czy coś z tego cyklu może wyjść?
-
Basienko oczywiście że może. Owulacja pojawia się najczęściej dzień przed skokiem w dniu skoku lub dzień po. Jeśli twój test owulacyjny się nie pomylił to miałaś dzień po. Wszystko w normie. Teraz czy mogło dojść do połączenia jajeczka że plemnikiem zależy od tego kiedy się kochaliście. Jeśli w dzień skoku temp lub dzień później to szanse spore, jeśli wcześniej to mniejsze ale jeszcze są. To zależy jak żywotne są plemniki. Dziś są szanse już malusie.
A jeszcze powiem co to skok. Jest wtedy gdy temp wznosi się o co najmniej 0,05 stopnia od sześciu ją poprzedzajacych. I żeby został uznany to musi się utrzymać trzy dni a trzeciego dnia być wyższy i ci najmniej 0,2 stopnia. Albo po prostu wyższa temp oczywiście te minimum 0,05 stopnia przez cztery dni. Potem następuje okres nieplodny.
Reasumujac. Jeśli kochałaś się wczoraj lub przedwczoraj to szanse są duże.
A żeby mi się nikt nie przyczepił to dodam że masz przedwcześnie podwyższone te temp więc teoretycznie uwielbiam ciebie trzeba by kiedy indziej tą niepłodnośc ustawić ale że ona cię teraz raczej nie interesuje to nie będę ci mieszać... -
emma wrote:Owulacja pojawia się najczęściej dzień przed skokiem w dniu skoku lub dzień po.
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Vanessa no właśnie. Niby tak ale jeśli tak to czemu Roetzer każe czekać do trzeciej wyższej pomimo końca szczytu śluzu. Choć że drugiej strony sam skok nie pozwala uznać owulacji bo musi być i po szczycie śluzu. To musi być razem.
Ale ja tu się zbytnio nie kieruję sluzem. Dziewczyny chyba nie zawsze go dobrze rozróżniają. Zresztą same znaczki są kiepsko scharakteryzowane. -
emma wrote:Vanessa no właśnie. Niby tak ale jeśli tak to czemu Roetzer każe czekać do trzeciej wyższej pomimo końca szczytu śluzu. Choć że drugiej strony sam skok nie pozwala uznać owulacji bo musi być i po szczycie śluzu. To musi być razem.
Ale ja tu się zbytnio nie kieruję sluzem. Dziewczyny chyba nie zawsze go dobrze rozróżniają. Zresztą same znaczki są kiepsko scharakteryzowane.
Więc lepiej kierować się bardziej szczytem sluzu niż temp.
A co do OF to nie ma możliwości wyznaczenia dnia szczytu trzeba samemu tego się nauczyć i zapamiętać bo w tym programie nie da sie tego zaznaczyć.
Są metody w których nie mierzy sie temp tylko kieruje się dniem szczytu śluzu np. CrMS ale to już opiera sie na bardzo dokładnej analizie śluzu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2014, 12:38
-
Basia594 wrote:Dzis mialam kolejna wysoka temp i ovu przesunal prawdopodobną owulacje na 12 dc , czyli Emma masz racje, ze owulacja nastapila w dniu skoku lub w kolejnym dniu. Teraz pozostaje czekac:-)
pozdrawiam, udanego weekendu
Nigdy nie wiadomo na pewno, tak moglo byc, ale wcale nie musialo. Detektor ovu to nie usg i monitoring. "Widelki" czasowe kiedy mogla byc domniemana owulacja są nieco szersze
vanessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoj dziewczyny... kobieta tyle lat się zabezpiecza, bo przecież tyle się słyszało o "wpadkach" a jak się już nie chce zabezpieczać, to mam wrażenie, że role się odwracają... organizm sam się zabezpiecza
swoją drogą, patrząc na to, że szczyt śluzu miałam 13 dc mam okropne przeczucie, że z tego cyklu może nic nie wyjść
ehh trzymajcie się cieplutkoWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 07:03
-
sylwiaśta159 wrote:swoją drogą, patrząc na to, że szczyt śluzu miałam 13 dc mam okropne przeczucie, że z tego cyklu może nic nie wyjść
-
nick nieaktualnynie wiem w sumie, może dlatego, że widzę, że właśnie skonczył się śluz plodny, a za wiele serduszek nie mam (wiem, nie ilość ma znaczenie a czas) ale jakoś tak mam przeczucie, że szansa się skończyła w tym cyklu ( o ile była) poza tym, jeżeli mam już większość śluzu kremowego, naprawdę gdzie niegdzie można dostrzec minimalne niteczki śluzu plodnego to potraktować go juz jako kremowy prawda?
-