Czy to już przekwitanie?
-
Cześć dziewczyny
Mam 37 lat a wykresy prowadzę od 6 lat w związku z trudnościami z zajściem i donoszeniem ciąży.
Ostatnio zauważyłam dziwną prawidłowość i obawiam się czy nie wróży ona końca mojej płodności.
Jestem niskotemperaturowcem - od min 35,8 do max 36,97 (w cyklach ciążowych max 36,94).
Otóż jakiś czas temu zauważyłam, że temperatury w 1 i 2dfl mają skok, następnie 3,4,5dfl wyraźny spadek i dopiero temeratury od 6dfl utrzymują się na wyższym poziomie.
OF wykrywa owulację, śluz pokrywa się ze skokiem w 1 i 2dfl ale wtedy kiedy skok powinien być potwierdzony (0,2 stopnia w 3 lub 4dfl powyżej linii podstawowej) następuje spadek.
Czy któraś z Was miała podobnie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2017, 12:06
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
nick nieaktualny
-