. Nie wiem co z naszymi dalszymi działaniami, bo dziś mój mąż stracił pracę :(
Ja też nie mam umowy i jesteśmy w czarnej dupie!
Chyba nastroje też nie sprzyjają prokreacji. Czy my zawsze musimy mieć pod górkę!!!
Najpierw czekaliśmy z dzieckiem, wogóle nie było nastrojów na nie, bo mąż nie miał pracy pół roku. Potem miał, ale czasową. Jak zdobył prace na czas nieokreślony, to ja straciłam. Potem zachorował. Jak zdobył pracę to ją stracił. I tak w kółko, a już 32 na karku. Czy wiecznie będziemy żyć w niepewności? Czy jutro może być lepsze? Bo gorsze to już chyba nie...
Boże daj nam iskierkę nadziei! Ona ponoć nigdy nie umiera...

13 lutego 2015, 19:32

Wczoraj czyli 14 DC mieliśmy inseminacje (ok. 12.00). Wyniki męża są coraz gorsze (plemników w ruchu postępującym zaledwie 8%) i naturalne starania mają bardzo małą szanse na poczęcie.
Tym razem miałam podgląd (USG) i już płyn w zatoce Douglasa był, pewnie po małym pęcherzyku z LJ, a na prawym ciągle duży 27mm i 24mm. Ovitrelle brałam o 8.00 rano dzień wcześniej.
Lekarz kazał brać od dziś , czyli dzień PO luteinę, więc wzięłam.
Teraz zostaje tylko czekanie :)
Wczoraj wieczorem czułam takie rozpieranie, jakbym miała cały pęcherz, a siusiu mi się nie chciało. Z rana już nic, więc chyba owu była z tego dużego w nocy. Czy wobec tego plemniki z inseminacji przeżyły? Jak długo żyją takie plemniki? Mąż już nie miał siły wieczorem, ani rano, więc tylko polegamy na tej inseminacji. Trudno, nic na siłę. Nie zmuszam go, bo też nie lubię jak nie mam ochoty.

W sprawie męża trochę się ruszyło, bo był na jednej rozmowie, jak twierdzi całkiem dobrze testy rozwiązał, więc może coś z tego będzie? :)

Niech się wreszcie zacznie nam układać!

18 lutego 2015, 17:14

21DC
Zapraszam na transmisję on-line nt żywienia "Co przyszła mam jeść powinna?"

https://connect.sggw.pl/wz?launcher=false

lub http://wszechnica_zywieniowa.sggw.pl/index4.htm zalogowac sie jako gość podając swoje imie.

Zobaczymy czy warto :)

Update:
"Transmisja on-line sie nie odbiedzie ze względu na przerwę semestralną" :(
-

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 lutego 2015, 17:53

22 lutego 2015, 21:36

25dc
Objawow nadal brak... a tak bym chciala choc raz zobaczyc dwie kreski na tescie.

24 lutego 2015, 13:12

27DC
Miałam dziś rano testować, jak kazał lekarz w 12dniu po inseminacji, ale spanikowałam... Wzięłam normalnie tabletki, trudno jutro niech się dzieje wola nieba :)
Objawów nadal brak. Nic nie ciągnie, ani nie kłuje, piersi też normalne.
Trzymajcie kciuki :)

25 lutego 2015, 12:07

28DC cs 13

Test jest negatywny. Na siłę próbowałam doszukać się czegoś i być może jakiś tam odbarwienie widziałam, ale nie różowe tylko jakby zaznaczone miejsce gdzie powinna być kreska. Zaznaczam negatyw, ale jakby @ nie przyszła do 30 DC powtórze.

27 lutego 2015, 22:19

30DC
Wczoraj sprawdzałam, nie było nawet cienia cienia. Trudno, następny cykl będzie szcześliwy jeśli nie ten.

2 marca 2015, 13:34

2DC
Wczorajszy wpis mi skasowało. Może i dobrze, bo strasznie nasmęciłam.

3 marca 2015, 16:15

Na inseminację w tym cyklu nie ma szans. Mąż dostał pracę i dopiero zaczyna. Nie może w pierwszym tygodniu sobie przyjść do pracy w południe. Inseminacja trwa chwilkę, to czekanie w kolejce nawet jak się czeka od 6.30 przy okienku zajmuje kilka godzin. Ostatnio dopiero poszliśmy do instytutu w kórtym oddaje się nasienie dopiero koło 10.00 . Obrabiali 1,15 min. a potem czekałam do 12 na lekarza.
Dziś 3DC i wzięłam pierwszą tabletkę CLO. CS z tabletkami 14.
Staramy się teraz naturalnie, ale będzie dużo stresów, więc szanse mogą być okrojone do kilu razy . Zobaczymy. Jak nie to siłą go nie zaciągnę :) bo nie o to w tym chodzi.
Mam owu mniej więcej regularną więc i teraz pewnie będzie około 15-17 dzien.
Trzymajcie kciuki, startujemy!

