Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Niskie temperatury

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Anhe Autorytet
    Postów: 442 204

    Wysłany: 26 lutego 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest pierwszy cykl, w którym mierzę temperatury. Pierwszego dnia mierzyłam ją tak pro forma, dlatego że @ przyszła w południe i rano nie miałam pojęcia, że to początek nowego cyklu. Dwa kolejne dni mierzyłam ją zgodnie z zasadami.
    To, co mnie martwi, to te niskie temperatury. Jedna 36,3, druga 36,2... Sprawdzałam termometr pod pachą i jest 36,7, więc chyba to nie termometr (szklany i chyba rtęciowy).
    Szukałam czegoś w starych tematach, ale nic nie widziałam, może jestem ślepa :D
    Myślicie, że powinnam się martwić?

    Trzymam kciuki za nas wszystkie!

    526e02e297a4e6092323aa50e4900fb4.png
    bfaregz2mhjblff8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niskie temperatury nie są powodem do zmartwień absolutnie, Twoje mieszczą sie w normach. Ja miewałam osobiście nawet temperatury np 35,6 więc to nic nienormalnego. Pamiętaj aby mierzyć temperatury zawsze o stałej porze w tym samym miejscu (oralnie, waginalnie lub odbyt) i koniecznie wszystkie pomiary jednym termometrem. Niskie temperatury mogą być spowodowane hormonami ( ale nie muszą) ja np mam problemy z tarczycą i stąd jestem "zimną kobietą". Spokojnie obserwuj cały cykl od początku do końca i zobaczymy jak temperatury będą się kształtować, wtedy można wyciągać jakieś wnioski. A póki co spokojnie nie masz powodów do żadnych zmartwień. Pooglądaj wykresy innych kobiet i sama zobaczysz jak mogą się różnić temperatury u poszczególnych osób- to bardzo indywidualna sprawa.

    Anhe, Anna255, Unlike lubią tę wiadomość

  • Andzia_:) Przyjaciółka
    Postów: 97 21

    Wysłany: 26 lutego 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Początkowo chciałam napisać tak: temperatura w I fazie cyklu zawsze jest na niższym poziomie, to naturalna sprawa. Temperatura, którą zmierzyłaś pod pachą, nie jest miarodajna, bo to temperatura zewnętrzna ciała. Przy obserwacji cyklu należy mierzyć temperaturę wewnętrzną - w ustach, pochwie lub odbycie. :) Zakładam, że w którymś z tych miejsc właśnie ją sobie mierzysz, więc nie ma powodów do niepokoju. :)

    Przyjrzałam się jednak Twojemu wykresowi i zauważyłam, że zaobserwowałaś śluz płodny. Z racji tego, że wcześniej nie mierzyłaś temperatury, nie wiesz zapewne, czy przebyłaś owulację czy też nie (tylko temperatura jest w stanie to potwierdzić). Obecność śluzu płodnego i spadek temperatury mogą zapowiadać właśnie owulację, a krwawienie mogło być tylko krwawieniem śródcyklicznym. Obserwuj się dalej i zapisuj wszystkie wnioski - zobaczymy, jak będzie układał się Twój cykl. Być może jesteś właśnie przed owulacją, a spadek temperatury może o tym świadczyć. :)

    To tak z mojego - być może mało jeszcze wprawnego - punktu widzenia. :)

    Obserwuję - nie planuję (jeszcze). :)
    *** Zdiagnozowane PCOS z tendencją do powstawania torbieli czynnościowych.
  • Anhe Autorytet
    Postów: 442 204

    Wysłany: 26 lutego 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belieff, ja też właśnie mam problemy z tarczycą i ostatnio troszkę ją zaniedbałam. Co prawda biorę leki, ale długo już nie kontrolowałam poziomu TSH.

    Andzia, to na pewno jest małpa. Skrzepy, silne bóle i skurcze raczej nie pojawiają się w krwawieniu śródcyklicznym. A co do owulki, to raczej miałam ją w poprzednim cyklu, wtedy też był śluz płodny, bóle w jajnikach i wydaje mi się, że nawet poczułam tą owulkę.

    Tempkę mierzę w ustach, tym samym termometrem i o tej samej porze. Poczytałam sobie o tych zasadach i staram się ich przestrzegać. Pod pachą mierzyłam tylko dla sprawdzenia termometru.

