X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Dwa skoki temperatury - który z nich to owulacja?
Odpowiedz

Dwa skoki temperatury - który z nich to owulacja?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2013, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Dziewczyny, sądzicie, że jest sens sugerować się temperaturą mierzoną w ciągu dnia? Już drugi dzień z rzędu mam powyżej 37, podczas gdy temperatura mierzona po przebudzeniu jest niższa, ale budzę się w środku nocy, żeby wstać do pracy, zazwyczaj po dość krótkim śnie (4-5 godzin).


    no ja dzisiaj zanotowałam podobną, ale nie mierzoną rano tylko popołudniu, więc chyba nie jest wiarygodna....

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 22 sierpnia 2013, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blysk_kotka wrote:
    Temperaturę powinno sie mierzyc o tej samej godzinie, zaraz po przebudzeniu , przed wstaniem z łóżka. Taka jest zasada i tyle, pisałam w tej sprawie do ovu i podobną dostałam odpowiedź , jeśli wstajesz wcześnie to nie ma znaczenia , musisz tylko mierzyć o jednej porze. Twoje temperatury prawdopodobnie wtedy będą niższe ale to nie o to chodzi, tylko o to czy rosną i spadają odpowiednio , jeśli masz dwie godziny różnicy miedzy jednym a drugim mierzeniem to temperatury są zakłamane. Ja mam teraz wolne a i tak nastawiam budzik na 7.00 żeby zmierzyć i potem śpie dalej

    Błyskotko, zgadzam się z Tobą w stu procentach i dałabym wiele, żeby móc mierzyć temperaturę o stałej porze, ale uniemożliwia mi to praca.
    Weźmy chociażby ostatnie dwa tygodnie, bazując na moim wykresie. Wstawałam o 2, 2:30, 4, 4:30, 6, 7:30 i 8:30. A w przyszłym tygodniu czekają mnie dwie nocki, czyli praca od 22, więc w ogóle nie będę mierzyć w nocy, tylko po południu, gdy odeśpię noc.
    Jeśli chciałabym mierzyć codziennie o tej samej porze, biorąc pod uwagę najwcześniejszą godzinę mojego wstawania, to musiałabym to robić co noc o 2:00, a i tak byłyby anomalie w postaci wyżej wspomnianych nocek...
    No i nie jestem w stanie odmówić sobie nieprzerwanego snu, gdy mam go tak mało i o tak porąbanych porach. Jak w takim wypadku mierzyć czas o tej samej porze?

  • ulek Autorytet
    Postów: 253 238

    Wysłany: 28 sierpnia 2013, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja uważam, że w Twojej sytuacji bardzo dobrze mierzysz - od razu po przebudzeniu po czterogodzinnym odpoczynku/spaniu. Czytałam kiedyś książkę prof. Rotzera o npr i tam był rozdział poświęcony obserwacjom kobiet pracujących na zmiany i tam było właśnie o tym mierzeniu po spoczynku (czyli tak jak Ty robisz). Poza tym powinnaś opierać się też na śluzie i szyjce - te wszystkie dane składają się na cały obraz cyklu :)
    A co do tych wcześniejszych skoków przed owulką to mam dwie koncepcje:
    - albo było to przygotowanie organizmu do owulki, która jednak "zrezygnowała" z tego terminu
    - albo może to być niedoczynność tarczycy, bo przy niej temperatury na wykresie są takie przypominające ekg serca, mocno skaczące (aczkolwiek przy niedoczynności charakterystyczne są też niskie tempki, a Ty masz je na normalnym poziomie).
    Ciekawa jestem jakby ovu Tobie interpretowało gdybyś nie zmieniała godziny pomiaru, tzn gdybyś mierzyła po swojemu ale na wykresie zawsze wpisywała np. 5 rano, czy to by wpłynęło na obliczenia ovu?

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się zastanawiałam nad tym, żeby w ovu wpisywać zawsze jedną godzinę, pomimo wstawania o dzikich porach (bo i tak nie ma mowy o jednej, stałej), ale zdecydowałam się je zachować ze względu na to, że mi samej dostarczają one informacji.
    Co do tarczycy, to kilka dni temu odebrałam wyniki badań - wszystkie mam idealnie po środku normy, więc raczej z tym nie ma problemu.
    Śluz niestety mam dziadowy ;). Rozciągliwy robi się praktycznie tylko wtedy, gdy jestem podniecona, co może nastąpić w każdym dniu cyklu i generalnie na co dzień naprawdę ciężko mi go określić. Nie mam problemu jedynie z kremowym, który jest już po owulacji. Pracuję nad śluzem za pomocą wiesiołka.
    Zobaczymy jak będzie z tym cyklem. Do połowy miesiąca znowu pracuję jak wariat, w środku nocy, na nocki, na popołudnia, ale od 13 nie będzie mnie w pracy przez 10 dni, więc jest szansa poobserwować się lepiej. Mam też cichą nadzieję, że owulacja poczeka na mój urlop ;).

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha, no i na ten cykl nakupowałam sobie testów owulacyjnych i dopracowałam sprawdzanie szyjki, tj. nauczyłam się już rozpoznawać jej położenie, bo wcześniej miałam z tym spory problem - byłam w tej kwestii nowicjuszką :). Mam nadzieję, że z tymi pomocami będzie już łatwiej wyznaczyć pewny termin owulacji.

  • ulek Autorytet
    Postów: 253 238

    Wysłany: 29 sierpnia 2013, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do wpisywania godzin, to możesz to robić w polu uwagi - wtedy przechytrzysz program który będzie myślał że testujesz o stałej porze, a zarazem będziesz wiedziała którego dnia o której godz mierzyłaś :)
    Fajnie że "pracujesz" nad śluzem przy pomocy wiesiołka - mi on pomógł i teraz każdej dziewczynie go polecam :) Trzymam kciuki za owulkę na urlopie :)

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 31 sierpnia 2013, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już drugi cykl z wiesiołkiem,prawdę mówiąc za pierwszym razem nie czułam jakiejś widocznej poprawy,zobaczymy jak będzie teraz.Modlę się tylko,żeby owulacja poczekała do mojego urlopu,bo zaczynając pracę w środku nocy ciężko jest potem czekać z serduszkowaniem,aż mąż przyjdzie wieczorem :(.

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