Jak poprawnie mierzyc temperature?
-
Kochani wybaczcie jesli to dla Was jest cos oczywistego ale ja jestem tu nowa i dopiero zaczynam swoja przygode z OvuFriend. Dzisiaj pierwszy raz zmierzylam swoja temperature, zrobilam to rano od razu po przebudzeniu. Tylko nie wiem teraz czy zrobilam to prawidlowo: Zmierzylam temperature w pochwie, rano, lezac jeszcze w lozku pod koldra. termometr pokazal 37.0 i teraz nie wiem czy fakt ze pod koldra jest bardzo cieplo moze tutaj wplywac na pomiar? czy aby zrobic to prawidlowo to powinnam sie odkryc? nigdzie nie znalazlam takiej informacji a chce miec pewnosc ze robie to dobrze. Z gory dziekuje za kazda odpowiedz!
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Nie zależnie czy odkryjesz się czy nie. Prawidłowo robisz to, że nie wstajesz z łóżka ale nawet nie ma dużych odchyleń jak byś zrobiła tak jak ja to robię. Wieczorem zapominam o termometrze rano się budzę wstaję z łóżka idę do szafki po termometr i dopiero mierzę. Kiedyś nawet zmierzyłam pod kołdrą i po wstaniu. Różnicy nie było. A jaki masz dzień cyklu? Możliwe, że jesteś zwyczajnie po owulacji i dlatego masz taką temp. Ewentualnie bierzesz luteine? Ona też podwyższa temperature
słońca łan, BabyBoom25, akacjowa lubią tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Paula. wrote:Nie zależnie czy odkryjesz się czy nie. Prawidłowo robisz to, że nie wstajesz z łóżka ale nawet nie ma dużych odchyleń jak byś zrobiła tak jak ja to robię. Wieczorem zapominam o termometrze rano się budzę wstaję z łóżka idę do szafki po termometr i dopiero mierzę. Kiedyś nawet zmierzyłam pod kołdrą i po wstaniu. Różnicy nie było. A jaki masz dzień cyklu? Możliwe, że jesteś zwyczajnie po owulacji i dlatego masz taką temp. Ewentualnie bierzesz luteine? Ona też podwyższa temperature
hej kochana, bardzo dziekuje za odpowiedz Dzisiaj jestem w szostym dniu cyklu, wlasnie skonczyl mi sie okres. Nie biore zadnych lekarstw. Zamowilam sobie dzisiaj specjalny termometr do tego przeznaczony ktory pokaze mi temperature do dwoch miejsc po przecinku. Jak narazie mierzylam tylko zwyklym termometrem elektronicznym. Nad ranem w naszym lozku jest bardzo cieplo, maz grzeje jak cieply piecyk i pod koldra jest naprawde goraco. Dlatego sie zastanawiam czy nie lepiej byloby sie odkryc?
chcialam dzisiaj sprawdzic tez szyjke ale nie moglam jej w ogole wyczuc, mimo ze wkladalam palec naprawde gleboko. Robilam to pierwszy raz, staralam sie postepowac zgodnie z wytycznymi z tej strony i mimo to mam watpliwosci czy w takim razie moge zaznaczyc ze szyjka jest "wysoko" mimo ze nie udalo mi sie jej nawet dotknac?
dziekuje serdecznie za wasza cierpliwosc dla mnie, nowicjuszki
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Powinnaś zawsze - bezwzględnie ZAWSZE - wykonywać pomiar o tej samej porze. Nawet w weekend, święta, gdziekolwiek. Ustawiasz budzik i sobie mierzysz codziennie o tej samej godzinie.
Jeśli wstaniesz w nocy do toalety to nic nie szkodzi, jeśli od tego czasu pośpisz min. 3 godziny.
Dodam tylko, że 30 min później czy wcześniej nie powoduje znacznych odchyleń, więc w razie czego możesz sobie czasem pozwolić na drobne odstępstwa, ale 3 godziny różnicy powodują, że Twoje pomiary nie są miarodajne. Niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2016, 12:34
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Być może ten komputerek automatycznie przelicza godziny, ma algorytm, który umożliwia analizę temperatur z różnych godzin. To jedyne słuszne wytłumaczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 00:18
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Wydaje mi sie ze te pomiary temperatury ktore robie sa niemiarodajne Mierze temperature od razu po przebudzeniu, zanim wykonam jakiekolwiek inne czynnosci. I tak dzien po okresie obudzilam sie pod koldra z mezem u boku, zmierzona temperatura pokazala 37 stopni a wykres na Ovu zaznaczyl dzien plodny (sic!) teraz mam 13 dzien cyklu, obudzilam sie rano odkryta i zimna, zmierzylam temperature i pokazalo 36,42. nakrylam sie znowu, troche zagrzalam i zmierzylam ponownie i temperatura wzrosla do 36.7. Widze ze ten pomiar mialby sens jesli by sie robilo go codziennie w dokladnie takich samych okolicznosciach, a ja nie mam wplywu na to ze budze sie raz odkryta raz przykryta. Zawsze sie cos moze zdarzyc co wplynie na pomiar tej temperatury. I teraz Ovu pokazuje ze dzien na pewno nieplodny, ale test jajeczkowania pokazuje wyraznie ze jest jajeczkowanie. Zglupiec mozna chyba sobie odpuszcze to mierzenie i pojde do lekarza bo widze ze z tym pomiarem to czysta loteria i wszystko zalezy od tego jak w dany dzien spie.
"Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu. "
Mark Twain -
Dziewczyny, aa czy zdarza wam się inna temperatura w przeciągu 30s? Mierzę termometrem elktronicznym raz - 36.2 Ale wczoraj było 36.5, więc postanawiam zmierzyć jeszcze raz. Za drugim razem pokazuje 36.6 Który pomiar jest w takim razie miarodajny...?
-
KARMA wrote:Dziewczyny, aa czy zdarza wam się inna temperatura w przeciągu 30s? Mierzę termometrem elktronicznym raz - 36.2 Ale wczoraj było 36.5, więc postanawiam zmierzyć jeszcze raz. Za drugim razem pokazuje 36.6 Który pomiar jest w takim razie miarodajny...?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 16:53
-