    Dziękuję Wam dziewczynki za odpowiedzi :*

    Trzymam kciuki za nas wszystkie!

    526e02e297a4e6092323aa50e4900fb4.png
    bfaregz2mhjblff8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniecznie w takim razie skontroluj tarczycę i zrób podstawowe badania. Tarczyca to nie żarty można nawet przez nią poronić ciążę, czego nikomu nie życzę bo sama przez to przechodzę. Dawaj znac jak zrobisz badania.

  • Kor_a Autorytet
    Postów: 914 673

    Wysłany: 26 lutego 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też mam niską temp. Zazwyczaj 36,2, ale zdarzyło się też 36,1. Tarczyca ok, bo miałam badaną, ale widać taka moja natura, ze jestem zimnokrwista :-)

    Anhe, Unlike lubią tę wiadomość

    km5s8iik5ptfpdrq.png

    Aniołek 06.07.2017, 8.11.2017
  • Bikini31 Ekspertka
    Postów: 202 81

    Wysłany: 26 lutego 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uważam, że to też zależy od termometru...
    wcześniej używałam elektronicznego, temp mierzyłam o stałych porach i w jednym miejscu i zawsze mi pokazywał termometr ok 35,5.
    Teraz mam nowy termometr, podobny do rtęciowego ale z jakimś innym metalem i ten mi pokazuje o ok 1 stopień C więcej. Ufam temu, w te elektroniczne już nie wierzę :)

    05.2013 rok pierwsze poronienie :(
    10.2015 HSG, jajniki drożne
    02.2016 rok ciąża biochemiczna
    I IUI 28.09.2016 :(
    II IUI 31.10.2016 :(
    starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
    dalej czekamy...
  • Asta Autorytet
    Postów: 490 303

    Wysłany: 26 lutego 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhe jeżeli chcesz "sprawdzić" swój termometr to pomiaru dokonuj w tym samym miejscu dwoma termometrami i warto powtórzyć co najmniej 3 razy pomiar (ale nie jeden po drugim) wtedy będzie względnie jasna sytuacja czy termometr nie przekłamuje.

    By odróżnić krwawienie śródcykliczne od miesiączki potrzebny byłby pomiar temperatury w poprzednim cyklu. Miesiączka poprzedzona jest fazą co najmniej trzech wyższych temperatur po szczycie śluzu. Krwawienie śródcykliczne może przypominać miesiączkę, ale zaliczane jest do etapu płodnego, gdyż krwawienie może zamaskować objawy płodności.


    A tu coś więcej: http://www.rodzina-naturalnie.home.pl/www/index.php/instrukcja/#krwawienie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 15:08

    Andzia_:) lubi tę wiadomość

    Mój Aniołek (6tc) - 19.10.2012
    d92562f68b.png
  • Azor Przyjaciółka
    Postów: 68 70

    Wysłany: 26 lutego 2014, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też mam niskie temp, 35,6-35.9, jak mam grypę to mam 36.6-36.8 ale podejrzewam że to wina termometru heh czeka mnie chyba nowy zakup, ciekawa jestem tylko czy przypadkiem któraś z Was też miewa taką temp.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 23:39

    f2w3rjjgf9g4r1jh.png

    km5scwa1mo0ovi5f.png
  • rehotka Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 27 lutego 2014, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kor_a wrote:
    ja też mam niską temp. Zazwyczaj 36,2, ale zdarzyło się też 36,1. Tarczyca ok, bo miałam badaną, ale widać taka moja natura, ze jestem zimnokrwista :-)
    Mi się zdarzają nawet i niższe tempki 35,99, prawdopodobnie wpływ na to ma temp w sypialni bo zawsze mamy zimno.
    Temp mierzę dwoma różnymi termometrami i obo pokazują tak samo ;)

  • PaniMisiowa Znajoma
    Postów: 24 6

    Wysłany: 27 lutego 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez mam niska temperature i tez problemy z tarczyca...na instrukcji mojego termometru jest dokladnie narysowane w ktorym miejscu w ustach nalezy mierzyc - jest to z tylu przy "korzeniu" jezyka - niby taki szczegol ale mierzac np z przodu pod jezykiem temperatura jest inna. pisza tez, ze trzeba zawsze mierzyc z tej samej strony. ja dopiero od tego cyklu robie prawidlowe pomiary, wczesniej mierzylam w roznych miejscach w ustach, porownywalam i tempki zupelnie rozne wychodzily.

