Odebrałam dziś wyniki naszych kariotypów - oba prawidłowe
Tak się nastawiałam, bo tu musielibyśmy mieć naprawdę niewiarygodnego pecha zeby coś było nie tak, ale dobrze mieć to potwierdzone. Bardzo się cieszymy.
Jutro wizyta u ginekologa, na którą też już bardzo czekam. A w środę mam w planach zbadać kwas foliowy, witaminę b12 oraz homocysteinę - w związku z mutacjami.
Jestem już po wizycie u ginekologa. Wszystko w środku jest dobrze, jestem w 12dc i jest śluz odpowiedni oraz pęcherzyk 16mm. Od następnego cyklu mamy się starać, gdyby 3 cykle się nie udawało to da skierowanie na ponowne badanie nasienia - w związku z naszą morfologią. Acard koniecznie brać na tą mutacje pai 1 i zmienić Femibion na prenatal uno bo on ma tylko metylowany kwas foliowy (to w związku z tym mthfr). Ogółem ten lekarz jest super naprawdę, tak idzie z nim zawsze poza wszystkim po prostu po ludzku pogadać, dziś sporo rozmawialiśmy i o tym co było i o tym co może być itd. i jakoś tak mi zawsze od razu lepiej.
Jest we mnie całe mnóstwo wiary, znów!
2018, proszę spełnij nasze marzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 stycznia 2018, 18:16
Dziś rano byłam pobrać krew na kwas foliowy, witaminę b12 oraz homocysteine. Wyniki tych dwóch pierwszych będą dziś lub jutro, a homocysteina za tydzień.
Kończy się pierwszy miesiąc tego roku, był dużo lepszy niż końcówka zeszłego. Był naprawdę dobry i oby cały ten rok był choć taki. A jeśli dodatkowo spełni nasze największe marzenie, to będziemy najszczęśliwsi na świecie.
Mam wyniki: witamina B12 idealnie w połowie normy, kwas foliowy podwyższony (czego się spodziewałam przez mutacje) ale nieznacznie więc jest lepiej niż się spodziewałam.
Homocysteina 5,6! Nie wiem na ile się orientujecie w temacie, ale przy mutacjach jest bardzo często podwyższona, a przy staraniach zaleca się by nie była większa niż 8. Strasznie mnie ucieszył ten wynik
Lećcie dni, lećcie Już bym chciała kolejny cykl
Wiadomość wyedytowana przez autora 1 lutego 2018, 13:35
Okres powinnam dostać w piątek lub najpóźniej w niedziele - nie jestem pewna dnia wystąpienia owulacji.
I bierzemy się do roboty!
W sobotę przyszedł okres, więc oficjalnie WRACAMY DO GRY!
Jest we mnie sporo wiary, ale też wciąż gdzieś w sercu głęboki smutek.
Oby ten rok wynagrodził nam choć część cierpień. Nie musi udać się od razu, mogę przepłakać i przeczekać niejeden cykl, bylebyśmy tylko finalnie doczekali się zdrowego Maluszka.
Wiadomość wyedytowana przez autora 22 lutego 2018, 08:30
Od 3 dni temp. w górze, co nie ukrywam trochę mnie zestresowało
Nigdy! Ale to naprawdę nigdy, nie miałam owulacji tak wcześnie i byłoby szkoda, bo akurat mieliśmy 4 dni posuchy przed tą pierwszą wysoką temperaturą.
Ale wciąż coś mi nie grało.. U mnie owulacja występuje 16-19 dzień cyklu więc naprawdę 11dc byłby bardzo dziwny. Dodatkowo nie było w ogóle płodnego śluzu.
I chyba dziś odwołuje alarm o przedwczesnej owulacji! Z czego bardzo się cieszę
Poniżej testy owulacyjne z przedwczoraj, wczoraj i dziś - kreska wyraźnie ciemnieje. A płodny śluz pojawił się wczoraj
Trzymajcie kciuki!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3630ded006ef.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 marca 2018, 15:42
Nie rozumiem tego cyklu w ogóle.