22 marca 2015, 14:10

22dc
Staran bylo az 1 raz za to 15dc. Czyli w srodeczku.
Musimy przeczekac ten ciezki czas i odlozyc dzialania bo znowu u nas niepewnie z praca. Maz z pracy strasznie niezadowolony. Z tego co opowiada to traktuja ich jak w obozie pracy. Takie obciazenie ze nie majaczasu na kanapki. A po pracy wszyscy zabieraja laptopy i kontynuuja prace z domu. Wymaga jego szef by o 23 siedzial przy laptopie i odpisywal na maile. Dostal za to rremprymende na poczatku. Powiedzial ze nie bedzie w domu pracowal. Obowiazki zupelnie nie te ktore mialy byc i nerwowo. Znowu szuka pracy. Ten cyrk sie chyba nie skonczy nigdy. Rece opadaja.

27 marca 2015, 17:33

27DC
Nadal nie jest wesoło. Kolejne rozmowy o prace (moje i męża) i kolejne rozczarowania. Co jest grane? W ogłoszeniu jedno a w rzeczywistści jeszcze zupełnie innych rzeczy wymagają i oczywiście najlepiej założyć działalnosć :(Do czego to wszystko zmierza? By wszyscy wyjechali?
Szukamy pracy za granicą, może tam się coś trafi.

2 kwietnia 2015, 00:23

4DC
I w sumie tyle w temacie.

17 kwietnia 2015, 16:12

19DC
Mam wrażenie po śluzie, że owu wogóle nie było w tym miesiącu. Dziś już kremowy się zrobił.
Kilka dni jakby troche rozciągliwy się zrobił, ale się nie ciągnął.
To w sumie nie istotne w tym cyklu. Robimy sobie luz ze staraniami a właściwie je odpuszczamy.
Mam nowy rower i korzystam z pięknej pogody :) Robię drobne wykończeniowe sprawy takie jak zasilionowanie zlewu, olejowanie blatów itd. Nie przejmuję się już niczym. Co ma być to będzie.

23 kwietnia 2015, 21:42

25DC
Żadnych objawów nie zauważyłam. To co jest obecnie występuje co miesiąc i nie jest niczym niezwykłym - śluz kremowy i piersi czułe z boku.
We wtorek pewno @ przyjdzie, a może wreszcie odpuści ? :)
Fajnie by było. Często wyobrażam sobie, jak leżymy a w środku taka malutka główka i ciałko, uśmiecha się do nas. Czasami widzę oczami wyobraźni dziewczynkę z czarnych warkoczach i czarnych oczkach. Też się ślicznie uśmiecha, czasami macha rączką.

25 kwietnia 2015, 18:56

27DC
Coś mnie kłuje prawy jajnik! Tak mocno jak nigdy. Takie pulsacyjne kłucie.
Jaśli będzie mocniejsze albo wystąpi to muszę iść szybko do kontroli. A okres się zbliża wielkimi krokami, także po nim.

26 kwietnia 2015, 18:45

28DC
Całe szczeście że to kłucie ustało. Byliśmy na przejażdżce rowerami. Było super :)

28 kwietnia 2015, 15:36

30Dc lub 1 DC , zobaczę pod koniec dnia jak zaklasyfikować.
Trudno się mówi. Przecież i tak się nie staraliśmy to do nikogo pretensji nie mam.
Teraz będzie tylko lepiej. Z psychiką i zdrowiem mam nadzieję.

1 maja 2015, 15:17

4 DC
Ciezko znioslam 2dc - strasznie bolal mnie brzuch. Wxielam nospe i potem przeciwbolowe i nic nie pomagalo. Wczoraj tylko troche a dzis juz normalnie funkcjonuje. Mam nadzieje ze moje malzenstwo wytrzyma te proby i doczekamy sie potomstwa. Mam wrazenie ze powoli nie mamy o czym rozmawiac. O dzieciach staramy sie nie mowic bo to na mnie zle dziala a i on od razu nerwowy. Na przyklad jak go ktos pyta ile juz ma dzieciakow.
1 2 3