Puste jajo

Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2023, 07:04

[QUOTE=Aniela855888]Bardzo Ci współczuję, najgorsze jest czekanie… przeczytałam na innym wątku, że byłaś chora w 5 tc. Ja byłam mocno przeziębiona w 5tc, nie robiłam testu na covid. Lekarz powiedział, że infekcja wirusowa jak najbardziej mogła uszkodzić zarodek (zbadałam betę w 6tc i wynosiła 42 tys i 52 tys, więc podejrzewam, że ciąża od początku rozwijała się dobrze). Więc możliwe, że mamy dokładnie taką samą historię. Ja zabieg miałam miesiąc temu.[/QUOTE] Tak to brzmi. Jedna lekarka powiedziała mi że miała ostatnio kilka przypadków poronień z covidem w tle 😔 Ja trochę liczę że jak odstawię duphaston po USG w poniedziałek to samo się zadzieje. Od ponad tygodnia krwawię i plamie. Zwiększyli mi dawkę duphastonu od momentu plamienia. Chciałabym uniknąć zabiegu, chociażby ze względu na możliwość starania się wcześniej, jeżeli obejdzie się bez. Aniela jeszcze mam do Ciebie pytanie: mierzyłaś bhcg? Rosło Ci do samego końca?

Czy przy pustym jaju beta cały czas rośnie? W środę 7 622 Dziś - 10 026 W środę na usg było widać tylko pęcherzyk ciążowy (10mm) i żółtkowy ( 2mm) W poniedziałek kolejne USG, które ma rozstrzygać sytuację.

Beta powyżej tysiąca zwalnia, ale nie wiem o ile. Mi przy piątym jaju rosła nieprawidłowo i doszła do ok 3 tys w 8 tygodniu

Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2023, 10:30

Ja mierzyłam tylko raz, tydzień przed zabiegiem i miałam 42 tys i po dwóch dniach 52 tys. Także u mnie rosła, nawet pomimo bardzo wysokich wartości

Czyli wychodzi na to, że nie ma reguły i jedynie USG jest wyznacznikiem

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz