X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Szewc bez butów chodzi
Dodaj do ulubionych
1 2

1 sierpnia 2018, 08:47

Kolejna porażka. Nie mam już sił...całe życie na każdym etapie mam pod górę...azdakażda przyjaciółka z mojej paczki, ktora mamy od podstawówki ma dzici,dziecko lub właśnie jest w ciąży...mam dość...zaczynam nienawidzić swojej pracy...patrzeć na matki z bobasami...spadam stąd...czuję że się poddaje. Nie wracam już chyba na of...

2 sierpnia 2018, 12:19

Heh, miałam robić przerwę od of, ale nie wiem co sie dzieje dziewczyny... od kilku dni zbierało sie na @, plamienje, stop, wczoraj wieksze plamienie brązowe i kropelki rozwodnionej jasnej krwi, wieczorem na dyżurze ból brzucha, nieduży ale typowo na @, wzięłam od razu leki i nospe bo wiem ze jak sie rozkreci to mi nic nie pomoże. Zawsze,ale to zawsze jak już poczuje ból to ide do łazienki i zawsze jest okres z porządną krwią. Tym razem nic, na wszelki wypadek zalozylam tanpon. Rano na tampnie ciutke brązowego, brzuch czasaaami pobolewa ale nie biore juz leków. A @ zamiast się rozkręcić, to plamienie ustalo na razie całkowicie...pierwszy raz sie z tym spotylam...test byl negatywny wczoraj rano.... wkurzona jestem bo mialam już zaplanowana inseminacje pokrywajaca siemęża z urlopem, ale mial byc okres, mial byc dobry dzien cyklu..ehh, czy ja kolejny raz musze miec wiatr w oczyoczy...nawet okres stroi sobie ze mnie żarty i nie chce nadejść normalnie, zebymale juz mogła brać leki!

15 listopada 2018, 13:37

Trochę się pozmieniało u nas jeśli chodzi o starania. Po 2 iui zamiast owulacji miałam 2 duże torbiele powyżej 7 cm, które pękły,troszkę pokrwawilam do brzucha,ale śladowe ilości więc więcej bólu niż strachu. W szpitaliu mnie ogarnęli. Po tej akcji po okresie zdecydowaliśmy, koniec z iui.
Podeszliśmy do ICSI. W pt wyciągnęli że mnie 18 oocytów, 17 było dojrzałych. Dziś otrzymaliśmy telefon że mamy 3 pięciodniowe blastocysty klasy 3BB. :) Transfer odroczony z racji dużego efektu stymulacji i ryzyka OHSS. Także transfer w grudniu a testowanie na święta. Na pewno będą one wyjątkowe. Albo będą pełne niewypowiedzianej radości, albo pełne bólu i rozczarowania i spędzone w pracy. Zobaczymy.... Cdn.

6 grudnia 2018, 14:22

Święta siedzimy w pracy...ja mam dyżur w wigilię, mąż w 1 dzień świąt...takie cudne święta w tym roku. Transferu nie było.... Wg doktora moje jajniki miały jeszcze torbiele po punkcji i były za duże...nie doszły jeszcze do siebie,... księżniczki...yh. kolejna wizyta w nowym cyklu i decyzja o ewentualnym transferze na styczeń...eh ..ja już chcę!

21 stycznia 2019, 17:18

Nowy rok, nowy wpis, nowe nadzieje :)
Jestesmy po odroczonym transferze. 10 stycznia przyjęliśmy kropka i...oby został z nami jak najdłużej :) dziś powtórzyłam badanie HCG z soboty, i wzrot jest obiecujący :) a zatem proszę abyście 3mały kciuki dziewczyny. Kamień milowy za nami, oby ciąża rozwjała sie prawidłowo. Jak okrzepne i opadną emocje to się może więcej rozpiszę :) Pozdrawiam Was i powodzenia życzę dla każdej kochane!


Wiadomość wyedytowana przez autora 17 marca 2019, 15:09

21 stycznia 2019, 17:18

Ciąża rozpoczęta 22 grudnia 2018
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii

27 sierpnia 2020, 18:07

Daaawno mnie tu nie było :)

W skrócie, malec jest strasznie żywym dzieckiem! Żywe strebro to mało powiedziane. Do tego ma alergie na białko mleka krowiego i na jajo kurze :/ Ciężko bez tego ułożyc mu ciekawą dietę, ale staram się :p
I... Wracamy niedłuo po zarodek..mam nadzieję , że i tym razem się uda! <3

5 września 2021, 19:32

Nasz maluch ma prawie 2 lata. Za 2 tygodnie La urodzinki :)
Nasza walka o rodzeństwo trwa, za nami 3 kriotransfery, niestety nieudane. W lipcu miałam kolejną punkcję jajników, z tej procedury uzyskaliśmy 4 blastocysty. Szykujemy się właśnie do transferu, pierwszego w tej procedurze, czwartego w walce p rodzeństwo...mam nadzieję, że w końcu się uda 💕
1 2