Cialko krwionośne
-
Mam pytanie czy ktoraś z Was kobietki miala z tym doczynienia? Lekarz mi wczoraj oznajmil że cykl stracony ponieważ ten pecherzyk ktory mial pęknąć nie pękłal i powstalo z niego cialko krwionośne jak dobrze wypowiadam tą nazwę. Moze ktos mi pomoże to zrozumieć dlaczego tak sie stalo skoro dostalam nawet zastrzyk na pekniecie pecherzyka i zawsze pękał po nim ? A byl duzy i ladny teraz cos odczuwam w podbrzuszu lekki kucie
-
Hej, mnie już kilka razy się zdarzyło, choć moja gin mówiła na to "torbiel krwotoczna". Moje jajniki słabiej pracują i czasami pęcherzyk nie pęka 🤷♀️ ostatnio zasugerowała mi zastrzyki, ale skoro piszesz, że to właśnie po zastrzyku, to nie wiem. Może akurat w tym cyklu wyrzut hormonów był dla Twojego organizmu za mały.
Ta torbiel zawsze mi się wchłaniała (szybciej i lepiej dzięki luteinie), więc spokojnie musisz zaczekać.Karolcia00 lubi tę wiadomość
-
Magdzia_ wrote:Hej, mnie już kilka razy się zdarzyło, choć moja gin mówiła na to "torbiel krwotoczna". Moje jajniki słabiej pracują i czasami pęcherzyk nie pęka 🤷♀️ ostatnio zasugerowała mi zastrzyki, ale skoro piszesz, że to właśnie po zastrzyku, to nie wiem. Może akurat w tym cyklu wyrzut hormonów był dla Twojego organizmu za mały.
Ta torbiel zawsze mi się wchłaniała (szybciej i lepiej dzięki luteinie), więc spokojnie musisz zaczekać.
I mam jeszcze jedno pytanie czy jak to mialas inne pecherzyki po pękały?? bo mi powiedział cos takiego o ty mamy to cialko krwionośne czy jakos tak a potem przesunął dalej i powiedział ze tu po pękłal ale cykl jest stracony -