Małe endometrium
-
Dziewczyny, jeśli tak jak ja, macie problem ze swoim endometrium i utrudnia ono Wasze starania o dziecko, zapraszam do podzielenia się swoją historią.
Od kiedy pamiętam, mój ginekolog zachwycał się moimi jajnikami, endometrium, macicą i mówił, że nie będę miała absolutnie żadnych problemów z zajściem w ciążę. A jednak nie przewidział wszystkiego. Po porodzie (ciąża dzięki in vitro, powód- słabe nasienie męża) byłam dwukrotnie łyżeczkowana. To prawdopodobnie doprowadziło do uszkodzenia mojego endometrium, które teraz nie przyrasta nawet mimo przyjmowania estrogenów. A jak wiemy cienkie endometrium- utrudnia albo nawet wyklucza możliwość zajścia w ciążę. Teraz rozpoczynam przygotowania do 3 criotransferu...i już się boję, jakie będzie endometrium, czy uda nam się podtuczyć do magicznych 8 mm (dotychczas max.5-6,5).
Jeśli masz problem z endometrium- napisz
matkamimowszystko.plWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 08:59
Rania lubi tę wiadomość
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
hej, mam podobna historie, bylam lyzeczkowana po porodzie w 24tym tygodniu, minely prawie 3 lata, endo bardzo cienkie, lecze obecnie bezplodnosc
w paryskiej klinice , moj ginekolog ignoruje ten problem,slyszlama ze dobre na endo jest czerwone wino i migdaly....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 23:24
-
otwieram procedure i zaraz po otwarciu przystepuje do pierwszej inseminacji, potem przewidziana jest druga i jesli sie nie uda_in vitro, ale martwie sie czy to wszzystko ma sens przy tak cienkim endo
-
Rania wrote:otwieram procedure i zaraz po otwarciu przystepuje do pierwszej inseminacji, potem przewidziana jest druga i jesli sie nie uda_in vitro, ale martwie sie czy to wszzystko ma sens przy tak cienkim endo
Witaj w klubie kobiet z cienkim endo po łyżeczkowaniu!U mnie w grę wchodzi tylko in vitro bo mamy też problem męski. Chcemy podejść do criotransferu...ale czy się uda to nie wiem. Póki co lekarz zaproponował wykonanie histeroskopii. Z jednej strony się cieszę bo może ona wskaże nam źródło problemu, może pokieruje lekarza na inne rozwiązanie, z drugiej boję się, ze wykryje coś co jeszcze bardziej skomplikuje leczenie...
matkamimowszystko.plWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 08:59
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
nick nieaktualnyHej.
Ja mam cienkie..tzn w tej dolnej normie po owu 8mm..
Mialam histero i wyszla polipowata blona slyzowa macicy- lyzeczkowanie.
Ciaza 11lat temu..po porodzie lyzeczkowanie i tydzien pozniej znowu z uwagi na liczne skrzepy.
Okres po ciazy bardzo skapy..czasem tylko plamienia.
Na usg nic nie bylo widać a w histero wyszlo co wyszlo plus liczne zrosty i 2 polipy..takze polecam to badanie.jestem ciekawa czy endo teraz przyrosnie normalnie lub czy nie bedzie jeszcze gorzej... -
Dziewczyny,
z cienkim endometrium ciąża też jest możliwa! Same zobaczcie:
https://matkamimowszystko.pl/cienkie-endometrium-z-nim-ciaza-tez-jest-mozliwa/
3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -
nick nieaktualnyHej
Ja dwa lata temu poronilam przez co byłam dwa razy lyzeczkowana ( za pierwszym razem zostawili resztki ) zabiegi odbyły się w odstepie kilku dni. Przez 1.5 roku zmagalam się z endometrium które nie przekraczało 5mm , próbowałam wszystkiego od wina po migdały po donga itp . W związku z zabiegami miałam również dolozona histerokopie w podejrzeniu zrostow - i były przez dwa zabiegi zrosty były ogromne ! Endometrium po zabiegu nadal nie rosło jak powinno 5 mm to był maks. Zaczęłam przygodę z estrofenem. I tak z miesiąca na miesiąc miałam wydluzane i dokladane dawki . Zaszlam w ciążę w 4 miesiącu brania Estrofemu po 3 tabletki dziennie przez cały cykl od 1do 1dc
Da się! Powodzenia ❤❤❤ -
Anetka32 wrote:Hej
Ja dwa lata temu poronilam przez co byłam dwa razy lyzeczkowana ( za pierwszym razem zostawili resztki ) zabiegi odbyły się w odstepie kilku dni. Przez 1.5 roku zmagalam się z endometrium które nie przekraczało 5mm , próbowałam wszystkiego od wina po migdały po donga itp . W związku z zabiegami miałam również dolozona histerokopie w podejrzeniu zrostow - i były przez dwa zabiegi zrosty były ogromne ! Endometrium po zabiegu nadal nie rosło jak powinno 5 mm to był maks. Zaczęłam przygodę z estrofenem. I tak z miesiąca na miesiąc miałam wydluzane i dokladane dawki . Zaszlam w ciążę w 4 miesiącu brania Estrofemu po 3 tabletki dziennie przez cały cykl od 1do 1dc
Da się! Powodzenia ❤❤❤
Wow, piękna historia! Na mnie Estrofem nie działał mimo, że przyjmowałam duże dawki to pod różnymi postaciami (tabletki, spray na skórę, plastry). Ale jak widać- być może u części kobiet jest to dobra metoda. Gratuluję!
matkamimowszystko.pl3 nieudane podejścia do in vitro
4 podejście- sukces, jest synek
3 lata leczenia cienkiego endometrium i zrostów w macicy
grudzień 2018- crio
styczeń 2019 crio: 4AA, 7dpt- hcg<0,5
sierpień 2019- II kreski, jestem w ciąży!
matkamimowszystko.pl
"Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie!" -