Interpretacja testu ciążowego

czasami jest tak że my poprostu bardzo chcemy widzieć tą kreskę i dopatrujemy się jej z każdych możliwych stron pod światło i jeszcze w każdy inny sposób.. a jej tam wcale nie ma..

No nie nie:)
To nie jest tak ze ja pod swiatło nie widzę tej kreski tylko jakis cień.
Jest wyraźnie ciemna druga kreska, tylko ze widoczna pod katem.
Tak wiec tak czy inaczej kreska była:) Tylko jak mowie widoczna lekko pod katem.

Nadia, a może zrob zdjęcie tego testu, to spróbujemy ocenić Wiadomo, że za dwa trzy dni wszystko się wyjaśni, ale rozumiem Twoje zniecierpliwienie:P Za pierwszym razem też szybko test robiłam i chyba w każdy możliwy sposób na niego patrzyłam- pod kątem, pod światło:P Niestety była to ciąża biochemiczna. Za drugim razem poczekałam dłużej na zrobienie testu i pierwszy wyszedł już bez wątpliwości- oczywiście kreska była jaśniejsza, ale nie było wątpliwości, ze jest. Ty już zrobiłaś test wcześniej, więc wiadomo,że wyobraźnia się uruchamia:) i teraz będziesz cały czas o tym myśleć, czy ta kreska jest, czy jej nie ma;P Fakt jest taki, że jak już jakaś się pojawiła, to na pewno pojawił się hormon ciążowy, który zwiastuje ciążę- mam nadzieję, że kreska będzie z dnia na dzień ciemniejsza i Fasolinka zamieszka u Ciebie na 40 tygodni:) Pozdrawiam

Dzięki Perełko:)
Zrobię jutro zdjęcie i wrzucę. Ocenicie:)
U mnie pry ciąży biochemicznej problem polegał na tym że juz po dniu spodziewanej @ linia była ledwo ledwo ledwo widoczna i widać bylo ze poziom horomonu jest mega mały, co potwierdziła Beta.
Teraz jestem stosunkowo we wczesnym etapie, bo dopiero 8dpo, wiec jeśli juz teraz cos tam się pojawia to jestem spokojniejsza.
Do @ jeszcze +- tydzień więc nie ma co wariować.
Nawet jesli by sie udalo, to jak pisałam wczesniej, żeby uniknąć kolejnego zawodu, Bete zrobie dopiero wtedy jak wyjda mi testy ciązowe z dwoma grubymi krechami i to przynajmniej dwa w jakimś odsepie czasowym.

Hej Nadia

Ja swój test z allegro o czułości 25mlU zrobiłam w 25 dniu cyklu, prawdopodobnie w 11dpo i wyszła mi baardzo blada, wręcz ledwo widoczna kreska, chociaż po 1,5h zrobiłą się nieco mocniejsza. Wtedy zostało mi 5 dni do @. Betę zrobiłam w tym samym dniu (wyszło jakieś 63 jednostki) i już jej nie powtarzałam. We wcześniejszych cyklach robiłam mnóstwo testów, więc jak zobaczyłam tego bladziocha byłam pewna, że to "to", tak więc jestem zdania, że każda kreska zwiastuje wielkie zmiany Mocno trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na wieści :*

Moja droga nie pozostaje Ci nic innego jak poczekac chwile i powtorzyc test. ja jak robilam teraz 1 test to tez nic nie bylo widac a w ciazy bylam potem 2 test byla druga krecha ale slaba a za kilka dni 3 test i piekna druga krecha ale tez tak ja Ty mialam przeczucie ze to to:-)
takze trzymam kciuki!