    Anhe lubi tę wiadomość

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 27 lutego 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tempka mierzona w ustach; u mnie z reguły w pierwszej fazie cyklu tempki ok 36,18 w drugiej między 36,3 a 36,6 w tym jeden cyrk bo jeszcze mniej niż zwykle, czasami mam problemy ze snem, więc dla podwójnego sprawdzenia mierzę też tempkę przed snem, nie jest całkiem wiarygodna ale mniej więcej też ma dwufazowy charakter i przepowiada @ wieczór wcześniej a w tym cyklu spadki do 35,8 na porządku dziennym, mierzyłam drugim termometrem i tempka jeszcze o 0.1 niższa :) generalnie póki wykres jest dwufazowy to nie ma się czym martwić, bo to może być taka nasza uroda, ale podstawowe badania + tarczyca warto zrobić na wszelki wypadek

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2014, 20:06

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • agnieszka1804 Koleżanka
    Postów: 31 7

    Wysłany: 4 marca 2014, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche mnie uspokoiłyście, bo też mam takie niższe temperatury, 36.1 - 36.4, mierze w ustach, elektronicznym. Dla porównania zmierzyłam też rtęciowym, i ten pokazał o 3 kreski więcej... Chyba kupie nowy, owulacyjny. Możecie mi jakiś polecić, czy któraś z was mierzy takim?

    madziarekr lubi tę wiadomość

    "Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same."...
  • anet525 Autorytet
    Postów: 1495 1354

    Wysłany: 19 marca 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny możecie zerknąć na mój wykres bo mi się wydaje że zbyt długo mam niskie temperatury.Koło niedzieli lub poniedziałek powinnam dostac okres a ja wciąż mam płodny śluz i w między czasie miałam krwawienie śródcykliczne. Nie wiem co mam o tym myślec...




    66f0ad1b03c5ed54ab1858bce030b53e.png

    mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
    24.09.2006 Nikola
    06.03.2015 Ineska
    q2diesc.png
  • Caribbean Przyjaciółka
    Postów: 72 54

    Wysłany: 2 maja 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a co powiecie na mój wykres? Zawsze miałam niskie temp ale nigdy aż tak. Pierwsza faza cyklu to zazwyczaj u mnie 36.1 -36.3, a w tym cyklu srednio 35.45 a dzis już w ogóle tragedia 35.23. Czas zbadać tarczycę

    2fwarjjgjx3lpg1h.png
  • Listior Przyjaciółka
    Postów: 106 94

    Wysłany: 2 maja 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie bierzesz żadnych leków, które mogą zaburzać temperaturę?

    c3a2581f1c5e3fc7c6a4636f7c955229.png
  • Caribbean Przyjaciółka
    Postów: 72 54

    Wysłany: 2 maja 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie biore nic nowego od tego cyklu -standardowo kwas foliowy, wiesiołek i magnez z wit b6.

    2fwarjjgjx3lpg1h.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3066 1303

    Wysłany: 2 maja 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A badałaś tsh? Przy niedoczynności często jest taka niska temp

  • Caribbean Przyjaciółka
    Postów: 72 54

    Wysłany: 3 maja 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wczoraj dostałam skierowanie między innymi na zbadanie tsh, lekarz też stwierdził, że może być problem z tarczycą. No nic zrobię wyniki i może czegoś się dowiem.

    2fwarjjgjx3lpg1h.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 6 maja 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a może te bardziej doświadczone mi pomogą. Tak się zastanawiam. Któraś pisała, ze im wczesniej temp mierzy tym jest wyższa.
    Ja staram się mierzyć około 7, ale juz dwa razy mi się zdarzyło, ze obudzialm się wcześniej , zmierzylam temp, potem się okazało za wcześnie, lezalam dalej i zmierzylam przed 7 - wyższa. Jestem ciekawa czy leżenie w łóżku po obudzeniu podnosi temp?
    Ta z 5 rano mowilaby o nadchodzącej @! A ta z 7 jeszcze nie. Wiem, 'ze trzeba mierzyć o tej samej porze, ale również, ze najlepiej zaraz po obudzeniu.
    A jak u was to wygląda?

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