Kinia ja dla mnie pozytywny ! Fakt kreska testowa jest delikatnie jaśniejsza od kontrolnej dlatego dla pewności wykonaj jeszcze jeden test ok. 18 staraj się nie pić dwie godziny przed wykonaniem testu bo może mieć to wpływ na jego wynik. Widzę, że robiłaś test o 6 rano, w przeciwieństwie do testów ciążowych testy owulacyjne nie powinny być wykonywane z porannego moczu. Zajrzę do Ciebie wieczorem zobaczyć jak drugi teścior wyszedł... :)

Dzięki piękne :) Mój lekarz prosił właśnie żebym robiła testy 2 razy dziennie rano i właśnie o 17-18. Musze zadzwonić do lekarza bo nie wiem czy jemu zależy na obejrzeniu mnie przed owulacją czy zaraz po. Jeszcze raz dzięki

Moim zdaniem pozytywny ten test.Powodzenia!

Kiniu - jeszcze nie uznałabym tego testu za pozytywny. Tak naprawdę potrzeba trochę wprawy w robieniu tych testów - najlepiej zrobić jeden w 8-9 dniu cyklu - zobaczyć co wyjdzie - potem w dniach przed spodziewaną owulacją zrobić kolejne - porównać w stosunku do testu z dn. 8-9 - jeśli jest sporo mocniejszy tzn, ze coś się dzieje! I że owulacja się zbliża - na wszelki wypadek podziałałabym dziś z partnerem - jutro w południe zrobiła kolejny test...wieczorem też - ot tak, żeby nie ominąć piku LH. Z doświadczenia jednak wiem, że jeśli kreska jest jaśniejsza to nadal jest negatywny test, ale lh powoli rośnie.

dziwi mnie to, że ginekolog kazał robić test z porannego moczu :/ może lepiej będzie jak wykonasz go ok godz.10 w porannym moczu stężenie LH jest zawsze wyższe co może zaburzać wiarygodność testu. Może zapytaj o to jeszcze raz jak będziesz dzwoniła :)

Właśnie lekarz nie sprecyzował dokładnie, powiedział tylko rano. Jutro zrobię jeszcze z samego rana a później zadzwonię i podpytam co i jak

Kochana testy owulacyjne na 100 % robi się wieczorem :) najlepiej wcześniej nie pić jakiś czas. Najbardziej wiarygodne są testy późno wieczorne :) A jeśli potrzebujesz wsparcia to dobrze trafiłaś :)

Słuchaj nie obrażaj się na gina i na testy tylko rób je wieczorem :) po za tym sam test nie wykryje Tobie owulacji tylko przybliża moment jej wystąpienia. Po za tym musisz zacząć pozytywnie myśleć ... z takim nastawieniem nigdy się nic nie uda

Zgadzam się z emilanką grunt to pozytywne myślenie, nie mów, że to przeziębienie w czasie owu to znów oznaka twojego pecha to po prostu zbieg okoliczności, jeżeli tak stresują Cię te testy to je odstaw zaufaj monitoringowi i wyluzuj bo zwariujesz kobieto ! te długie starania się o dziecko uczą nas cierpliwości co z pewnością przyda nam się gdy zostaniemy mamami ! :) :) :) Głowa do góry ! :)

Kinia, test ze zdjęcie wyżej jest moim skromnym zdaniem pozytywny. A nawet jak nie jest, to wygląda jakby owulacja czaiła się za rogiem. Nie zastanawiaj się, czy ten z rana jest bardziej czy może ten z wieczora, tylko się do wyra pakuj i działaj! Mnie nigdy nie wyszła kreska testowa tak samo mocna jak kontrolna. Ale jak się tylko pojawiała wyraźna druga krecha, to wiedziałam, że trzeba męża do wyra ciągnąć i tyle :) Powodzenia! :)

Ralpina, tak właśnie zrobię :):):)

no właśnie i to mi się podoba ! przed wami piękny weekend w łóżku :p i nie przejmuj się testami ! :)

Kochana najważniejsze jest żeby się kochać, a nie produkować :) A robienie testów rano to wyrzucanie kasy w błoto :)

Dla mnie ogólnie te testy nie są potrzebne... Trzeba się kochać a nie testować :) Ale jak lekarz kazał to robię ...

No monitoring jest o wiele pewniejszy jak testy :) Z resztą tak jak piszesz - najważniejsze to działać a nie testować :)

Trzymam kciuki, powodzenia!! :)

kinia tulam:*

Dieta z niskim IG powinna załatwić sprawę :)

Już googluje co to takiego :)

Trztmam kciuki zeby chociaz tobie sie udalo:-*

Nie ma sprawy, mogę Ci upiec i wysłać, ale wtedy chyba nici z diety :D

Super coraz blizej celu gratulacje:-)

Kinia w jaki sposób tak szybko zrzucasz zbędne kilogramy ?

Tak Ci się tylko wydaje,bo zrozumiałe jest to,że Ci ciężko. Ale zdiagnozowany problem,to tylko połowa problemu. A jak już jesteś pod dobrą opieką lekarza,który coś robi i reaguje zamiast się opieprzać,to już z tego problemu robi się tylko 1/4 :) Serio,serio :) Więc jesteście coraz bliżej ZDROWEJ ciąży :)

Wytrwałości :-)

Hej przeczytałam przypadkiem Twój pamiętnik jeśli chcesz zapraszamy do starających sie z Epi ;) http://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/starajace-sie-z-epilepsja-niedoczynnoscia-tarczycy,991.html

Może skonsultuj tą diagnozę z jeszcze jednym lekarzem? Skąd wiadomo, ze to ten drugi ginekolog czegoś sobie nie wymyślił? Ja kiedyś trafiłam na lekarza, który BYŁ PEWNY, że mam tętniaka aorty. Na szczęście okazało się, że coś sobie wymyślił a ja jestem zdrowa ale co przeszłam to moje. Może okaże się, że nie jest aż tak źle? Trzymam kciuki za leprze wieści!

*lepsze wieści