ja też kiedyś dopatrywałam się drugiej kreski patrząc z boku miejsce na drugą wydaje się ciemniejsze, ale to tylko pozory. nie mniej jednak mam nadzieję, że u ciebie będzie inaczej

to ja wam opowiem jak ja mialam zrobilam test kilka dni przed okresem....( tylko dlatego ze mialam juz ok. 10 dni podwyzszona temp. ) i dopiero po 20-30 min. wyszla mi druga kreska...taka straszna delikatna ...ale taki test juz jest nie wazny! za 3 dni po poludniu bo dalej mnie cos mi nie dawalo spokoju zrobilam kolejny test i wyszly 2 sliczne krechy oczywiscie na nastepny dzien beta ...potem potwierdzenie pecherzyka w macicy ( bo pierwsza ciaza byla pozamaciczna ) i tak nie dawno zaczelam 3 trymestr wiec powodzenia w testowaniach

moja też była widoczna po 5 minutach i to tak słabo ze mąż krzyczał ze sie znowu nakrecam niepotrzebnie i ze on nic nie widzi:) nastepnego dnia juz zobaczyl drugą kreske na kolejnym tescie

Dziś kupiłam testy o czułości 10, wiec jakby co, to jutro powinna byc jakakolwiek blada kreska. Dzis robiłam ten test wieczorem / strumieniowy/ i nic nie widziałam, wiec bez moze faktycznie cos sobie wmowilam:))))))
No ale nic, czekam dalej. Dzięki dziewczyny za wszystkie Wasze historie:)

ja robiłam swój test przed miesiączką sporo i byłam nastawiona na negatyw raczej a kiedy zobaczyłam lekko blada kreskę myslałam, że zle widze;)
powtórzyłam testy a w sumie zrobiłam kilka i codziennie kreska była bardziej widoczna;) mój gin słysząc, że zrobiłam z 5 śmiał się, że kobieta jak chce dziecko to naprawdę pokazuje niecierpliwość

No u mnie z porannego susiania na test o czulosci 10 i nic,
Pozostaje mi cierpliwie czekać

No ja na przykład robiłam z 3 testy i był ciągle negatywnty poszłam do ginka to od razu potwierdził ciąże ale dla większej pewności zrobię badanie krwi

czesc dziewczyny. Mam podobną sutuacje u siebie, ale moze zaczne od poczatku, więc tak:w maju poroniłam swoją 5 mm fasolke, bardzo chcałam szybko zajść w kolejną ciąże, wiec kiedy juz się wszystko unormowało i skonczył sie pierwszy okres po poronieniu zaczelismy starania. Pierwszy test zrobiłam w 23 dniu cyklu i wyszła słabiuuutka kreseczka widoczna tylko pod swiatło teraz jestem 3 dni przed okresem i zrobiłam kolejny test i ponownie sie sytuacja powtarza bo kreseczka jest, ale widać ja tylko pod swiatło, nie wiem juz sama co mam myślec, czy sie cieszyć czy nie, nie chce sie nakrecać, ale może któraś z was tak miała i była w ciąży? Będe wdzęczna za każda odpowiedz pozdrawim

powiem Ci tak - kreski nie widać bez powodu, coś ją musiało do tego popchnąć, że się pojawiła ja pierwsze 4 testy mialam baaardzo blade, ale po tygodniu coraz to mocniejsze i bardziej widoczne

23 dzień cyklu to średnio jakieś 5-6 dni przed @...wg mnie może to być troszkę za wcześnie aczkolwiek ja pierwszy test wykonałam właśnie w podobnym czasie tzn jakieś 5 dni przed @ pojawił się tak blady cień że tylko ja go widziałam i to po porządnym wpatrzeniu się w niego. Momentami już nie wiedziałam czy widzę te kreskę bo chcę ją widzieć czy faktycznie się tam coś pojawia. Dodam jeszcze że 1,5 miesiąca przed tym jak zobaczyłam tą kreskę również poroniłam tyle że ja w 19tc...
odczekaj do dnia planowej @ i zrób kolejny test, powinno być widać różnicę jeśli jesteś w ciąży. Powodzenia!

Dziękuję za odpowiedzi :)poczekam do @ jezeli nie przyjdzie to zrobie kolejny test staram sie nie nakręcać, ale mam nadzieję że to dobry znak...