X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr beta-HCG a HCG całkowite
Odpowiedz

beta-HCG a HCG całkowite

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 1 lutego 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wczoraj zobaczyłam 2 kreski pierwszy raz w życiu. Poszłam dziś na betę. Poprosiłam wyraźnie o badanie beta-HCG. Po pobraniu krwi na karcie spojrzałam, że Pani zapisała mi HCG całkowite więc pytam ją dlaczego nie beta HCG? A ona na to, że beta-Hcg oznacza się w przypadku nowotworów i że HCG całkowite sprawdza się w celu sprawdzenia ciąży i później przyrostów, uznałam że ok - robiłam to badanie 1 raz.
    Potem w domu czytam, że wszyscy oznaczają beta-hcg. Po to robiłam to badanie, żeby powtórzyć je za 2 dni i zobaczyć czy jest przyrost. I teraz nie wiem - czy mam dalej badać hcg całkowite??? Czy tutaj przyrost liczy się podobnie???
    Trochę jestem zła, że dałam się zwieśc tej przemądrzałej pani, która sama nie wiedziała co mówi.
    Mój wynik:
    HCG całkowite - 270,30 mIU/ml
    Normy:
    Kobiety w ciąży:
    3 tydz: 5,8 – 71,2 mIU/ml
    4 tydz: 9,5 – 750
    5 tydz: 217 – 7138
    6 tydz: 158 – 31795
    Będę wdzięczna za pomoc.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale co za problem? :)
    Wyszło Ci, że jesteś w ciąży - GRATULACJE !!! :)

    Jeśli nic się złego nie będzie działo typu plamienia i krwawienia, bardzo bolesne skurcze (mocniejsze niż przy okresie), to nie musisz póki co powtarzać badania, tylko umów się do ginekologa na za 2 tygodnie (wtedy już na USG będzie pewnie widać jajo z zarodkiem i być może serduszkiem) i zachowuj się jak kobita w ciąży :)

    Jeśli jeszcze nie zaczęłaś to bierz już witaminy ciążowe dla 1 trymestru (one już mają kwas foliowy w składzie) i dbaj o siebie :)

    A jakby działo się coś niepokojącego (plamienia, ostre bóle podbrzusza, krzyża czy krwawienie) to od razu na IP do szpitala.

    I oby przetrwać do wizyty :)

    katberry lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 1 lutego 2018, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie za odpowiedź i za słowa otuchy! Może za bardzo panikuje, ale po prostu lubię kontrolować sytuację. Udało się po pół roku intensywnych starań, suplementów i leków, mam Hashimoto, insulinooporność i do tego 34 latka, a od tygodnia jestem chora na infekcję górnych dróg oddechowych (straciłam głos). Sytuacja jest dla mnie nowa.

    Zapisałam się do lekarza na 7.02, to będzie 5 ty tydzień - myślisz, że to za wcześnie? Chcę omówić ewentualne zmiany leczenia.

    pozdrawiam:)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katberry wrote:
    Dzięki wielkie za odpowiedź i za słowa otuchy! Może za bardzo panikuje, ale po prostu lubię kontrolować sytuację. Udało się po pół roku intensywnych starań, suplementów i leków, mam Hashimoto, insulinooporność i do tego 34 latka, a od tygodnia jestem chora na infekcję górnych dróg oddechowych (straciłam głos). Sytuacja jest dla mnie nowa.

    Zapisałam się do lekarza na 7.02, to będzie 5 ty tydzień - myślisz, że to za wcześnie? Chcę omówić ewentualne zmiany leczenia.

    pozdrawiam:)

    Biorąc pod uwagę Twoje schorzenia to w sumie nawet lepiej, że masz wcześniej wizytę, bo lekarz doraźnie może Ci już dać jakieś recepty i zalecenia.

    Jedno jest pewne: jesteś w tej ciąży :)

    W piątym tygodniu (jeśli liczymy, że masz ukończone 4 tygodnie i X dni) to co może być widać to maksymalnie jajo z zarodkiem, ale bez akcji serca (bo serduszko jest zbyt małe, żeby je zobaczyć :) ). - Powtarzam, że to można maksymalnie zobaczyć.

    Natomiast przygotuj się na to, że prawdopodobnie, w tym terminie:

    1. Będzie widać tylko jajo z ciałkiem żółtym.
    2. Będzie widać tylko jajo płodowe.
    3. Nie będzie widać nawet jaja płodowego.

    I co więcej każda z tych trzech opcji jest czymś normalnym na tym etapie ciąży, więc gdy usłyszysz jedno z powyższych to NIE PANIKUJ!

    Mi w pierwszej ciąży durna lekarka powiedziała mi w 5 tygodniu, że nie ma jaja płodowego i prawdopodobnie to ciąża pozamaciczna - ile ja nerwów straciłam, z rok życia mi odszedł lekką ręką przez tą kretynkę. Oczywiście jajo pojawiło się na USG później, ale tego stresu nikt mi już nie zwróci. Dlatego uprzedzam Cię, że możesz takie coś usłyszeć, ale nie bierz tego do siebie.

    A takie oto rozbieżności biorą się stąd, że nawet nie każda kobieta jest inna, a KAŻDA CIĄŻA JEST INNA.

