Brak bolu piersi
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś zaczęłam szósty, więc nadal się trzęsę o wszystko. Powiedziałam szefowej, że jest opcja, że już do rozwiązania (oby, oby, oby było ) nie wrócę. OK, żadnego problemu. A nauczam polskiego . I faktycznie, infekcje są pewnym zagrożeniem, bo też jestem podatna, ale jeszcze bardziej to mnie zniechęca do pracy zachowanie dzieci czasem. No można "wyjść z nerw"!
-
u mnie dzisiaj 4 tydzień +1 dzień, ultra wcześnie, ale ze względu na moja przeszłość i ciąże biochemiczna i pozamaciczną, poleciałam do lekarza po zwolnienie, pracuje na OIOMie, i mamy pacjentów ze wszystkimi chorobami w tym gruźlicą!! na usg nic nie było widać ale kolejna wizyta za tydzień piersi bolą od ponad tygodnia, dzisiaj trochę mniej, wczoraj bardziej, ale na razie na spokojnie...jest bardzo wcześnie
-
nick nieaktualny
-
Nanu7 wrote:Jak na razie wszystko w porządku w piatek uslyszalam bicie serduszka
Super, teraz już tylko będzie lepiej
ja już po prenatalnych,wszystko dobrze,prawdopodobnie chlopiec
Więc chyba w naszym przypadku sprawdza sie powiedzenie do trzech razy sztuka
Powodzenia
Nanu7 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Palemka wrote:No właśnie nie słyszałam, ale lekarz mówił "tu jest tętno... I w tym drugim też. Widzi pani?" Oczywiście nic nie widziałam poza kropkami i kulkami :p, ale byłam w zbyt wielkich emocjach, żeby pytać, kiedy będzie można posłuchać.
Do któregoś tygodnia nie powinno się słuchać serduszka, niby były badania robione na ten temat, i w początkowej fazie ciąży nie powinno się tego robić bo to takie fale jakby dziecko włożyć do mikrofali, przepraszam za określenie tak wytłumaczył mi mój lekarz, ja pierwszy raz usłyszałam serduszko na badaniach prenatalnych ,i mam nagrane na płytę -
Ja też jakoś nie nalegałam, nie upierałam się, nie dopytywałam, bo po pierwsze, ufam temu lekarzowi , a po drugie, jak jestem w emocjach, to nie myślę logicznie :p. Póki co oswajam się z myślą o dwójce dzieci naraz. Jeszcze kilka miesięcy temu nie wierzyłam, że będę miała jakiekolwiek.
-
Cześć dziewczyny. Jestem nowa na tym portalu, chciałabym podzielić się swoimi objawami .A raczej ich brakiem, brakiem jaki jest ból piersi tuż przed @ … dla mnie dziwne i mam cicha nadzieja ze wcale on@ nie nadejdzie. 🙏🏼 Mam za sobą właśnie pierwszy cykl stosowania Lametty, niestety czy owulacja była mogę stwierdzić tylko po tym, ze czułam się inaczej niż zwykle (kiedy miałam słaba owulacje), śluz również na to wskazywał, niestety nie zostało to sprawdzone przez lekarza bo byliśmy z narzeczonym na wakacjach, gdzie praktycznie dzień w dzień staraliśmy się o dzidzie. Zostało mi 3 dni do @ a objawów jej brak jedynie kilka wyprysków i brak jakiegokolwiek bólu piersi gdzie zawsze ok tydzień przed miałam katastrofę, dotknąć nie mogłam. Nie wiem co o tym myśleć. Za to od ok tygodnia dziwnie boli mnie podbrzusze i jajniki raz lewy raz prawy, uczucie kłucia, a dziś mam wrażenie ciągnięcia i ból w dole krzyża. Mam stres żeby wykonać już test, wiele razy się zawiodłam a rok temu straciłam 🫘🥺, nie chce się rozczarować, choć wiem ze bez tego się nie obejdzie prędzej czy później. Pozdrawiam wszystkie staraczki 🫶🏼
-
Od wczoraj mam ten problem...piersi przestały boleć do tego dzisiejszej nocy sen o poronieniu. Leci 6 tc. Druga wizyta dopiero 31.08. Na pierwszej 10.08 pęvherzyk miał 15 mm.Żadnych innych objawów ewentualnie wczoraj delikatnie mnie zemdliło. Dziewczyny powiedzcie, że nic złego się nie dzieje i że to normalne strasznie się stresuje to pierwsza i dlugo wyczekiwana ciąża
-