kreska testu w 7tc jaśniejsza niż w 4tc
-
Dziewczyny, pomozcie, bo zwariuje!
Jestem w 7tc, nie mam w zasadzie zadnych objawow....1 ciaze stracilam(poronienie zatrzymane) wiec teraz odchodze od zmyslow, czy wszystko jest ok. Zeby sie uspokoic pomyslalam, ze zdobie test i....wyszly dwie kreski ale jedna slabsza. Myslalam, ze w 7tc bedzid super mocna?? Tym bardziej ze w terminie @ byla mocniejsza...nie byla nigdy super mocna ale w 4 tc byla mocniejsza od tego co jest teraz. Do lekarza ide dopiero po swietach(jeszcze nie mialam usg) i juz mam wizje, ze beta spada i ze cos jest nie tak, ze znowu poronienie zatrzymane (nie plamie i nie plamilam w ogole, jestem na luteinie). Pomocy!!! Czy tak moze sie zdarzyc czy raczej cos jest nie tak???madziulak30 -
Madziulak, test tzw. domowy pokazuje tylko czy jestes w ciąży. A ten pokazał że owszem. Jeśli do wizyty jeszcze daleko to zrób dwukrotnie bete w laboratorium żeby sprawdzić przyrost. Rozumiem Twoje nerwy ale słabsza kreska nic nie znaczy. Spokoju i mimo wszystko wesołychTadziulek 1.01.2013 (8/9 tydz)
Misiek 15.05.2014 (16/17 tydz)
KW
-
Nie denerwuj się. Przyrost bety najlepiej sprawdzisz robiąc testy z krwi w odstępie 48-72 godz.
To są tylko domowe testy ciążowe, i tak jak napisała madziulak, pokazują czy jesteś w ciąży. Nie porównuj natężenia koloru kreski, bo to szkoda nerwów.
Nie musisz mieć jeszcze żadnych objawów ciąży, to nie reguła, że wszystkie dziewczyny czują się inaczej od razu po zrobieniu testu. Bądź dobrej myśli -
Dziekuje dziewczyny, troszke sie uspokoilam.
Ja juz bete robilam,ale na samym poczatku ciazy i nie myslalam, zeby znowu ja sprawdzac....bo musialabym chyba caly czas ja robic co 2 dni zeby wiedziec ze jest ok.
Nie wiem, co mnie podkusilo z tym testem...ehhhhhmadziulak30 -