Na wstępie zaznaczę, że nie wiedziałam, gdzie umieścić temat. Od 3 miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne (na obniżenie testosteronu), więc w ciąży nie jestem. Od dłuższego czasu mam bóle w okolicach pachwin i podbrzusza. Dziś przy 'ataku bólu' spadła mi nagle temperatura do 34,6, dostałam drgawek z zimna, później znów podniosła się do 37,6 i lał się ze mnie pot. Wizytę u ginekologa mam na początku grudnia, więc oczywiście wspomnę o tym, ale ja jestem z tych, co się bardzo przejmują i chciałabym wiedzieć, czy któraś z was miała coś podobnego i o czym to może świadczyć?