Interpretacja badania
-
Cześć, drugi cykl staramy się z mężem o dzidziusia. W poprzednim cyklu byłam na usg (16dc) ginekolog zobaczył pęcherzyk 1.7cm na lewym jajniku po 19dc nastąpił skok temperatury o 0.2 uznałam więc że owulacja była. W tym cyklu również poszłam do ginekologa żeby zobaczyć co tam słychać (17dc) i okazało się że na prawym jajniku widać ciałko żółte a na lewym
jest torbiel 2.39cm. Nie wiem jak mam to interpretować, czy w poprzednim cyklu jednak nie było owulacji pomimo skoku temperatury ? Czy mógł on się pojawić w tym cyklu pomimo że na drugim jajniku również musiał być pęcherzyk skoro było widoczne ciałko żółte ? Może ktoś bardziej doświadczony podpowie co mogło się wydarzyć i czy taki torbiel to powód do zmartwień
-
Ja miałam 2 przygody z torbielami. Udało się zlikwidować lekami, ale było to dobre kilka lat i zupełnie nie pamiętam po jakim czasie i i jakie to były leki i co mi dokładnie mówiła Pani ginekolog na ich temat.
Przy pierwszej było tak, że dostałam kolejny okres po 16 dniach od poprzedniego i to mnie mocno zaniepokoiło, więc od razu poszłam na kontrolę, a za drugim razem doszło chyba do jego pęknięcia (?? nie mam pojęcia czy tak faktycznie było, bo było to bardzo dawno temu, ale w ten sposób to zapamiętałam), a z bólu przez godzinę leżałam nieruchomo, bo nie byłam w stanie nawet drgnąć..
Teraz diagnozuje się w kierunku pcos, a jedna z dziewczyn z tego forum zasugerowała, że właśnie pcoski mają tendencję do torbieli -
Bebu wrote:Cześć, drugi cykl staramy się z mężem o dzidziusia. W poprzednim cyklu byłam na usg (16dc) ginekolog zobaczył pęcherzyk 1.7cm na lewym jajniku po 19dc nastąpił skok temperatury o 0.2 uznałam więc że owulacja była. W tym cyklu również poszłam do ginekologa żeby zobaczyć co tam słychać (17dc) i okazało się że na prawym jajniku widać ciałko żółte a na lewym
jest torbiel 2.39cm. Nie wiem jak mam to interpretować, czy w poprzednim cyklu jednak nie było owulacji pomimo skoku temperatury ? Czy mógł on się pojawić w tym cyklu pomimo że na drugim jajniku również musiał być pęcherzyk skoro było widoczne ciałko żółte ? Może ktoś bardziej doświadczony podpowie co mogło się wydarzyć i czy taki torbiel to powód do zmartwień
Najlepiej sprawdź w kolejnym cyklu, ja miałam torbiel czynnościową (nie pęknięty pęcherzyk) 4,9cm x4, 5 przez jeden cykl brałam tabletki anty, w następnym nie było śladu po torbieli. Nie pytałaś lekarza co to znaczy? -
Dzięki za odpowiedzi 🙂 pytać pytałam ale jakaś nie była rozmowna ta pani doktor bo odpowiedziała mi tylko że no zrobił się torbiel ale nie ma się czym przejmować i w zaleceniach wpisała kontrole za 3miesiące😞 no a wiadomo, wróciłam do domu i od razu milion myśli że może coś jednak jest nie tak
Mag91 lubi tę wiadomość
-
Bebu wrote:Dzięki za odpowiedzi 🙂 pytać pytałam ale jakaś nie była rozmowna ta pani doktor bo odpowiedziała mi tylko że no zrobił się torbiel ale nie ma się czym przejmować i w zaleceniach wpisała kontrole za 3miesiące😞 no a wiadomo, wróciłam do domu i od razu milion myśli że może coś jednak jest nie tak
Bebu lubi tę wiadomość
-
I jak?👩 39 lat
👨 37 lat
2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
2011- 👦
2013- 👦
10.08.2020- 10tc 💔
18.10.2020- 5tc 💔
Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
AMH 3,85
Homocysteina 6,6
B12 601
Kwas foliowy 30
Wit.D 39
Zespół antyfosfolipidowy - brak
KIR BX
05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego
Walczymy dalej... -