X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Skacząca temperatura w 2 fazie
Odpowiedz

Skacząca temperatura w 2 fazie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój drugi cykl po cb. Nigdy tak nie miałam. Temperatura jest powyżej linii, ale skacze.
    Dlaczego tak się dzieje?
    Nie mam też objawów ze strony piersi...
    Jest 11 dpo, więc za późno na badania hormonów...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwykle za zygzaki odpowiada prolaktyna i progesteron.

  • kubekkawy Ekspertka
    Postów: 232 84

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmm, a to źle że są zygzaki? sprawdzałam ciążowe statystyki (wykresy) i prawie zawsze tam zygzaki widzę.. czy to coś przekreśla? i trzeba się stresować, że powyżej linii coś takiego się dzieje?

    To będzie dobry dzień, ale najpierw kawa.
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delikatne spadki i wzrosty są ok, ale jak wahania z dnia na dzień są duże, wykres wygląda jak zęby, no to może świadczyć o zaburzeniach hormonalnych. Ale u Ciebie jest to raczej kwestia termometru. Do obserwacji powinno się używać dokładniejszego, z dwoma miejscami po przecinku.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • kubekkawy Ekspertka
    Postów: 232 84

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, nawet już taki zakupiłam i od następnego cyklu będę mierzyć nowym :)

    To będzie dobry dzień, ale najpierw kawa.
  • Beatris1987 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 4 lipca 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. U mnie właśnie jakieś takie zęby w tym cyklu. Do tego dziś rano miałam jednorazowe plamienie na papierze toaletowym. Może było tego ok. 1 łyżeczki. Myślałam, że dostałam okres, ale teraz mam znowu śluz kremowy. Zrobiłam test, wyszedł negatywny. Miałyście takie plamienia przed okresem? Ja nigdy. Do tego cały czas ponolewa mnie podbrzusze.

    Asia
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatris1987 wrote:
    Hej dziewczyny. U mnie właśnie jakieś takie zęby w tym cyklu. Do tego dziś rano miałam jednorazowe plamienie na papierze toaletowym. Może było tego ok. 1 łyżeczki. Myślałam, że dostałam okres, ale teraz mam znowu śluz kremowy. Zrobiłam test, wyszedł negatywny. Miałyście takie plamienia przed okresem? Ja nigdy. Do tego cały czas ponolewa mnie podbrzusze.

    Badałaś kiedyś poziom progesteronu? Bo takie zeby plus plamienia przed okresem mogą świadczyć o tym że jest go za mało, nie wyrabia po prostu...

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Beatris1987 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Badałaś kiedyś poziom progesteronu? Bo takie zeby plus plamienia przed okresem mogą świadczyć o tym że jest go za mało, nie wyrabia po prostu...

    Nie, nie badałam. Pierwszy raz w życiu mam takie plamienia. :-(

    Asia
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 4 lipca 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatris1987 wrote:
    Nie, nie badałam. Pierwszy raz w życiu mam takie plamienia. :-(

    To mysle ze spokojnie zaobserwuj sie od następnego cyklu. I jesli będzie powtórka wtedy można powoli myśleć o przebadaniu sie.
    Byc moze jednorazowo tak sie dzieje i nie ma powodu do obaw czy zmartwień ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zaniepokoily zygzaki wlasnie i po zbadaniu okazalo sie ze prolaktyna za wysoka.Biore bromergon i juz widze delikatna poprawe w wykresie.

  • Bruna88 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 6 września 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, jestem nowa i to mój pierwszy cykl, w którym mierzę temperaturę, a 4 cykl starań. Ciesze się, że trafiłam na ten wątek, ponieważ mój wykres taki zębowy właśnie. W zeszłym cyklu dwa razy w fazie lutealnej pojawiło się odrobinę krwi w śluzie. W tym również - po owulacji. Kiedy badać hormony?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_d_f wrote:
    Delikatne spadki i wzrosty są ok, ale jak wahania z dnia na dzień są duże, wykres wygląda jak zęby, no to może świadczyć o zaburzeniach hormonalnych. Ale u Ciebie jest to raczej kwestia termometru. Do obserwacji powinno się używać dokładniejszego, z dwoma miejscami po przecinku.

    duże to znaczy ile? czy 0,2 to już duże?