Temperatura swoje, testy swoje. Gdy już byłam prawie pewna, że dopiero wczoraj był właściwy skok na owulacje, to dziś znów temp. ostro w dół. I bądź tu człowieku mądry.
edit: Załączam zdjęcie testów owulacyjnych z ostatnich dni. Dziś już nie robiłam. Czy dobrze myślę, że najbardziej pozytywny był ten 3 marca?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/88f973b9fe31.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora 5 marca 2018, 16:55
Miałam ovufriend za 10zł za miesiąc (bo ponad 12 miesięcy starań), dziś nagle mam koniec abonamentu i możliwość wykupienia tylko za 30zł. Nic nie rozumiem, ale za 30zł, to ja się na pewno nie będę bawić.
Czy któraś z Was, też może miała taki problem?
Tak naprawdę nie mam pojęcia, kiedy była owulacja. Aplikacje pokazują ją dużo, dużo wcześniej, ale to zupełnie nie zgadza mi się ani z testami, ani ze śluzem, ani z innymi oznakami.
Według mnie, sumując wszystkie czynniki, najbardziej prawdopodobny termin owulacji to 3 marca i tak będę liczyć (temp. z 5 marca bym potraktowała, jako zaburzoną). A to, czy w rzeczywistości była ona wcześniej, czy może później - to już nie ważne.
Testować planuje i tak najwcześniej 18 marca, a pewnie zwyczajnie @ mnie wyprzedzi.
Ale jeżeli nie macie co robić z kciukami, to zawsze możecie jeszcze je za mnie potrzymać
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1eb7714b040b.jpg
Przez weekend nie mierzyłam temperatury, ale dzisiejszy pomiar na podobnym poziomie, jak w piątek. Czekamy dalej
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/61fda7d1dfc6.jpg
Ale za to, jaka cudna WIOSNA była wczoraj! ❤️ Byliśmy na spacerze w lesie i było cudownie.
Termin @ mam gdzieś na piątek, ale już wczoraj, jak taka głupia siknęłam. Coś przebijało, ale i tak skarciłam się za sikanie tak wcześnie. Obiecałam sobie, że poczekam do czwartku/piątku. I co dziś zrobiłam? Znów siknęłam
Widać mocniej niż wczoraj, mąż też widzi Ale podchodzimy do tego bardzo na spokojnie, życie już niestety nas tego nauczyło. Co będzie to czas pokażę. Bety nie robię, bo tylko mnie stresuje, a jej piękny przyrost w poprzedniej ciąży i tak nic nie dał.
Proszę o modlitwy i kciuki :* Bez Was, to chyba bym nie miała tyle siły na to wszystko.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e7482cb45da8.jpg
Powtórzyłam dziś test, a tam cień cienia cienia
Pocieszam się tym, że to był zupełnie inny test, może po prostu słabszy.
W poniedziałek i środę planuje betę, chyba że okres mnie wyprzedzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 marca 2018, 16:59
Dzisiejsza beta 533, kamień spadł z serca
Maluchu, rośnij zdrowy i silny!
edit: Na fioletową stronę się nie wybieram, bo bez wykupionego pakietu premium nie mogę aktywować ciąży, a co za tym idzie nie mogę na belly nawet zacząć pamiętnika. Zostaje więc tutaj
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 marca 2018, 17:48
Beta poniedziałkowa 533, dzisiejsza 1349 - rośnie dobrze
Maluchu rośnij ZDROWY!
W końcu odważyłam się umówić na wizytę. 10 kwietnia - liczę już wtedy na serduszko. Ale proszę nie puszczajcie kciuków!
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 marca 2018, 16:26
Super, że z kriotypami wszystko ok. Teraz będzie już tylko lepiej :) Mam nadzieję, że moje kariotypy też wyjdą dobrze.
Super! Powodzenia jutro :)
U mnie też dziś 11dc :) Powodzenia ! :)
Fajnie!