śluz owulacyjny
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś jest mój trzeci dzień cyklu. Regularnie mierzę temperaturkę, zażywaam kapsułki z wiesiołka. Kwasik foliowy również, ginekolog zalecała. Tylko mam problem, mówią, że temperaturę trzeba mierzyć o tej samej godzinie, ja pracuje w systemie czterozmianowym takze mam z tym prolblem, ogólnie mierzę o 5 ej rano ale jak wracam z nocki, to dopiero jak się obudzę nie wstając z łóżka, myślę, że to nie jest jakis problem?rudaaa
-
nick nieaktualnyZ tego co pamiętam to zalecane jest mierzenie temperatury o tej samej porze, bo mierzenie o roznych porach moze dawac błedne wyniki- im pozniej, tym temperatuta jest wyższa.
Ale wyczytałam tez ze robi sie ją po co najmniej 3 godzinach snu, wiec nie wiem czy w takim wypadku ta godzina ma takie samo znaczenie.
Moze poczekac na odp kogos bardziej doświadczonego:)weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie np dziś już zniknał sluz płodny/ pozostał kremowo-wodnisty/ ale za to z dnia na dzien, druga kreska na tescie owulacyjnym jest coraz ciemniejsza- dzis juz prawie tak samo ciemna jak kontrolna. Tak więc mam nadzieje ze dzis lub jutro bedzie pozytywny test i najpózniej w niedziele owulacja:)
Chociaż jak patrzę na moją temperaturę to jakoś nie chce mi się wierzyc ze ciaza biochemiczna mimo ze baaaardzo wczesna nie pozostawiła zadnych sladów- temperatura skacze jak szalona, choc nie przekracza jak na razie podstawowej temperatury ciała/ 36.5/, ale za to co jakis czas szybuje w dół.
Być może to jest kwestia brania luteiny przez 2 dni i poprzestawiania czegoś...sama juz nie wiem. -
a ja mam w ogóle mało śluzu.. jak brałam tabletki anty, to musiałam się wspomagać lubrykantem, teraz podczas współżycia jest ok, ale np. n papierze nie zaobserwuje, muszę włożyć palec do środka. A poza tym zazwyczaj jest go mało, jest suchy lub ewentualnie kremowy. Biorę cyclodynon (niepokalanek mnisi).
-
Dziewczyny proszę Was wytłumaczcie mi jak to jest 12 wrzesnia czułam typowy ból owulacyjny, a od wczoraj tj od 15 mam taki piekny rozciągliwy śluz i dziś tez rozciągliwy. Jak to jest z tą owulacją kiedy ona nastapiła wtedy gdy był ból czy teraz gdy jest taki śluz. i kiedy najlepiej się kochac?
Ja jestem jakaś zielona w tym i nie mogę sobie uświadomoć które dni byłyby najlepsze. -
Wszelkie bóle okołoowulacyjne nie świadczą o samej owulacji. Dlatego nie można wytyczać na ich podstawie momentu owulacji. U kobiet, które je w ogóle odczuwają najczęściej raczej przepowiadają zbliżającą się owulacje, niż są jej wynikiem. Ale mogą też występować już po odbytym jajeczkowaniu.
A najlepszym momentem na rozpoczęcie starań jest początek dni płodnych, czyli dzień w którym pojawia się śluz dobrej jakości - rozciągliwy (lub wodnisty) i mniej lub bardziej przejrzysty.weronika86 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
nick nieaktualny
-
Bobasek co dokladnie chcesz wiedziec? Otoz tak codziennie o tej samej porze, najlepiej ok 17.oo, z rana czy w ciagu dnia szyjka moze zmieniac polozenie. Najlepiej badac po siusiu, przykucnac i wlozyc palca wskazujacego do pochwy..bardziej po lewej stronie wyczujesz taka kuleczke...to wlasnie jest szyjka...Jesli nie szyjka znajduje sie u mnie na pol palca to jest nisko, jesli na 3/4 dlugosci palca to jest srednio wysoko lyb wysoko kiedy nie moge jej prawie dotknac i musze spychac ja miesiniami. Jesli chodzi o twardosc- to twarda jak kamien- twarda
ani nie twarda ani miekka- srednia
miekka, wtedy kiedy przy dotyku daje wrazenie gabki czy cos w tym stylu. Jesli chodzi o otwarcie to na samym srodku szyjki wyczujesz taki cypelek...jesli jest zamkniety to nie wsuniesz tam opuszka palca...jesli jest srednio otwarty to czujesz opuszkiem otwarcie ale nie mozesz wsunac opuszka, otwarta szyjka jest wtedy kiedy mozesz wsunac opuszek palca 9 delikatnie) i najlepiej obciac paznokcie, zeby sie nie zachaczyc. Sama u siebie musisz rozpoznac kiedy u ciebie jest ona nisko i kiedy wysoko...pierwszy cykl jest ciezki, ja nabralam wprawy przy 3im cyklu. Jak bedziesz miala pytania to wal smialo! mam nadzieje, ze za bardzo nie namieszalam...badanie szyjki zawiera mnostwo informacji, postaralam sie jedynie troche skrocicModelka lubi tę wiadomość
-
Hehe, z tym położeniem szyjki to różnie bywa, u mnie akurat jest na prawo .