    U mnie w pierwszej ciąży jajo pokazało się dopiero jakoś w 7 tygodniu, a w drugiej ciąży widziałam jajo z zarodkiem (!) w 4 tygodniu 6 dniu, więc niby ta sama osoba, a ciąża inna :)

    Jedyne co to miej tylko na uwadze, że jakby pojawiło się coś niepokojącego jak krwawienia czy plamienia, ewentualnie bardzo silne bóle podbrzusza to od razu jedź na IP, żeby sprawdzić co się dzieje, ale jeśli nic takiego się nie wydarzy to śpij spokojnie, ciesz się swoim szczęściem i czekaj na wizytę :)

    Dodam jeszcze, że na początku ciąży objawy są jak na okres: ból piersi, ból krzyża, bóle "menstruacyjne" - nie ma co panikować przy tym bo to norma. Jeśli zaś bóle okażą się dużo silniejsze niż zwykle na okres to dopiero wtedy na IP :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź - też przeżyłaś swoje stresy w oczekiwaniu na ostateczną wiadomość - że wszystko jest dobrze. mam nadzieję, że mój lekarz mi nie wywinie numeru, żebym potem się jeszcze bardziej stresowała.
    A z objawów to na razie mam:
    - kłucia w okolicach macicy, z róznych stron, nie mam bólu menstruacyjnego (a ten miałam przeokropny i przebolesny)
    - uderzenia gorąca - nie wiem czy to nie przez chorobę
    - gazy i przesuwania w jelicie - od wczoraj straszne!
    - piersi są duże, ale o dziwo bolą dopiero od 2 dni. W każdym innym cyklu piersi bolały mnie od owu do @, a w tym nie.
    Zobaczymy co dalej:)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda na to, że wszystko w normie, kłucia to fakt, są mocno odczuwalne, u mnie najgorzej było w lewym jajniku, ale ok. 8 tygodnia to mija i zaczyna się najlepsza zabawa czyli mdłości/wymioty :D

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 lutego 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Daj znać po :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 7 lutego 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki:) Przełożyłam wizytę na piątek. Nadal chora jestem, chociaż już i tak jest lepiej. Zastanawiam się czy mierzyć betę jeszcze raz. Mierzyłam już 2 x: 14 dpo: 270, 16 dpo: 675.
    Z jednej strony to mój pierwszy raz i najchętniej bym latała co 2gi dzień, a z 2 strony wiem, że to nie ma sensu i najważniejsze jest teraz usg.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 7 lutego 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katberry wrote:
    Dzięki:) Przełożyłam wizytę na piątek. Nadal chora jestem, chociaż już i tak jest lepiej. Zastanawiam się czy mierzyć betę jeszcze raz. Mierzyłam już 2 x: 14 dpo: 270, 16 dpo: 675.
    Z jednej strony to mój pierwszy raz i najchętniej bym latała co 2gi dzień, a z 2 strony wiem, że to nie ma sensu i najważniejsze jest teraz usg.

    Beta przyrastała bardzo ładnie i na tym bym skończyła.
    Nie ma sensu jej dalej sprawdzać dopóki nie wykonasz USG bo tak naprawdę ona może nadal ładnie rosnąć, a ciąża może być bezzarodkowa (ja tak miałam), albo może rosnąć mniej, a ciąża jest zdrowa.

    Tak naprawdę lekarze rzadko zlecają badania przyrostu bety - tylko jak coś jest nie tak na USG, ewentualnie każą zrobić pierwszą betę tylko, żeby potwierdzić/wykluczyć ciążę, ale bez przyrostów.

    To my szalejemy, takie matki wariatki, same wiedzą najlepiej i w sumie często dzięki temu zyskujemy tylko dodatkowy stres a nie spokój :P

    Poczekaj spokojnie do USG, wbrew pozorom najwięcej jest zdrowych przypadków ciąż :)

    katberry lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 lutego 2018, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam wizyta w piątek?
    Wszystko OK?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 14 lutego 2018, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak dzięki że pytasz. Nazwa wątku nie związana z tematem już troche

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 19:04

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 lutego 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin Ci zrobił USG?
    Coś widziałaś? Jajo, zarodek? :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 14 lutego 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze.. zjadlo mi wiadomość. widzieliśmy pęcherzyk 6.5 mm z pęcherzykiem zoltkowym. kolejne usg w przyszly piatek.
    dostalam zalecenia: luteina, dieta, zero seksu.
    nie wiem jak wytrzymam jeszcze 1.5 tyg

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 14 lutego 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katberry wrote:
    kurcze.. zjadlo mi wiadomość. widzieliśmy pęcherzyk 6.5 mm z pęcherzykiem zoltkowym. kolejne usg w przyszly piatek.
    dostalam zalecenia: luteina, dieta, zero seksu.
    nie wiem jak wytrzymam jeszcze 1.5 tyg

    No jak w 5 tygodniu już widać jajo i ciałko żółte to ładnie :)
    Za 1,5 tygodnia na pewno będzie już zarodek, a przy odrobinie szczęścia zarodek z bijącym serduszkiem, choć nie stresuj się jak nie będzie widać serduszka bo mimo wszystko to jeszcze wcześnie :)

    Bierz luteinę, stosuj dietę i zero seksu :P

    Poradzę Ci tylko, żeby kupić w aptece aplikator do luteiny (jeśli masz dopochwową) bo od wkładania palcem, nawet czystym, często dziewczyny łapią infekcje. A tak masz aplikator i wyparzasz go we wrzątku przed każdą aplikacją :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