Podróż samolotem w pierwszym trymestrze
-
Witam serdecznie drogie przyszłe mamy 🙂bardzo proszę o wyrozumiałość oraz radę bez oceniania 🙂Jestem w szczęśliwym związku od 7lat.Nigdy nie używaliśmy antykoncepji .2lata temu dowiedziałam się że jestem w ciąży ,niestety po 7 tyg okazało się że nie ma bicia serduszka.Bardzo się bałam kolejnego zajścia w ciążę więc przez jakiś okres poprostu odpuściliśmy.Kilka miesięcy temu zdecydowaliśmy że pojedziemy w podróż i po powrocie zaczniemy bardziej się starać.Wyjazd jest pod koniec lutego a wczoraj się dowiedziałam że jestem w ciąży.Jestem mega szczęśliwa i przerażona jednocześnie !Bardzo chcę polecieć ale boję się że to spowoduje poronienie .POMOCY
Nejt lubi tę wiadomość
-
Idź do lekarza i zapytaj czy dostaniesz zielone światło na podróż 😁 Samo latanie jeśli ciąża przebiega prawidłowo jest ok
Kolejna sprawa dokąd lecisz? Bo w ciazy wg mnie warto w miejsca gdzie nie ma drastycznej zmiany flory bakteryjnej oraz gdzie jest łatwy dostęp do lekarzy w razie coNejt lubi tę wiadomość
-
@Rozbita mam ten sam "problem" co Ty i zgadzam się z tym co mówi @Kira.
Lecę w ten piątek, byłam upewnić się u mojej ginki czy nie ma przeciwwskazań. Powiedziała, że jest pęcherzyk w bezpiecznym miejscu, więc daje mi zielone światło. Fakt, że było to 2 tygodnie temu i czułam się wtedy wyśmienicie, natomiast teraz walczę z okrutnymi mdłościami. Szkoda mi rezygnować z wyjazdu... lot nie jest zbyt długi, zaopatrzyłam się w żujki na wymioty i opaski na nadgarski, które też mają niwelować mdłości. Na początku ciąży jeśli jest wszystko ok, nie powinno być większego ryzyka. Nie masz też większego wpływu na to co się wydarzy, bądź dobrej myśli.
Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się pomyślnie 🍀 -
CoffeeDream wrote:Hej, odświeżam wątek z czystej ciekawości spytać jak minął Wam lot? Zastanawiam się czy jest czym się martwić na zapas planując wakacyjne plany. Na razie ciąży nie ma, a ja już się martwię 😅
CoffeeDream lubi tę wiadomość
-
Nejt wrote:Nie martw się na zapas, bo co ma być to będzie, wszystkiego nie przewidzisz u mnie lot był ok, obyło się bez dokupowania lepszego miejsca, miałam mdłości i łapał mnie głód, ale przetrwałam i bardzo cieszę się, że udało mi się wybrać, z dzieciaczkiem też nic złego się nie wydarzyło, a wyjazd był dosyć intensywny pierwszą i nadrzędną radą jest słuchać swojego ginekologa i tego co mówi Twoje serce
Super 🥰 To nudnej reszty ciąży życzę! 🌸🍀Nejt lubi tę wiadomość
-