Ovu nie może się zdecydować . Pomożecie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka23 wrote:Wiesz co jest tyle artykułów w necie z tymi plemnikami jest różnie poniewaz jesli sa slabsze to krotko żyją i tez zależy od tego w jakim srodowisku maja przeżyć jeśli kwasbe to marne szanse na te 5dni
twój bierze witaminy? U mnie ruszylo sie jak moh bral witaminy ale to ciąża pozamaciczna byla ha wtedy pracowałam po 12h i nocki tez byly wiec lecialam na ebergetykach moze to moja wina była bo o ci nie wiedzialam wtedy,do tych witamin dokaczyl cynk i teraz odrazu w pierwszym cyklu staran sie udalo bo musialam czekac 3miesiace
tak, mój mąż od ponad roku bierze cynk, selen i nawet kwas foliowy (ponoć dobrze robi na nasienie i mężczyzni też powinni go brać). Poza tym prawie nie pije alko i nie pali papierosów. Miał robione badanie nasienia i wyszło super więc mysle ze z jego strony jest wszystko bez zarzutu..
ale masz racje, nigdy nic nie wiadomo, moze w moim organizmie plemniczki długo nie wytrwająWiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2015, 16:43
-
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:A badalas prolaktyne progesteron fsh i LH?
no jasne, już 4 lata temu i niedawno ponownie badałam (z nadzieją że coś się zmieniło).. moja historia jest dość zawiła i smutna... generalnie istnieją u mnie dwa problemy z płodnością: hormonalny i mechaniczny (brak jednego jajowodu). W październiku miałam usunięty jajowód w wyniku zmian spowodowanych wodniakiem. Jajowód niestety był zniszczony i gdyby został mogłoby dojśc do ciąży pozamacicznej - był całkowicie niedrożny. Jeśli chodzi o hormony to prolaktyne, tsh, i androgeny mam w porządku. Mam za to podwyższony estradiol i lh i lekko zaniżone fsh -
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:Ja również łatwo nie miałam przeżyłam w październiku ciążę pozamaciczna opisalam w poronieniach tytuł ku przestrodze prócz jajowodu nie mam też jajnika i trafiłam na 3 lekarzy arcymonow w szpitalu
przykro mi mi zachowali jajnik ale jaki z niego pożytek bez jajowodu jeszcze trudniej bo owulacja z tego jajnika oznacza brak szans.. oczywiscie teoretycznie bo w praktyce wszystko możliwe... znam historię od mojej lekarki o kobiecie której w wyniku raka zostawiono kawałek jednego jajnika i to wystarczyło do zajscia w ciążę... cuda się zdarzają
w każdym razie lekko nie mamy, ale mam ogromną wiarę że się uda Tobie się udało mimo że masz jeden jajniczek, życzę Ci zdrowej ciąży i cudnego maleństwaStaraczka23 lubi tę wiadomość
-