Histerycyzm....
-
nick nieaktualnyDziewczyny... Nie wiem czy mnie zrugacie czy poprzecie ale napiszę ten post mimo wszystko... Czy nie macie czasami dość tego że przeglądacie forum poszukując ważnych informacji lub odpowiedzi na nurtujące Was pytania a tu natykacie się na tajemnicze tematy typu "dziwny wykres" lub " nietypowy wykres" itp itd... wchodzicie a tu po prostu kolejna rozhisteryzowana dziewucha lamentuje bo o 0,2 stopnia jest temperatura wyższa lub niższa niż w poprzednim miesiącu lub okres sie spóźnia o 3 dni i jakie jest prawdopodobieństwo że ona jest w ciąży.... NA BOGA!!@skąd forumowicz może to wiedzieć!!!! Od tego są testy... A co do wykresów ciało ludzkie to nie zegarynka , która bije o okreslonej porze. Przecież to normalne że temperatury w ciągu dnia i miesiąca są różne. ja rozumiem kiedy jest cykl temperatury szaleją i po za tym występują jakieś dziwne plamienia itp można się zaniepokoić ale kurcze nie nazwałabym wykresu nietypowym bo temperatura wynosi 36,9 a nie 37,00. Dzielmy się istotnymi informacjami i niepokojami i nie zaśmiecajmy forum blach ostkami
Marta8880, zAgatka, Reni, livia30, natalka189 lubią tę wiadomość
-
cud malina troche przegielas, ja zamiescilam post z dziwnym wykresem dlatego ze wystepowaly tam plamienia i po odstawieniu luteiny długo okres nie przychodzil az do dzisiaj, wiec nie wrzucaj wszystkich dziewczyn do jednego wora bo to nie w porzadku, po to jest forum żeby się radzić w takich sprawach. niestety obraziłaś tym postem nie jedną dziewczynę która nic złego nie miała na myśli.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolina akurat o Tobie nie myślałam. Napisałam we wcześniejszym poście że "JAK KTOŚ MA PLAMIENIA TO JEST POWÓD DO NIEPOKOJU (...)"Ale wpisz sobie " dziwny wykres" w wyszukiwarkę ovi to wyjdzie 1000 tematów o niby dziwnych wykresach na które napotykam szukając informacji przydatnych mi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 22:56
-
nick nieaktualny
-
Po prostu nie należy czytać tego, na co się nie ma ochoty. I tyle.
No i takimi uwagami/postami/zakładaniem specjalnie nowego tematu, droga Cud Malino, dla innych może, właśnie to, być odebrane jako zaśmiecanie forum...
Każdy jest inny, każdego trapi coś innego (choćby różnica temperatur o 0,05st czy napisanie posta z zapytaniem: "czy jest jakaś szansa, że zaszłam w ciążę?").
Nie jestem za tym, żeby rangę czyiś problemów porównywać do swoich... dla jednej Kobiety mój problem może się wydawać błahostką, a dla mnie jest on po prostu nie do przeskoczenia, rozgryzienia i spędza mi sen z powiek!
Dlatego uważam Cud Malino, że to Ty powinnaś dać na luz i dla własnego dobrego samopoczucia po prostu przymykać oko na tematy, posty, które wg. Ciebie są nie warte czytania czy odpisania (bo ta histeryzuje, tamta przesadza, a jeszcze kolejna zaśmieca forum błahostkami).
Ja, mimo wszystko, życzę Ci powodzenia!
PS. Najlepiej nie tracić czasu na wpisywanie "błahych" zapytań w wyszukiwarkę... wpisuj komendy bardziej dosadne, konkretne... Szkoda czasu na błahostki typu "dziwny wykres"... po prostu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 23:41
RofTW lubi tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
Cud malina od kiedy tylko rozpoczęłam swoją przygodę z Ovufriend.pl byłam cudownie zaskoczona panująca tutaj atmosfera, tym ze wszystkie dziewczyny sa dla siebie bardzo miłe i wyrozumiałe i generalnie możesz wyrazić swoje prawdziwe niepokoje czy opinie bez obawy, ze ktoś taki jak ty nazwie cie rozchisteryzowaną, lamentującą dziewuchą. Zakładam, ze napewno tobie nigdy nie zdarzyło sie miec żadnych obaw związanych ze swoim zdrowiem i ewentualna ciąża.
Bergamota, nati85, Kasiaczkowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo cóż. Ja właśnie jestem taka rozhisteryzowana. Dlaczego zadaję pytanie pt" dziwny wykres" albo "czy jest szansa" albo czy jest nadzieja" itd. Ponieważ zwyczajnie nie mam z kim o tym pogadać. Nikt z moich znajomych się nie stara o dziecko, sama bije się z myślami non stop, łudzę się, potem zawodzę niespełnionymi nadziejami i tak w kółko, dzień po dniu. Zwyczajna uwaga "jest ok", "wygląda dobrze", "wygląda obieująco", bedzie ok, trzymam kciuki duzo znaczy dla mnie bo po prostu podnosi mnie na duchu. Wiem oczywiście że nikt nie jest w stanie stwierdzić czy rzeczywiście jest szansa a tym bardziej czy jestem w ciąży, ale postawienie głupiego pytania w desperacji i otrzymanie na nie odpowiedzi podnoszącej na duchu dużo dla mnie znaczy. i jestem z każda taką odpowiedź bardzo wdzięczna bo dzięki nim nie bęczę w poduszkę jak koza tylko czekam dalej (jak na szpilkach, ale przynajmniej nie płaczę).
Bergamota, RofTW, MadBoy, bajaderko, nati85, Kasiaczkowa, Pierrot, sa-rna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja częściowo też się zgadzam. I odwieczne pytania czy jestem w ciąży, czy to ciąża..
czy to objawy ciążowe itd.. a skąd mamy wiedzieć? idź zrób test, zbadaj krew idź do gina.. sorry ale to są tylko wykresy
czasami zastanawiam się czy laski sobie jaj nie robią.. miesiąc się stara dzidzi nie ma, fasolka się nie pojawia i tak do wyrzygania.. wierzyć się nie chcePierrot, Kasiaczkowa, Marta8880 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa również uważam ze wiele dziewczyn histeryzuje czy jestem w ciąży czy nie... W końcu jak się starasz to możesz ale nie musisz... A najlepiej zrób test jak mu nie wierzysz to idź do wróżki może Ci podpowie... Opanujcie się bo ciężko będzie wam zajść w ciążę..
Marta8880, Pierrot, Mona_M lubią tę wiadomość
-