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 6 września 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak powyżej 0,15 to dla mnie są już duże wahania, ale jak masz jeden czy dwa takie spadki/wzrosty, to to nie jest niepokojące. Poza tym tak jak pisałam, trzeba też wziąć pod uwagę, jakim termometrem się mierzy. Bo przy zwykłych termometrach, gdzie wynik jest podany z dokładnością do jednego miejsca po przecinku, no to wtedy te wahania mogą się wydawać większe, bo nie zobaczysz na takim termometrze, że raz miałaś 36,89, a na drugi dzień 37,02 - tylko 36,8 i 37,00. I olaboga, bo różnica 0,2 stopnia, a w rzeczywistości to 1,3.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • GabaŻaba Przyjaciółka
    Postów: 69 100

    Wysłany: 7 września 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też to niepokoi. Biorę bromergon na prolaktyne, w miesiąc spadła mi z 39,9 na nieco ponad 5. I zastanawiam się teraz co z moim progesteron em. Dziś 14 dpo okres zbliża się wielkimi krokami. W tym cyklu w drugiej fazie miałam dwa razy duży spadek temperatury, pierwszy w 8 dpo drugi 13 dpo. Za każdym razem przy wysokiej temp okropne wzdęcia i gazy, przy drastycznym spadku na drugi dzień jestem nerwowa. Od owu bolą mnie piersi. Mam dość hustawek mojego progesteronu, co robić?!

    JagnaaJankowskaa lubi tę wiadomość

    m3sxs65g9htoyqae.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja właśnie mierzę zwykłym i często widać, że różnice są nawet do 0,2 ale nie jest to dla mnie aż tak niepokojące na razie.
    Póki co wykres wygląda dobrze, @ na razie nie widać :)

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 7 września 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale poziom progesteronu waha się w ciągu dnia i to jest normalne. Nie ma się stałego poziomu progesteronu, bo jest on uwalniany pulsacyjnie, czyli jest wyrzut hormonu, a potem spadek i od nowa. Tak to działa.


    Poza tym Twój wykres wygląda normalnie i ja nie widzę, jakichś strasznych wahań u Ciebie. Tak wygląda wykres z dużymi wahaniami:

    cykl_bezowulacyjny.png

    fabianka lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • malinovapat Znajoma
    Postów: 30 18

    Wysłany: 17 września 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie kochane :* podpowiedzcie mi proszę, czy mój wykres może świadczyć o problemach z prolaktyną i progresteronem? 3.06 doszło do poronienia zatrzymanego byłam w 11+4. od zeszłego cyklu staramy się z partnerem o maluszka ale narazie dupa... podaję link do wykresu

    https://ovufriend.pl/graph/351d714d7b232408af51693f8ee76cff

  • Kingusia:) Znajoma
    Postów: 20 4

    Wysłany: 18 września 2018, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    Ja też mam skaczącą tem w 2 fazie i prolaktyna wyszła podniesiona.
    W zeszłym roku w sierpniu miałam normie 22,2 a we wrześniu 2018r 34,28ng/ml norma do 25. (po obciążeniu 278,33)
    zaczęłam brać Bromergon, liczę na to że się uspokoi. i żę zacznę mieć owulację.

    Malinovapat faktycznie masz wahania temp, najlepiej zrób badania.

    Starania od 12.2017r
    03.2018 ciąża bezzarodkowa
    10.2018 ciąża ♡♡♡
    23.07.2019 Jakub, moja druga miłość 💙💙💙
    Czerwiec 2020 kolejne starania:)

    w4sqvfxm2hvnxmiz.png
  • Przyprawa123 Debiutantka
    Postów: 13 4

    Wysłany: 28 września 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. Napisałam już to w innym wątku,ale chyba tu jest odpowiedni temat. Jestem tu nowa i proszę o pomoc was bo widzę że jesteście bardziej doświadczone.Staramy się o dziecko od stycznia,mam już 12 letniego syna. Temp.mierzę dopiero od 3 cykli. I muszę stwierdzić że w poprzednich cyklach wszystko ok.temp.od owul.zawsze wyższa w tym cyklu to już sama nie wiem... Temp.zawsze mierzę o 7.00 wczoraj poszłam spać dopiero po północy, obudziłam się o 5.30 i odruchowo zmierzyłam temp.36,40 nie dowierzałam więc zmierzyłam jeszcze raz 36,55, poszłam dalej spać i obudziłam się po 8.00 zmierzyłam temp.37.15 jak to możliwe że w ciągu 3godz taka różnica? Proszę napiszcie mi jaką temp.mam zaznaczyć? OF zle mi zaznaczyło,bo ewidentnie we wtorek czułam silny ból jajnika i w środe mi temp.podskoczyła.

    e9e395568ae8f86e50e7be7a3e7b4a17.png

    W marcu puste jajo.
    Aromek od września.
    20 cykl starań.
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