interpretacja wykresu - niskie temperatury
-
Witam, chciałabym prosić o interpretacje, zauważylam, że niektóre dziewczyny maja naprawdę dużą wiedzę.
Of zaznaczył mi owulację w dniu 28 maja, 15 dc, a następnie po wpisaniu temp w dniu 4 czerwca się z niej wycofał.
Jak widać temperatury mam super niskie, proszę o podpowiedż, na jaką nieprawidłowość może to wskazywać? Temperatury bardzo wcześnie spadły, zatem zastanawiam się co to może być - niedomoga ciałka żółtego, luf, gdzie powinnam zacząć szukać?
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Temp była wyższa w drugiej fazie, ale w cyklach z luteina i dupkiem, w tamtych cyklach również nie było II kresek...
biorę euthyrox w związku z hashimoto, ale nie mam niedoczynnosci.
https://ovufriend.pl/graph/ac73802af02c65106ac90bf708b579d6Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 14:03
-
własnie wróciłam z wynikiem progesteronu -18 - faza lutealna 1,7-27,00
za to prolaktyna 846
norma 72-511
smutne jest to, że mój gin twierdzi, ze to nie ma znaczenia, za małe przekroczenie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 17:52
-
Elfik wrote:własnie wróciłam z wynikiem progesteronu -18 - faza lutealna 1,7-27,00
za to prolaktyna 846
norma 72-811
smutne jest to, że mój gin twierdzi, ze to nie ma znaczenia, za małe przekroczenie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 16:57
-
musialam zmienic normę prolaktyny, bo zle wpisalam, bardziej wystaję ponad normę, ale opinia gina dotyczyła prawidłowych danych
vanessa mnie tez to martwi, ale to podobno jeden z najlepszych w okolicy, brak mi już pomysłów.
a jaki powinien byc progesteron?
ja zakładam, że ten porgesteron zaniza mi prolaktyna... -
Elfik wrote:
a jaki powinien byc progesteron?
-
Jeżeli ten cykl nie będzie szczęśliwy dla Was to watro zbadać tarczycę (jeżeli jeszcze tego nie robiłaś - tsh, ft3 i ft4) i przycisnąć ginekologa by doprowadził do właściwego poziomu prolaktynę.
Niskie wartości temperatur mogą być spowodowane właśnie problemami z tarczycą.
-
Ah Elfik, widze, ze zyjesz z przekonaniem, ze trafiłas do dobrego gina. No Ja bym nie była taka pewna. Przy Twoich wykresach widac, ze sa jakies nieprawidłowosci, a nikt na to nie zwraca uwagę. Ja bym na Twoim miejscu zmieniła bym metode leczenia. Progesteron masz dobry, ale prolaktyna kłania sie do obnizenia. Przy takiej prolaktynie musiał byc cud, zeby ci pecherzyk pęknał. Mimo wszystko zycze powodzenia.
-
Asta wrote:Jeżeli ten cykl nie będzie szczęśliwy dla Was to watro zbadać tarczycę (jeżeli jeszcze tego nie robiłaś - tsh, ft3 i ft4) i przycisnąć ginekologa by doprowadził do właściwego poziomu prolaktynę.
Niskie wartości temperatur mogą być spowodowane właśnie problemami z tarczycą.
Jestem juz kilka etapów dalej, tarczyca sprawdzona, a nawet więcej, bo regularnie kontrolowana, mam hashimoto, ale niedoczynności nie. Specjalnie to zaznaczyłam w pierwszym poście...
Dlatego brak mi pomysłów..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2014, 00:36
-
Sorki, mój błąd - za dużo postów na raz, wszystko mi się miesza.
Na tym etapie pozostaje w pierwszej kolejności obniżyć prolaktynę, jej nadmierny poziom może upośledzać pracę ciałka żółtego. Moim zdaniem nie ma co szukać głębszej przyczyny bez usunięcia tego problemu. -
Właśnie wstawilam wykres zanim dostalam wynik prolaktyny jak widać sama szukalam przyczyny nie najwyższego progesteronu, może to ten strzał w dziesiątkę.
Nie powinnam zamiecac wątku, niemniej zastawiam się ile razy trzeba powtorzyc prolaktyne, slyszalam, ze kilka żeby mieć pewność, ze to nie był jednorazowy wynik z powodu np. Stresujacego dnia... Zaraz przeszukam wątki prolaktynowe -