Echo zarodka
-
Jamini - my chyba jesteśmy na podobnym etapie (tzn.ja chwilę po Tobie).
Podbijam wątek, bo też jestem ciekawa odpowiedzi.
Edit: i kojarzę Cię z wątków staraczkowych:) miło zobaczyć jakiś znajomy nick:) Ja się tam za wiele nie udzielałam, więc mnie nie skojarzysz raczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2023, 16:03
-
Trzymam za Ciebie kciuki, u mnie sytuacja wygląda inaczej.
Jestem w ciąży, choć na ten moment nie wiem czy nie obumarłej. Dzień pierwszego dnia ostatniej miesiączki:
11.03.2023, gdy byłam u ginekologa 13.04 nie było widac pęcherzyka, żadnych oznak ciąży. 11.04 robiłam test - negatywny. 14.04 zrobiłam test - pozytywny, druga kreska jaśniejsza. Za kilka dni ponownie zrobiłam test kreska juz była ciemniejsza. 12.05 poszłam za granica do lekarza, bo byłam w odwiedzinach u mojego narzeczonego.
Pojechaliśmy razem (licząc od miesiaczki 8 tydzien ciązy, ale nie mam pewności, cykle 31 dniowe). Liczylismy na to, ze zobaczymy zarodek i bicie serca. Na usg widoczne jajo płodowe i w nim zarodek. Niestety lekarz powiedziała, że nie słyszy bicia serca i że zarodek jest za maly 5 mm, jak na ten tydzień ciąży. Dodam tylko, ze nie spytala mnie o ostatnią miesiączkę tylko zapytała w ktorym tygodniu ciązy jestem według mnie, powiedziałam, że chyba 8, ale nie wiem.
Powiedziała, ze z powodu nie bicia serca i za malego zarodka w przeciągu 2 tygodni dojdzie do poronienia i mam wybor isc na zabieg, dostac tabletki lub czekac na rozpoczęcie poronienia w domu. Następna wizyta 07.06 aby sprawdzić czy macica sie oczyściła.
Mam pewne wątpliwości co do jej diagnozy, więc w sobotę o 13:00 idę na ponowne USG do innej osoby, która specjalizuje się w USG ciężarnych i ma bardzo dobry sprzęt. W moim mniemaniu moja ciąza moze być młodsza skoro 13.04 nie było nic kompletnie widać na usg. -