Czy jest sens mierzyć temperaturę przy luteinie?
-
nick nieaktualnyPoszukuję doświadczeń jeśli takie macie w sytuacji brania luteiny i mierzenia temperatury w fazie lutealnej. Jeśli ktoś ma możliwość to zapraszam do obejrzenia mojego wykresu. Test wyszedł negatywny i raczej na 100% spodziewam się jutro @. Pojawiła się biegunka, która mi to zwiastuje - wiem to z poprzednich cykli. Mimo, że część z Was pewnie pomyśli, że na ciążę są jeszcze szanse przy takiej temperaturze to jednak ja myślę, że to luteina trzyma mi wysoko temperaturę. Będę bardzo wdzięczna za opinię dziewczyn, które miały też podobne odczucia i doświadczenia. W poprzednich cyklach temperatura też trzymała się długo, ale jednak ok, 2 dni przed @ spadała. W tym cyklu jednak trzyma się nadal. Cykle mam 27-28 dniowe. Jutrzejsze prawdopodobne przyjście @ wszystko rozstrzygnie. Bardzo mi jednak zależy na Waszej opinii czy jest sens żebym przy luteinie mierzyła temperaturę ?
-
kochana mi podczas brania luteiny troche podskoczyla tempka ale jak sama widzialas na moim wykresie juz nie biore 4 dni a tempka sie waha raz w gore raz w dol, na pewno w jakims sensie ma wpływ i jak zbliza sie okres to tempka spada, ale kazdy organizm jest inny, ja bym mierzyla dalej....
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOj to nie wiem... biorę jedną 50tkę dziennie (z rana) i właśnie zaczęła się @. Temp. wysoka 36,8 jak na mnie, ciąży oczywiście brak. Co człowiek to inny przypadek. Teraz już minął 3 cykl z luteina i nie spadła ani 1 dzień przed @.
Proszę o jak najwięcej opinii, bo nie chce mi się specjalnie wstawać wcześniej przez 2 tygodnie i mierzyć jeśli żadnych wniosków nie wyciągam z tego i tak do samej @. Mam plan mierzyć do potwierdzenia owulacji i ewentualnie w przypadku spóźnienia @. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyrebe wrote:Brałam luteine przez kilka miesięcy 1x10 dni od 15-20dc.
Zawsze miałam piękny skok i cieszylam sie jak durna.
-
nick nieaktualnyNo to mam teraz o czym myśleć.. do tej pory myślałam, że może mi luteina po prostu tylko podtrzymywać temp. pod koniec cyklu i że to mnie niepotrzebnie nakręca.. a tu widzę, że i skok po owulacji może być fikcją. Oprócz śluzu mam jeszcze w zawsze ból jajnika - co miesiąc na zmianę, który kończy się ok. 14-15 dc. Tak sobie zawsze myślałam, że skoro jest ten ból + śluz, które zanikają to, że owulacja jest.
3livka, a może nie wiesz o czym może świadczyć fakt, że okres pojawia się mimo brania luteiny? Po prostu - jestem powiedzmy na 13 tabletce biorę ją rano - a tu za parę godzin @! Temperatura oczywiście w górze:) -
Kita powinno się brać luteinę dopiero od 3-4 dnia wyższych temperatur, wtedy masz pewność że skok był, a lutka tylko wspomaga fazę lutealną, a nie udaje jej.
Jeśli tak bierzesz to nie ma się co martwić.
Co do @ mimo brania luteiny - ja też tak mam. No może krwawienie jest mniejsze jak łykam lu, ale nie powstrzymuje się całkiem. Duphaston działa u mnie lepiej pod tym względem. -
nick nieaktualnyDzięki, luteinę od 15dc biorę zgodnie z zaleceniami lekarza, w przyszłym miesiącu pójdę do gin. to się dopytam, bo to co napisałaś wydaje się mieć sens. Biorę chyba małą dawkę 50 raz dziennie, ale efekt jest bo przedtem miałam plamienia ok 5-7 dni prze @ a teraz zniknęły. Faza lutealna jest u mnie chyba w normie (13-14dni), a bez tych plamień to po prostu bajka:) bo i cykl nie wydłuża się do 30-33 dni, tylko trwa 28 jak w zegarku.
Czekam na dalsze opinie odnośnie temperatury i luteiny:) Będę bardzo wdzięczna. -
U dziewczyn, które nie biorą luteiny w tabletkach to przecież właśnie progestron powoduje wzrost temki w fazie lutealnej. Zresztą nawet na wikipedii w temacie o progesteronie jest info, że powoduje on wzrost temperatury.
Poza tym obejrzałam mnóstwo wykresów z tego portalu, gdzie w wyszukiwarce zaznaczyłam "owulacyjne" i "biorąc progesteron" i na żadnym nie było spadku tempki w trakcie brania lutki. Były jakby dwa rodzaje: temperatura spada w dzień po odstawieniu lutki i drugi: tempka utrzymuje się jeszcze wysoko przez 2-3 dni, potem spada i przychodzi @.
Zresztą w moim przypadku też jestem pewna, że to luteina jest powodem mojego ślicznego wykresu (biorę 2x1)... Wcześniej tempki skakały jak głupie, po luteinie ładnie trzyma stałą wartość (a nawet trochę rośnie). Dzisiaj ostatnia dawka lutki, jutro odstawiam i pojutrze czekam na spadek... -
nick nieaktualny3livka wrote:Luteina może podnosić temperaturę i np u mnie często tak się dzieje. Duphaston nie daje takiego efektu.
może jeszcze ktoś tu zajrzy.. od wczoraj biorę duphaston 1 tabletkę rano.. no i dziś chyba skok.. zobaczymy czy się utrzyma, ale tak się zastanawiam patrząc na mój wykres, czy to może jednak duphaston poniósł temp.?? -
Witam;jestem tu nowa i mam pytanie jeśli pironilam W lutym kwiecień Maj brak owulacji i torbiele czerwiec brak torbieli i mialam owu czy piwinnam brac luteine ,by pomoc sobie zaciazyc?za 10dni mam miesiaczke a juz odczowam klocia w podbrzuszuPentelka
-