Ja też z początku nie rozumiałam jak się bada szyjkę, nawet nie wiedziałam, że mogę to robić sama w domu!
Na początku pewnie nie będziesz wiedziała co to za położenie, które właśnie wymacałaś, ale tak jak napisała weronika, jeśli będziesz to robić regularnie, to już przy drugim cyklu zauważysz, że to ma sens i że położenie szyjki współgra z aktualnym momentem cyklu.
Jeżeli chodzi o sięganie do szyjki, to ja mam tak samo - jeśli ledwo włożę palec i od razu ją czuję, to jest nisko (przeważnie tuż po okresie), jeżeli jest już wyżej, ale sięgam, to średnio, a jeśli na tyle wysoko, że naprawdę muszę głęboko wepchać tego palucha, to już wysoko.
Najciężej chyba jest określić otwartość i miękkość, trzeci cykl badam szyjkę, a nadal mam z tym problem, chociaż akurat jak była owulacja, to czułam różnicę, tj. nie miałam wątpliwości co do tego, że szyjka się otworzyła.
Uff, oby były skutki tego otwarcia . -
nick nieaktualny
-
Jeśli wyczułaś taką krostkę to prawdopodobnie albo masz twardą szyjkę albo najdalej średnią. Nie przejmuj się tą krostką! Ona może ci nawet pomóc w okeśleniu miękkości szyjki. To jest po prostu zakończenie ujścia szyjki i im ona jest twardsza, tym bardziej jest ta "krostka" wyczuwalna Wszystko dobrze Zobaczysz, że jak szyjka będzie rozpulchniona to już nie będziesz czuła tej krostki
-
Bobasek ja też wyczuwam czasem krostkę na szyjce, ale nie zawsze... tylko bliżej dni płodnych... myślę, że to nic złego, bo nie raz po tym byłam u gina i nic nie zauważył, no przynajmniej nic nie powiedział, że coś tam niepokojącego rośnie. Najlepiej wspomnieć o tym na wizycie u lekarza. Pierwszy raz jak ją wyczułam przerażona pobiegłam do gina pierwszego lepszego... ale okazało się, że to był totalny idiota dosłownie mnie wyśmiał, że tam nic nie ma a w dodatku stwierdził, że niemożliwe żebym palcem dotknęła szyjki, bo żeby dotknąć trzeba mieć palce jak u skrzypaczki a ja mam nadwagę czyli nie mam palców cienkich i długich. Miałam ochotę mu przywalić
Ja mam problem z rozpoznaniem czy jest otwarta czy zamknięta Możecie mi poradzić jak to rozpoznać -
Krostką nic się nie martw, też to wyczuwam od czasu do czasu. Ale pilnuj zawsze, żebyś miała czyste ręce i obcięte paznokcie, ja starałam się pilnować, a od wczoraj swędzi mnie tak, że uch... wysłałam właśnie zgłoszenie o zapis do lekarza na jutro. Nie wiem, czy to z tego powodu, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy, zawsze jak miałam infekcje, to byłam w stanie je z czymś skojarzyć, np. z niedawną wizytą na basenie, a teraz nic. Także rączki czyściutkie muszą być .
-
vanessa wrote:Bobasek ja też wyczuwam czasem krostkę na szyjce, ale nie zawsze... tylko bliżej dni płodnych... myślę, że to nic złego, bo nie raz po tym byłam u gina i nic nie zauważył, no przynajmniej nic nie powiedział, że coś tam niepokojącego rośnie. Najlepiej wspomnieć o tym na wizycie u lekarza. Pierwszy raz jak ją wyczułam przerażona pobiegłam do gina pierwszego lepszego... ale okazało się, że to był totalny idiota dosłownie mnie wyśmiał, że tam nic nie ma a w dodatku stwierdził, że niemożliwe żebym palcem dotknęła szyjki, bo żeby dotknąć trzeba mieć palce jak u skrzypaczki a ja mam nadwagę czyli nie mam palców cienkich i długich. Miałam ochotę mu przywalić
Ja mam problem z rozpoznaniem czy jest otwarta czy zamknięta Możecie mi poradzić jak to rozpoznać
Vanessa, co za idiota z tego ginekologa... Już ja bym chciała zobaczyć, jak oni mają zawsze długie i cienkie palce, jak nas badają... Dla mnie bzdura!
A z rozpoznaniem to poszukaj wyżej postu weroniki86 - ślicznie to opisałavanessa lubi tę wiadomość
-
Oczywiście, że to bzdura... i on przede wszystkim powinien o tym wiedzieć... on w ogóle był stuknięty, bo jeszcze inne idiotyzmy od niego słyszałam, ale nie ma sensu tego przekazywać dalej...