Fryzjer w 1 trymestrze
-
Cześć zastanawiam się nad pójściem do fryzjera i zrobienia pasemek( odrostów) bo już nie mogę wytrzymać, czy w 1 trymestrze jest taka wizyta bezpieczna? Pytałam się mojej ginekolog i ona nie widzi przeszkód, a w necie krążą różne opinie, dajcie znać czy robiliście włosy czy poczekać jeszcze pare tygodni?
-
Ogólnie nie ma przeciwwskazań do wizyt u fryzjera czy farbowania włosów w ciąży, ale dla własnego spokojniejszego sumienia może warto przeczekać 1 trymestr? Chyba dziecko ważniejsze niż pasemka? Ja sama przeczekałam, żeby potem się nie zastanawiać czy zrobiłam coś nie tak
Hellobaby lubi tę wiadomość
-
Axana wrote:Ogólnie nie ma przeciwwskazań do wizyt u fryzjera czy farbowania włosów w ciąży, ale dla własnego spokojniejszego sumienia może warto przeczekać 1 trymestr? Chyba dziecko ważniejsze niż pasemka? Ja sama przeczekałam, żeby potem się nie zastanawiać czy zrobiłam coś nie tak
-
Ja też mam podobny dylemat. Naczytałam się dużo w tej kwestii...Ja robię odrost rozjaśniaczem, a potem farba na całość. Fryzjerka ma opinie, że w farbach bez amoniaku są inne gorsze zamienniki. Co na ten temat twierdzą wasi fryzjerzy? Ja z farbowaniem poczekam jeszcze parę tygodni, na razie to można w czapce chodzić haha:D zdrowie malucha najważniejsze
-
Ja byłam mądra i wyluzowana, dopóki w ciążę nie zaszłam z odrostem na głowie przyznaję, że odczekałam i zaraz po rozpoczęciu II trymestru siedziałam na fotelu u fryzjera zawsze malowałam sama, wtedy się bałam. Farba była bez amoniaku. To był jedyny raz. Potem kupiłam farbę w Rossmanie ale tez bez amoniaku i wróciłam do samodzielnej koloryzacji.
Sabka1123 lubi tę wiadomość
-
lena86 wrote:Fryzjerka ma opinie, że w farbach bez amoniaku są inne gorsze zamienniki. Co na ten temat twierdzą wasi fryzjerzy?
Jak chcesz drążyć temat to zapytaj ją konkretnie co ma na myśli - jakie substancje i sprawdź na stronie WHO czy należą do kategorii mutagennych, kancerogennych lub toksycznych. Jakie dawki są dozwolone w kosmetykach i przy jakich ekspozycja na nie jest niebezpieczna.
Najlepiej wybierać farby do włosów bez amoniaku na naturalnych składnikach - wiele produktów aptecznych ma całkiem niezły skład.
A amoniak....no cóż...bezpieczny nie jest (może powodować alergie u nienarodzonych i mdłości u ciężarnych) ale jest składnikiem proszku do pieczenia a słyszałyście, żeby ciężarne nie jadły ciast ?
Znam kilka fryzjerek, które prawie do końca ciąży pracowały wdychając różne świństwa i mają zdrowe dzieci.
Jeśli mamy wybór to z niego skorzystajmy, ale nie dajmy się zwariować
P.S. za 3 tyg mam umówionego fryzjera - blond - farba bez amoniaku
-
Tęskniąca a co z rozjaśniaczem? bo ja odrost niestety muszę tym traktować, sama farba sobie nie poradzi (już kiedyś z fryzjerką próbowałyśmy, ale nic nie chwyciło, za ciemny pigment)
Myślę, że nie ma co wariować gorszy chyba jest życie w mieście, gdzie cały rok panuje smog!
-
Lena86 - w rozjaśniaczach jest wysoko procentowa woda utleniona, która może być mutagenna, ale musiałabyś ją wlać do otwartej rany w sporych ilościach. Powiem szczerze, ze nie mam pojęcia czy w takiej formie jak farbowanie włosów miałaby wpływ na płód.
Ostatecznie można nie nakładać go od skóry głowy, tylko ciut wyżej, żeby nie miał kontaktu z Twoją skórą i nie wąchać - trudne ale może wykonalne
-
Ja farbowałam wcześnie w 1 trymestrze i w środę idę znowu. Nie wyobrażam sobie łażenia z odrostem, ale ja farbuje włosy regularnie od dawna i jest to element mojego dobrego samopoczucia. Pytałam fryzjerki, ona też farbowała i pracowała z farbami, lekarz jej pozwolił, tylko miała nie wdychać farby (czyli zakaz stania nad farbowaną głową).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 10:17
-
nesssssa wrote:Ja farbowałam wcześnie w 1 trymestrze i w środę idę znowu. Nie wyobrażam sobie łażenia z odrostem, ale ja farbuje włosy regularnie od dawna i jest to element mojego dobrego samopoczucia. Pytałam fryzjerki, ona też farbowała i pracowała z farbami, lekarz jej pozwolił, tylko miała nie wdychać farby (czyli zakaz stania nad farbowaną głową).
Ja farbuję mniej więcej co 2 miesiące, już od 7 lat, nigdy nie miałam żadnych reakcji alergicznych czy zaczerwienionej skóry.
Zamierzam iść do fryzjera pod koniec marca (jakoś głowa z odrostami mnie wkurza, i źle się z tym czuję)
Jeszcze na najbliższej wizycie spytam mojego lekarza, jaką on ma opinie (dla świętego mojego spokoju;)
-
Są podobno farby stricte dla kobiet w ciazy. Moze warto poszukac w necie?
Ja ufarbowalam wlosy dopiero w 2 trymestrze, farba bez amoniaku, ktorą farbuje sie od 5-6 lat. W 1 trymestrze nie odczuwalam potrzeby bycia piekna, lezalam w lozku i wymiotowalam.
-
edwarda20 wrote:Są podobno farby stricte dla kobiet w ciazy. Moze warto poszukac w necie?
Ja ufarbowalam wlosy dopiero w 2 trymestrze, farba bez amoniaku, ktorą farbuje sie od 5-6 lat. W 1 trymestrze nie odczuwalam potrzeby bycia piekna, lezalam w lozku i wymiotowalam.
ciekawe czy w profesjonalnych salonach mają takie...wolę sama nie kombinować z farbowaniem w domu, a u fryzjera mam już sprawdzoną farbę, proporcje itd.
-
Tęskniąca wrote:Oczywiście że są , np. Inoa - bez zapachu i amoniaku z firmy Loreal.
Z tego co wiem, to salon, w którym pracuje moja fryzjerka używa Welli. Ale skoro to profesjonalny salon i jeden z najbardziej popularnych i renomowanych w Krakowie to powinni mieć wszystko i dla każdego;)Tęskniąca lubi tę wiadomość
-