piersi w ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Z piersiami to jest bardzo roznie, ze jestem po przejsciach to w kazdej ciazy bola inaczej. Teraz jestem w 11 tygodniu i bola owszem ale to nie jest taki bol jaki towarzyszyl mi na poczatku . Jak chce sie upewnic bolu to wiecie co robie ? Nie sciskam ich i nie dotykam okolo dwoch godzin a potem dopiero i wtedy bol jest bardziej intensywny niz bym dotykala co chwile. Niektorym moze wydawac sie to dziwne ale ja mam obsesje bo boje sie kolejnej straty na lekach
-
Też mam chyba obsesję na temat piersi. W zeszłym tygodniu trochę mnie bolały, zwłaszcza wieczorem i w nocy, a dziś mam wrażenie, że tylko minimalnie przy dotykaniu. Do tego dziś czuję się zupełnie inaczej, jeść mi się chce itd, a do tej pory prawie mi się nie chciało i to wszystko biorę za zły znak. Chyba mam paranoję.
ola25 lubi tę wiadomość
-
Wizytę mam w poniedziałek 25. Byłam dziś na becie, bo przestałam czuć się w ciąży. Ale dziś rano wstałam I ujrzałam popękane nacyznka na dłoni. To chyba dobry znak. Centralnie do tej pory nie wiedziałam, że jestem aż taka panikarą
ola25 lubi tę wiadomość
-
No wsumie niebawem ta wizyta. A kiedy masz wyniki bety??? Powiem Ci szczerze,ze panikarmi to jest wiekszosc z nas. Ja dzis wstala, i zalapalam niezlego dola, zero mdlosci , tylko lekki bol piersi i juz panikuje czy oby nie lecic dzis do jakies lekarza. Ale nie chce przesadzac .... bo sama Sie doszukuje tych zlych objawow. 11 tc ciazy ....l bardzo chcialabym ,zeby tym razem ta ciaza byla moim i meza sukcesem .
-
Wyniki bety około południa. Ale to mi tylko powie, czy wzrosła od zeszłego tygodnia, bo w zeszłym tygodniu kontrolowałam przyrost po 72 h. Pozostaje mi czekać do wizyty. Dość długo się staraliśmy, myslałam, że jak zajdę, to wszystko się ułoży, ale widzę, że to dopiero początek zmartwień haha )))
-
U mnie było najgorzej w 6tc- ból piersi, mdłości a nawet wymioty. I od 7tc wszystko przeszło z dnia na dzień. Piersi w ogóle nie są nawet wrażliwe, mdłości lekkie tylko wówczas gdy głodna jestem. W ogóle to się zastanawiałam czy to ustąpienie objawów z dnia na dzień nie wróży źle... Ale staram się być dobrej myśli a wizyta juz we wtorek wiec wszystkiego się dowiemy co z ta moja fasolka w 7tc miała 9mm i biło serduszko wiec mam nadzieje ze jest ok...
-
nick nieaktualny
-
lilianna wrote:U mnie było najgorzej w 6tc- ból piersi, mdłości a nawet wymioty. I od 7tc wszystko przeszło z dnia na dzień. Piersi w ogóle nie są nawet wrażliwe, mdłości lekkie tylko wówczas gdy głodna jestem. W ogóle to się zastanawiałam czy to ustąpienie objawów z dnia na dzień nie wróży źle... Ale staram się być dobrej myśli a wizyta juz we wtorek wiec wszystkiego się dowiemy co z ta moja fasolka w 7tc miała 9mm i biło serduszko wiec mam nadzieje ze jest ok...
-
nick nieaktualnyBądźcie dobrej myśli
U mnie piersi pobolewały i to nie caly czas.
Jeśli chodzi o zmianę stanika to na początku kupiłam sobie taką dopinkę do zapięcia aby było szerzej około 19tyg kupiłam sobie miękki stanik bo mnie strasznie uwierały sutki.
Powodzenia -
ja mam wrazenie że moje piersi zaraz wybuchną , bardzo mnie bolą , ledwo dam rady chodzić w biustonoszu, najgorzej jest spać ,a rano jak wsteję to masakraaa ból nie do opisu ,
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie jak o stanik chodzi,to do jakiegoś momentu nosiłam swój normalny rozmiar,tyle ze sciskaly sie troszkę w miseczkach,a jak juz w obwodzie mnie sciskal,to kupiłam bezszwowy z wkladkami w miseczkach i jest mi w nim mega wygodnie:-)
A czy bolały...na poczatku byly coraz większe...nie bolały...potem bolały,potem znów nie bolały..Roznie:-)
A teraz sutki pobolewają -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-